Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą  (Przeczytany 70812 razy)

Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #255 dnia: 15 Sierpień, 2017, 11:26 »
Duch Św. jest "osobowością", czy nie jest?

Otóż kiedyś Towarzystwo Strażnica, choć odrzucało już osobowość Ducha, uczyło następująco o „osobistości”:

„»My uznajemy osobistość [w ang. personality] Ducha Świętego w Ojcu i Synu; że Duch Święty pochodzi od obu, oraz objawia się we wszystkich, którzy otrzymują spłodzenie z Ducha Świętego i przez to stają się synami Bożymi. (Jan 1:12; 1 Piotr 1:3)...«.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 64; The Finished Mystery 1917 s. 57).

Obecnie zaś ta organizacja pisze ‘trochę’ inaczej o „osobistości” Ducha:

„Przeanalizuj uważnie Biblię, a znajdziesz dalsze dowody na to, iż duch święty nie jest jakąś osobistością [w ang. personality], lecz czynną mocą...” (Strażnica Nr 20, 1993 s. 30).

Inna kwestia.

Ciekawe jest to, że Towarzystwo Strażnica choć odrzuca osobowość Ducha Świętego, to uważa, iż obrazowała go właśnie osoba:

Eliezer wyobraża tutaj pocieszyciela czyli ducha świętego...” (Powrót naszego Pana 1925 s. 47).

Imię Eliezer znaczy »Bóg mój wspomożycielem«. Człowiek ów z uwagi na swe imię, jak też postępowanie trafnie wyobraża świętego ducha, którego Większy Abraham, Jehowa Bóg, wysłał do odległej krainy, to znaczy na naszą ziemię, by wybrać odpowiednią partnerkę dla Większego Izaaka, Jezusa Chrystusa (Jana 14:26; 15:26)” (Strażnica Nr 13, 1989 s. 27).


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #256 dnia: 15 Sierpień, 2017, 14:12 »
Orygenes (185-254) wręcz zaprzecza by Duch Św. miał być energią:

„Oznacza to, że Duch posiada substancję. Nie jest bowiem, wbrew niektórych ludzi, działaniem (energeia) Boga, nie posiadając, w ich mniemaniu, właściwości substancjalnych. Przecież i Apostoł wymieniwszy charyzmaty Ducha stwierdził zaraz: ‘Wszystko to sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce’ [1Kor 12:11]. A jeśli chce, działa i rozdziela, to jest bytem działającym, a nie samym działaniem” („Komentarz do Ewangelii św.Jana” fragm. 37 - J 3:8).

„Duch zbliża się tylko do ludzi zacnych, do tych, którzy posiadają wiarę i cnotę; natomiast przebywa z dala od występnych, którzy zostali odsunięci (...) Duch jest bytem. Niektórzy bowiem sądzą, że Duch jest działaniem Boga nie posiadającym własnej substancji. Dlatego Apostoł wyliczywszy charyzmaty Ducha dodał stwierdzenie: ‘Sprawia to jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu, jak chce’ [1Kor 12:11]. Wskazuje na to również wypowiedź zawarta w Dziejach Apostolskich: ‘Postanowiliśmy, Duch Święty i my’ [Dz 15:28], oraz ‘Gdy pościli i odprawiali publiczne obrzędy na cześć Pana, rzekł Duch Święty: <Wyznaczcie mi Pawła i Barnabę do dzieła, do którego ich powołałem>‘ [Dz 13:2]. Prorok Agabos powiada zaś: ‘To mówi Duch Święty...’ [Dz 21:11]” („Komentarz do Ewangelii św.Jana” fragm. 123 - J 3:11).

„Na wstępie modlitwy należy według swych sił wielbić Boga przez Chrystusa, który razem z Nim jest uwielbiony, w Duchu Świętym razem z Nim wychwalanym. (...) Kończymy modlitwę uwielbieniem Boga przez Chrystusa w Duchu Świętym” („O modlitwie” 33:1).

„My natomiast, będąc przekonani, że istnieją trzy byty substancjalne - Ojciec, Syn i Duch Święty...” („Komentarz do Ewangelii św.Jana” II:10,75).

