Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Przesłuchania ŚJ w sprawie pedofilii przed komisją w Australii - marzec 2017  (Przeczytany 28686 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Może wyraziłem się mało precyzyjnie. Chodziło mi głównie o S-66 i dokument z 7 marca o polityce WTS w sprawie nadużyć sekusalnych w Australii.

To i tak około 12 stron tekstu komputerowego. Sporo. Nie wiem czy znajdę tyle czasu by wykonać tłumaczenie. Wybaczcie... Mogę jedynie obiecać, że przeczytam całość i jeśli znajdę coś jeszcze wyjątkowego albo zasługującego na uwagę to wrzucę na forum.


Offline ZłoteDziecko

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 158
  • Polubień: 640
  • "Jestem wierzący, wierzę w siebie"
Wszystkich nie da rady, to dziesiątki, jeśli nie setki stron. Dlatego wrzucamy znalezione "smaczki"

Kaiser - bardzo dziękuję za znalezienie tych informacji i opublikowanie. Przyznam, że bez tego nie dowiedziałbym się o tym zbyt szybko.

Chociaż nikt oficjalnie w zborze o tym nie mówi, to jednak temat pedofilii odcisnął piętno. Ostatnio żona mówi do mnie, że jakaś siostra bardzo boi się o swoje dzieci, bo twierdzi ze w zborach są tacy zboczeńcy, a my nawet o tym nie wiemy.

Jako, że mamy dwójkę dzieci to temat ten poruszył żonę, która na początku pomyślała, że ta siostra przesadza. Wtedy zapewniłem żonę, że nie przesadza i powiedziałem, że nawet jeśli ktoś był wykluczany/przyłączany lub upominany w tej sprawie, albo sprowadził się do naszego zboru, a w przeszłości się tego dopuścił, to nie będziemy mieć o tym pojęcia, ponieważ nikt nas nie ostrzeże przed tym (chyba że sami się dowiemy z innego źródła, przypadkiem). Jako, że sam byłem przez lata starszym, to w oczach żony mam wciąż opinię człowieka, który wie, co mówi. Chyba moja kochana żona pierwszy raz naprawdę zrozumiała, że sprawa jest poważna i może dotyczyć nas bardziej niż jej się wydawało.


« Ostatnia zmiana: 16 Marzec, 2017, 16:45 wysłana przez ZłoteDziecko »
Panie Boże daj mi nowy software..


Offline Asturia

A innym jeszcze bardziej zabetonuje zwoje mózgowe. Pedofilia u ŚJ stała się tematem tabu do tego stopnia, że nawet zadawanie pytań jest niemile widziane. Nie trzeba zeznań żadnego Jacksona pokazywać. Bo skąd wiesz, że była jakaś komisja, ponad 1000 przypadków, skoro organizacja o tym oficjalnie nie mówi? To znaczy, że łazisz po odstępczych stronach. Nieważne, że ten ktoś g...o wie na ten temat. (Albo udaje że nie wie). Ważne że w Strasznicy tego nie napisano.  Do odstrzału.

jest dokładnie tak jak napisałeś, ostatnio dowiedziałem się, że jedna siostra szczerze zaniepokojona doniesieniami o pedofilii u świadków, próbowała porozmawiać z inną siostrą którą akurat ja znam osobiście, ta druga to świadkowska fanatyczka, jak usłyszała o czym jest temat to włączyła syreny i powiedziała muszę powiadomić starszym o tym, ta siostra rozpowszechnia odstępcze informacje i kłamstwa, szczerze mówiąc dalej nie wiem co zorganizowali tam starsi, ale nie o to chodzi chodzi o podejście fanatyków WTS, po takiej akcji inni nawet nie będą mieli odwagi ani ochoty żeby ze szczerej ciekawości coś zapytać bo wewnętrzna policja nie śpi i będzie natychmiastowy donos, czasy Stalinowskie zapytasz to będziesz miał rozmowę ze starszymi


KaiserSoze

  • Gość
W tym tygodniu we wszystkich zborach w Australii podano następujące ogłoszenie

Cytuj
Jeśli członek zboru chciałby otrzymać kopię "Child Safeguarding Policy of Jehovah’s Witnesses in Australia" prosimy o kontakt z koordynatorem grona starszych lub sekretarzem

To ten dokument. My go możemy otrzymać bez kontaktu z Koordynatorem forum lub Sekretarzem Stanu :D


Offline M

To ten dokument. My go możemy otrzymać bez kontaktu z Koordynatorem forum lub Sekretarzem Stanu :D

Poprawka, to TEN dokument. Ten który wstawiłeś to był szkic, który WTS dostarczył komisji. Dzisiaj wyciekła ostateczna wersja. Nie jestem pewien czy coś zmienili, zaraz to sprawdzę.

