W Gdańsku są dwa szpitale dawniej niecywilne.
Szpital Marynarki Wojennej
Szpital MSW (sami podają: Do 1998 r. ZOZ był jednostką zamkniętą leczącą jedynie pacjentów resortowych. Wraz z reformą służby zdrowia szpital i przychodnia „otworzyły swoje drzwi” dla wszystkich potencjalnych pacjentów.)
Pierwszy był za komuny dla wojskowych, szczególnie marynarzy.
Drugi dla milicji.
Dziś są one dla wszystkich ale nadal powiązane z ze strukturami siłowymi.
W innych miastach pewnie jest podobnie.
Jak ŚJ zapatrują na leczenie się w tego typu placówkach.
Pogotowie jak zabiera pacjenta do szpitala to wiezie go tam gdzie jest akurat dyżur, czy ostry dyżur.
Jakby nie było z 'pieniędzy pacjenta' (z podatków) od NFZ idą pieniądze dla wojska i policji.
Mało tego, oficerzy wojskowi są szefami tych szpitali.