„Nazwa ‘cheruby’ znaczy: ‘pełnia poznania’; cheruby zaś zostały wyrzeźbione po to, aby za pomocą sztuki rzeźbiarskiej wyraźnie ukazana została boska natura. Czymże więc może być arka spoczywająca pod Przebłagalnią i cherubami, jeśli nie - jak sądzę - świętymi i błogosławionymi Potęgami obejmującymi Bóstwo Jednorodzonego i Ducha Świętego...” („Komentarz do Listu do Rzymian” fragm. gr. 5:5, papirus Toura).

„Pouczyli nas wreszcie apostołowie, że Duch Święty jest zjednoczony z Ojcem i Synem w chwale i godności” („O zasadach” 1:Przedmowa,4).

„Co się zaś tyczy samoistnego bytu Ducha Świętego, to nie mógł mieć o nim najmniejszego pojęcia nikt poza tymi, którzy obcowali z Prawem i pismami proroków, oraz tymi, którzy wyznają wiarę w Chrystusa” („O zasadach” 1:3,1).

„Wszystko to uczy nas, że istota Ducha Świętego ma tak wielką godność i znaczenie, iż zbawczy chrzest nie może dopełnić się inaczej, jak tylko przez powagę najznamienitszej Trójcy, to znaczy w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, i że nazwa Ducha Świętego łączy się ściśle z imieniem Boga Ojca i Jego jednorodzonego Syna. Czyż więc nie zadziwi się ktoś nad najwyższą godnością Ducha Świętego, jeśli usłyszy, że może spodziewać się łaski człowiek, który ‘wyrzekł słowo przeciw Synowi Człowieczemu, ten jednak, kto zgrzeszy przeciwko Duchowi Świętemu, nie ma odpuszczenia ani w tym, ani w przyszłym wieku’? [Mt 12:32]” („O zasadach” 1:3,2).

„Różnic tych i rozróżnień nie zauważają ludzie, którzy słyszeli wprawdzie, że Ewangelia nazywa Ducha Świętego Pocieszycielem, ale nie zastanawiając się, dlaczego nosi On takie imię, zestawiali Go z jakimiś marnymi duchami i usiłowali w ten sposób wprowadzić zamęt do Kościołów Chrytusowych, tak że spowodowali niemałe różnice zdań między braćmi. Ewangelia tymczasem przypisuje Mu tak wielką powagę i majestat, iż stwierdza, że apostołowie ‘nie mogą jeszcze pojąć tego, czego pragnął ich nauczyć Zbawiciel, zanim przybędzie Duch Święty’ [J 16:12-14]; On to wlewając się w dusze potrafi ich oświecać w sprawie istoty i wiary Trójcy. Heretycy natomiast na skutek braku doświadczenia swojego rozumu nie tylko nie potrafią logicznie wyjaśnić tego, co słuszne, ale nawet nie umieją uważnie wysłuchać tego, co my mówimy; głosząc niegodne opinie na temat Bóstwa Ducha Świętego popadli w błędy i kłamstawa, bardziej zwiódł ich fałszywy duch niż wykształciły nauki Ducha Świętego...” („O zasadach” 2:7,3).

„Inni czytają tekst ‘Poślę wam Rzecznika, Ducha Świętego’, nie chcą uznać, że chodzi tu o trzecią Osobę, różną od Ojca i Syna, o boską i wzniosłą Istotę, lecz twierdzą, że słowa te odnoszą się do apostoła Pawła” („Homilia o Ewangelii św.Łukasza” 24:5).

„I dalej uważam, że trzecia studnia może oznaczać Ducha Świętego. I on bowiem jest osobą różną od Ojca i Syna, bo i o Nim tak powiedziano w Ewangelii: ‘Ojciec ześle wam innego Pocieszyciela, Ducha Prawdy’. Przeto owo rozróżnienie trzech osób w Ojcu, Synu i Duchu Świętym  odnosi się do liczby mnogiej studni. Istnieje jednak jedno źródło tych studni: jedna jest bowiem substancja i natura Trójcy” („Homilia o Księdze Liczb” 12:1).

Oczywiście Orygenes pozostawił też po sobie mnóstwo tekstów o Trójcy Św.