PS. Obie wersje wstawiłem do Archiwum WTS: https://wtsarchive.com/letter/cspau-e_child-safeguarding-policy-of-jehovah-s-witnesses-in-australia

Edit: Zmienili dwie rzeczy:
  • Punkt 7: Dodano na końcu zdanie: "A victim or his or her family may also choose to consult a mental-health professional."
  • Punkt 9: Zmieniono "learn of a case of child abuse" na "learn of an allegation of child abuse" (tę zmianę zasugerowała komisja podczas przesłuchania)

Ogólnie trzeba uczciwie przyznać, że ten dokument to krok w dobrym kierunku. Nie znieśli nadal reguły dwóch świadków, ale przynajmniej wyraźnie zaznaczają, że należy sprawy zgłaszać na policję, a także nie bronią ofiarom pomocy psychicznej u specjalistów. Wymagało to dwóch posiedzeń komisji rządowej i praktycznie wymuszenia tego na nich, ale koniec końców może dzieci będą teraz w zborach w Australii trochę bezpieczniejsze.

Szkoda, że powyższe dotyczy tylko Australii. WTS jak zwykle jedzie po najniższej linii oporu i robi TYLKO to, co jest od nich wymagane, nic więcej. Gdyby tylko w Biblii był jakiś werset, który nakazywałby im inne postępowanie... ::).

„Jeśli ktoś mocą władzy przymusza cię do służby przez milę, idź z nim dwie mile” (Mateusza 5:41).
« Ostatnia zmiana: 21 Marzec, 2017, 12:29 wysłana przez M »


Offline Martin

Ta druga zmiana bardzo istotna. Teoretycznie powinna zakończyć wykręcanie się regułą dwóch świadków.
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


KaiserSoze

  • Gość
Poprawka, to TEN dokument. Ten który wstawiłeś to był szkic, który WTS dostarczył komisji. Dzisiaj wyciekła ostateczna wersja. Nie jestem pewien czy coś zmienili, zaraz to sprawdzę.

Kurde, nie spodziewałem się, że coś jeszcze mogą w nim zmienić...


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4687
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Kurde, nie spodziewałem się, że coś jeszcze mogą w nim zmienić...
Nowe światło  ;) a w sumie to stare tylko mocniej doświetliło  ;D


Offline Asturia

to tak teraz będzie? najnowsze ''światło'' omylnego organu świecić będzie tylko na kontynencie Australijskim? a co z innymi krajami? w innych krajach w zborach nie ma już dzieci?
w Australii zwykli bracia mogą już zgłosić pedofilię do policji a w innych krajach gdzie nie ma takiego świecącego listu od Morisa to tak jak mój znajomy starszy zboru, będą dalej chronić imię organizacji? dziwnie i chore
może to jest taka sama sytuacja jak z światłem odnośnie do przeszczepów?
w USA już od 1980 roku ''światło'' świeciło i wszyscy chorzy otrzymali pozwolenie na transplantacje organów, a do Polski dotarło dopiero za 2 lata w 1982 roku, ponoć statek na którym było ''światło'' wpadł w ręce piratów na okres 2 lat  ;D


