Powód odrzucenia nauki o „pokoleniu roku 1914” i obietnica Stwórcy ukazana w stopce redakcyjnej
Ktoś może zapyta: dlaczego właśnie w roku 1995 Towarzystwo Strażnica odrzuciło swoją naukę, że zanim wymrze „pokolenie roku 1914” nastanie „koniec”?
Dlaczego nie dokonano tego ani wcześniej, ani później?
Otóż wydaje się, że powodem tego była zwykła kalkulacja. Jeszcze w roku 1989 pisano:
„Już przeszło 70 lat przedstawiciele pokolenia XX wieku żyjący od roku 1914 widzą spełnianie się wypowiedzi Jezusa z 24 rozdziału Ewangelii według Mateusza. Okres ten dobiega końca i przywrócenie raju na ziemi jest już bardzo bliskie (Mateusza 24:32-35; por. Psalm 90:10)” (Strażnica Nr 16, 1989 s. 14).
Fragment ten, poprzez przytoczenie roku 1914 i Psalmu 90:10 (70-80 lat), mógł Świadkom Jehowy sugerować lata 1984-1994 na oczekiwany „koniec”. Tym bardziej, że owe „przeszło 70 lat”, a nawet 75 lat już minęło (w 1984 i 1989 r.). Cóż więc zostało głosicielom, jak nie oczekiwanie na najpóźniej rok 1994?
Widzimy zatem, że końcowy rok 1994 był ostatnim rokiem kwestii „pokolenia roku 1914”. Nie jest więc żadnym przypadkiem, że w roku 1995, a więc w pierwszym roku po roku 1994, odrzucono koncepcję „tego pokolenia”. Zapewne nie czekano z tym aż do samego listopada, bowiem już rozprowadzana na letnich kongresach książka pt. Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego (1995) nie zawierała tej znanej wykładni. Pomysł wydania jej powstał zapewne nieco wcześniej.
Dodatkowym powodem porzucenia w roku 1995 nauki o „pokoleniu roku 1914” mogło być masowe wymieranie osób związanych w jakiś sposób z rokiem 1914. O tym jednak wspomniano powyżej w oddzielnym rozdziale.
W roku 1982 pojawiła się w angielskim Przebudźcie się! znamienna stała stopka redakcyjna (przerwa w jej występowaniu od 8 stycznia 1987 roku; wznowiono od 8 marca 1988 roku), która widniała w nim do 22 października 1995 roku. Zawierała ona myśl o „pokoleniu roku 1914”. W polskim czasopiśmie stopka ta pojawiła się w Przebudźcie się! nr 8 z datą 8 sierpnia 1988 roku (zamieszczana w poniższej wersji do 8 października 1995 roku [nr 10]). Zawierała ona takie oto słowa:
„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (s. 4).
Zapamiętajmy, że w tekście tym, składając obietnicę, powołano się na Stwórcę (!), a nie na interpretację Towarzystwa Strażnica. Mało tego, organizacja ta nie nazywa Jezusa nigdy Stwórcą, a przecież Jemu zawsze przypisuje się te słowa o „tym pokoleniu”. Czyżby więc tu ktoś, kto redagował ten tekst, pogubił się w ‘teologii’ Towarzystwa Strażnica?
Jednak pomimo, że we fragmencie tym odwoływano się do Stwórcy, Towarzystwo Strażnica zmieniło w listopadzie 1995 roku treść tej stopki redakcyjnej, na taką, jaka widniała później przez wiele lat. Oto nowe słowa z niej:
„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (s. 4).
Jak widzimy, zniknęły z tego fragmentu słowa „zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914”. Resztę tekstu pozostawiono prawie bez zmian, łącznie z obietnicą Stwórcy.
Poniżej przedstawiamy w tabeli porównanie obu fragmentów.
Przebudźcie się! od numeru 8 z 1988 roku do numeru 10 z 1995 roku
„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (s. 4).
Przebudźcie się! od numeru 11 z 1995 roku do grudnia 2012 roku
„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (s. 4).
Również w innych publikacjach wspominano o dwóch różnych stopkach redakcyjnych:
„Na stronie 4 niniejszej publikacji zamieszczono informację: »Czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy danej przez Stwórcę, że zanim przeminie pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo«” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26).
„Na stronie 4 każdego egzemplarza Przebudźcie się!, w ramce pod nagłówkiem »Cel tego czasopisma«, można znaleźć następujące wyjaśnienie: »Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo«” (Przebudźcie się! Nr 15, 1999 s. 32).
Dopiero po przedstawieniu powyższej zmiany, dokonanej przez Towarzystwo Strażnica, możemy w całej pełni zrozumieć słowa R. Franza, byłego członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy, który o nowych głosicielach tak się wyraził:
„Ci młodsi mogą nawet nie być świadomi, z jak wielką intensywnością propagowano przez dziesięciolecia »pokolenie roku 1914«, z jakim przekonaniem wskazywano na nie jako na pewny wskaźnik »bliskości końca«. Mogą sobie oni nie uświadamiać, z jaką stanowczością przedstawiano je jako prawdę pochodzenia nie ludzkiego, lecz Boskiego, nie jako plan czasów oparty na ludzkiej obietnicy, lecz na »Boskiej obietnicy«.” (Kryzys Sumienia R. Franz, 2006 s. 311-312).