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #257 dnia: 15 Sierpień, 2017, 20:38 »
Klemens Aleksandryjski (ur 150) tez raczej wierzył w osobę Ducha Św.

   „Uczniowie Walentyna mówią, że Duch, którego w szczególny sposób posiadał każdy z proroków dla ich posługi, został wylany na wszystkich [należących do] Kościoła (...) Lecz lekceważą fakt, że Pocieszyciel działający stale w Kościele, jest tej samej substancji i tej samej mocy co Ten, który stale działał w Starym Testamencie” („Wypisy z Theodota” I:24,1-2).

   „Bez wątpienia znali naukę Ducha prorocy i Jego uczniowie. Przyjęli ją bowiem za pośrednictwem swej wiary tak, jak Duch im podał” („Kobierce” I:45,2).

   „Ja przynajmniej nie inaczej pojmuję te słowa, jak tylko tak, że jest to wzmianka o Trójcy Świętej. Tym trzecim jest mianowicie Duch Święty. Tym drugim - Syn Boży, ‘za pośrednictwem którego wszystko się stało wedle woli Ojca’ [J 1:3]” („Kobierce” V:103,1).

   „A właściwie działa tu istotnie odrębny, prawdziwie najważniejszy, zwierzchni i władczy Duch Święty” („Kobierce” VI:155,4).

   „Dzięki składając, wychwalajmy jednego Ojca i Syna, Syna i Ojca, który wraz z Duchem Świętym jest Wychowawcą i Mistrzem. Wszystko od Niego jednego, przez Którego wszystko jest czymś jednym, przez którego jest wieczność, Którego członkami wszyscy jesteśmy, Którego chwalą na wieki” („Wychowawca” 3:12,100 cytat za „Nadzieja poddawana próbom” J. Salij OP, Poznań 1995, rozdz. ‘Odnówmy w sobie prawdę o Trójjedynym Bogu!’).

   „Jemu przez Syna Jego, Jezusa Chrystusa, Pana żywych i umarłych i przez Ducha Świętego niechaj będzie sława, cześć, panowanie i wiekuista chwała Jego majestatu, teraz i w pokolenia pokoleń i na wieki wieków. Amen” („Czy człowiek bogaty może być zbawiony” 42).


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #258 dnia: 15 Sierpień, 2017, 23:03 »
Ja się już nie będę wypowiadał w tej sprawie, bo merytoryczna dyskusja nie jest możliwa. Zgadzam się częściowo z Sebastianem, choć nie rozwinąłem skrzydeł, gdyż 1) za dużo cytatów, by to rzeczowo omówić (trzeba by monografię napisać); 2) jestem uczniakiem i adiunktem i filologiem, a Roszada profesorem Świętej Teologii, więc z założenia się mylę; 3) nieważna jest łacina, bo tłumacze byli profesorami katolickimi.
Pozdrawiam!


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #259 dnia: 16 Sierpień, 2017, 09:38 »
Ignacy Antiocheński (zm. 107), choć nie nazywa Ducha Św. wprost osoba, ale wskazuje na Jego osobowość:

   „Znaleźli się tacy, co chcieli mnie zwieść na sposób ludzki, nie można jednak zwieść Ducha, który jest od Boga. On bowiem ‘wie, skąd przychodzi i dokąd podąża’ [por. J 3:8] i ujawnia rzeczy zakryte” („Do Kościoła w Filadelfii” 7:1).

   „Duch to ogłosił mówiąc: ‘Nie czyńcie nic bez biskupa, strzeżcie swego ciała jako świątyni Bożej [por. 1Kor 3:16, 6:19], kochajcie jedność...’.” („Do Kościoła w Filadelfii” 7:2).

   „Bądźcie silni mocą Ducha” („Do Kościoła w Smyrnie” 13:1).

   „Starajcie się więc utwierdzić w nauce Pana i Apostołów, aby wszystko, co czynicie, pomyślnie się układało, w ciele i w duchu, w wierze i w miłości, w Synu, Ojcu i Duchu na początku i na końcu” („List do Kościoła w Magnezji” 13:1).