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4687
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
to tak teraz będzie? najnowsze ''światło'' omylnego organu świecić będzie tylko na kontynencie Australijskim? a co z innymi krajami? w innych krajach w zborach nie ma już dzieci?
w Australii zwykli bracia mogą już zgłosić pedofilię do policji a w innych krajach gdzie nie ma takiego świecącego listu od Morisa to tak jak mój znajomy starszy zboru, będą dalej chronić imię organizacji? dziwnie i chore
może to jest taka sama sytuacja jak z światłem odnośnie do przeszczepów?
w USA już od 1980 roku ''światło'' świeciło i wszyscy chorzy otrzymali pozwolenie na transplantacje organów, a do Polski dotarło dopiero za 2 lata w 1982 roku, ponoć statek na którym było ''światło'' wpadł w ręce piratów na okres 2 lat  ;D
A może zrobią schizmę i podzielą się udziałami. Ciekawe kto weźmie gorącego kartofla - Polskę  ;D ;D ;D

Moris czekamy na ciebie 8-)


KaiserSoze

  • Gość
2 smaczki z CHILD SAFEGUARDING POLICY OF JEHOVAH’S WITNESSES IN AUSTRALIA, jakie znalazłem:

Cytuj
Rozmowy między członkami zboru a starszymi dotyczące duchowej pomocy lub wsparcia są poufne. Jednakże w przypadku spraw dotyczących molestowania seksualnego starsi będą zasięgać rady w Biurze Oddziału Australazji i zastosują się do wszelkich praw dotyczących zgłaszania spraw władzom.

Czyli jak zwykle, zachowujemy poufność, chyba, że ktoś prosi o informacje, to podamy.

A to jest lepsze:
Cytuj
Jeśli członkowi zboru udowodniono wykorzystanie seksualne dzieci (czy to przez komitet sądowniczy czy też władze świeckie), zostaną na niego nałożone ograniczenia.

Władze świeckie mogą uznać, że ktoś dopuścił się molestowania na podstawie oskarżenia ofiary - jedynego świadka. Nawet w takim przypadku na daną osobę będą nałożone ograniczenia.

Czy ja dobrze rozumiem, że SJ w Australii mają wprowadzony wyjątek od reguły 2 świadków? :D


Offline Startek

Kaiser , ale to tylko ograniczenia , nie będzie nosił mikrofonu , nie dostąpi zaszczytu sprzątania toalety ,   nie było drugiego świadka i co z tego wszystko po staremu . Musi biedaczyna bardziej na siebie uważać ,  i poszukać sobie na jakiś czas kogoś z poza zboru .


KaiserSoze

  • Gość
Kaiser , ale to tylko ograniczenia , nie będzie nosił mikrofonu , nie dostąpi zaszczytu sprzątania toalety ,   nie było drugiego świadka i co z tego wszystko po staremu . Musi biedaczyna bardziej na siebie uważać ,  i poszukać sobie na jakiś czas kogoś z poza zboru .

Ja na poważnie.
Nie nakłada się na kogoś ograniczeń, jeżeli nie ma potwierdzonych zarzutów przeciw danej osobie.


KaiserSoze

  • Gość
Bardzo podoba mi się komentarz jednej z osób na reddit:

"Dokument dotyczy tylko Australii, bo Komisja Królewska vel Szatański System zmusiła czystą organizację Bożą do zrobienia dobrego uczynku, ale niestety Komisja ma prawo do takiego działania tylko tam."


Offline Lechita


Władze świeckie mogą uznać, że ktoś dopuścił się molestowania na podstawie oskarżenia ofiary - jedynego świadka. Nawet w takim przypadku na daną osobę będą nałożone ograniczenia.

Czy ja dobrze rozumiem, że SJ w Australii mają wprowadzony wyjątek od reguły 2 świadków? :D

A czy to nie powinno być tak, że jak władze świeckie uznają kogoś winnym molestowania to "delikwent" idzie siedzieć? Jeśli tak, to będzie miał ograniczenia siedząc w "puszce" ;D

Mam podobne wrażenie, że jest to takie delikatne , nieśmiałe i subtelne ;) odejście od reguły dwóch świadków, ale tylko na absolutnie koniecznym, wymuszonym przez Komisję obszarze Australii.  Gdyby zastosowali to na całym świecie to pojawiłoby się za dużo oficjalnych zgłoszeń o molestowaniu, a co za tym idzie zbyt wiele spraw trafiałoby na wokandę a to równałoby się wypłatom odszkodowań.
No a przecież do tego nie mogą dopuścić! ;)
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper