Ponadto:
- Chrystadelfianie są bardzo ekskluzywni - unikają kontaktów z innymi denominacjami. Trochę trąci to niestety sekciarska jedynozbawczością.
- wyznają doktrynę "zmartwychwstania odpowiedzialnych", tzn nie zmartwychwstana ci, którzy nie byli w stanie zostać skonfrontowani z Ewangelią. Ci, którzy bądź żyli w jakichs odległych niezewangelizowanych krajach, bądź np. byli małymi dziecmi, bądź np. byli chorzy psychicznie.
Być może nie dokładnie przedstawiam ta doktrynę ale tak ją rozumiem.
jesli coć przekręciłem to prosze o skorygowanie.
Aczkolwiek zauwazyłem, że istnieje nowe pokolenie chrystadelfian (podobnie jak nowe pokolenie Badaczy), ktore próbuje zredefiniować nauke swych dziadków i ojców i jest bardziej otwarte.
EDIT:
ach no przecież ...
wierzą tez w konieczność chrztu wodnego do zbawienia. Wierzą też w ścisły związek wyznawanej dktryny z chrztem. To znaczy jesli nawet ktoś wyznaje zblizona doktrynę i jest ochrzczony w wodzie (w wieku świadomym itd) to jednak dla nich taki chrzest nie jest ważny i taka osoba nie zostanie dopuszczona do Wieczerzy Pańskiej. Oni bardzo drobiazgowo pilnuja aby chleb i wino na nabożeństwach spozywali tylko chrystadelfianie.
EDIT2:
i taka ciekawostka:
Jako dodatkowe objaśnienie punktów zawartych w naszym Wyznaniu wiary dołączamy następujący wykaz doktryn, które należy odrzucić.
Nie możemy zaoferować społeczności nikomu, kto wyznaje, naucza lub aprobuje którąkolwiek z herezji doktrynalnych wskazanych niżej.
http://prawdybiblijne.com/doktr.htmlAle poza tym naprawdę bardzo ich lubię.