   „Bądźcie poddani biskupom i sobie wzajemnie, jak Jezus Chrystus według ciała był poddany Ojcu, Apostołowie zaś Chrystusowi, Ojcu i Duchowi, aby jedność była zarazem cielesna i duchowa” („List do Kościoła w Magnezji” 13:2).

Prócz tego jest kilka jego fragmentów trynitarnych.


Tusia

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #260 dnia: 16 Sierpień, 2017, 09:40 »
Ja się już nie będę wypowiadał w tej sprawie




Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #261 dnia: 16 Sierpień, 2017, 13:17 »
Oto zaś słowa Klemensa Rzymskiego (zm. 101), w których widać trzy osoby Boże, nierozdzielnie działające:

„Jak prawdą jest, że żyje Bóg, żyje Pan Jezus Chrystus i Duch Święty, wspólna wiara i nadzieja wszystkich wybranych” („List do Kościoła w Koryncie” 58:2).

   „Czyż nie mamy wszyscy jednego Boga i jednego Chrystusa i jednego Ducha, który został na nas wylany?” („List do Kościoła w Koryncie” 46:6).

   „Ten, który jest Berłem majestatu Bożego, Pan Jezus Chrystus, nie przyszedł z ostentacją pychy i pewności siebie, choć stać Go było na to, lecz z całą pokorą, jak to Duch Święty przepowiedział. Mówi bowiem o Nim:...” („List do Kościoła w Koryncie” 16:2).

   „Wszystko to poręcza nam wiara w Chrystusie. On bowiem sam zaprasza nas przez Ducha Świętego: ‘Pójdźcie synowie, słuchajcie mnie, nauczę was bojaźni Pana...’ [Ps 34:12]” („List do Kościoła w Koryncie” 22:1).

   „Chrystus przychodzi zatem od Boga, Apostołowie od Chrystusa. Jedno i drugie, w tym właśnie porządku, stało się zatem z woli Bożej. Pouczeni przez Jezusa Chrystusa, w pełni przekonani przez Jego zmartwychwstanie, umocnieni w wierze w słowo Boże, wyruszyli Apostołowie w świat i z tą pewnością, jaką daje Duch Święty, głosili dobrą nowinę o nadchodzącym Królestwie Bożym” („List do Kościoła w Koryncie” 42:2-3).


Offline Gremczak

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #262 dnia: 16 Sierpień, 2017, 13:37 »
Skoro został wylany to musi być jakąś cieczą a nie osobą.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #263 dnia: 16 Sierpień, 2017, 13:41 »
Ciebie też stąd wyleją lada dzień i będziesz jak mocz czy jak osoba? ;D

Zostałem jak woda wylany i rozsypały się wszystkie moje kości (Ps 21, 15a-b)


Offline Gremczak

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #264 dnia: 16 Sierpień, 2017, 14:01 »
No widzisz ile absurdów w tej książce.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #265 dnia: 16 Sierpień, 2017, 14:02 »
No widzisz ile absurdów w tej książce.

Jak w każdej. Tak to już jest - ludzie stosują figury literacki i zabiegi stylistyczne... Jest na to rada: bądź jak większość Polaków i nic nie czytaj :D


Offline Gremczak

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #266 dnia: 16 Sierpień, 2017, 14:06 »
I tak sobie kombinują jak tu wszystko dopasować do swojej ideologii.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #267 dnia: 16 Sierpień, 2017, 14:24 »
I tak sobie kombinują jak tu wszystko dopasować do swojej ideologii.

To już nie wina autora tekstu. Jakbyś sam coś napisał, potem za 100 lat stał się słynny, a potem za lat 200 by z tego powodu ludzi zabijali, to winny byłbyś Ty? Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi (Heinrich Heine powiedział tak  w 1817 r. w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim).


Offline Gremczak

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #268 dnia: 16 Sierpień, 2017, 14:51 »
To jest tak jak ktoś coś napisze a inny w ciemno przyjmuje lub mu wmóqwili ,że to prawda i na siłę próbuje tą  niby prawdę  udowodnić i  stąd wychodzą takie chocki klocki.
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2017, 14:56 wysłana przez Gremczak »


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #269 dnia: 16 Sierpień, 2017, 17:18 »
To jest tak jak ktoś coś napisze a inny w ciemno przyjmuje lub mu wmóqwili ,że to prawda i na siłę próbuje tą  niby prawdę  udowodnić i  stąd wychodzą takie chocki klocki.
Jak nie masz nic w temacie to przejdź chłopie do działu Towarzyskiego. Tam się nagadasz, a tu śmiecisz.

Pasterz Hermasa (ok. 140) pisze sporo o Duchu Św.:

Wyjaśniając swą przypowieść Hermas pisał:

„Ziemia to świat nasz, właściciel ziemi to Ten, kto wszystko stworzył, uporządkował i obdarzył mocą; syn jest Duchem Świętym, a niewolnik Synem Bożym” („Pasterz” ‘Przypowieść piąta’ 5:2).

   „(...) synowi [Duchowi Św.] właściciela [Ojca] spodobał się zamiar, żeby niewolnik [Syn Boży] został z nim razem współdziedzicem” („Pasterz” ‘Przypowieść piąta’ 2:8).

„Doświadczył was bowiem Bóg i zapisał w naszej liczbie i całe wasze potomstwo będzie mieszkało z Synem Bożym, gdyż otrzymaliście udział w Jego Duchu” („Pasterz” ‘Przypowieść dziewiąta’ 24:4).

   Prócz tego Duch Św. określony jest jako Pan i osoba posiadająca wielką moc. Oto słowa Hermasa:

„Jeśli będziesz cierpliwy, Duch Święty mieszkający w tobie nie dozna skalenia, bo nie przysłoni Go inny zły duch. A znajdując wiele wolnego miejsca będzie się nim radował i weselił wraz z naczyniem, w którym mieszka i służyć będzie Bogu z wielką radością mając w sobie obfitość dobra. Jeśli zaś tylko zdarzy się jakiś wybuch gniewu, od razu Duch Święty, jako że jest delikatny, odczuwa ciasnotę, brak czystej przestrzeni i stara się to mieszkanie opuścić. Dławiony przez ducha złego, nie znajduje miejsca, aby służyć Bogu tak, jak chce, gdyż jest skalany gniewem. W cierpliwości bowiem mieszka Pan, a w gniewie szatan” („Pasterz” ‘Przykazanie piąte’ 1:2-3).

   „Kiedy bowiem te wszystkie duchy mieszkają w jednym naczyniu, w którym mieszka także i Duch Święty, naczynie nie może ich pomieścić i zaczyna się przelewać. Duch zatem delikatny, nie przywykły mieszkać razem z duchem złym ani z [jego] twardością, porzuca takiego człowieka i szuka sobie mieszkania tam, gdzie jest łagodność i pokój” („Pasterz” ‘Przykazanie piąte’ 2:5-6).

   „Gdy człowiek wątpiący zaczyna coś robić i z racji wątpliwości mu się to nie udaje, smutek wstępuje w jego serce, zasmuca Ducha Świętego [por. Ef 4:30] i Go wypędza” („Pasterz” ‘Przykazanie dziesiąte’ 2:2).

   „Obie więc niemiłe są Duchowi Świętemu, i gniew i wątpliwość. Odrzuć zatem od siebie smutek i nie skąp miejsca mieszkającemu w tobie Duchowi Świętemu, by nie zaczął prosić przeciwko tobie Boga i nie odstąpił od ciebie. Duch Boży bowiem dany temu ciału nie znosi ani smutku ani ciasnoty” („Pasterz” ‘Przykazanie piąte’ 2:4-6).

   „A ty wierz Duchowi, który przychodzi od Boga i ma moc [wielką], nie ufaj zaś wcale duchowi z ziemi rodem i próżnemu, gdyż w nim nie ma mocy: przychodzi on od szatana” („Pasterz” ‘Przykazanie jedenaste’ 17).

   „Podobnie też potężny jest Duch Boży, który przychodzi z wysoka. Temu więc Duchowi ufaj, a trzymaj się zdala od tamtego” („Pasterz” ‘Przykazanie jedenaste’ 21).

« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2017, 17:45 wysłana przez Roszada »