Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Sala zgromadzeń w Skarbimierzu na sprzedaż - przekręt dekady  (Przeczytany 17299 razy)

Offline Estera

Odp: Odp:
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Luty, 2017, 10:43 »
     Czyli całą wypłatę, choć może i więcej, bo kiedyś najniższa krajowa była niższa.
     Do jakich to poświęceń są ludzie zdolni z gorliwości.
     Nie krytykuję, bo sama z gorliwości wiele tam robiłam.
     Finansowe ofiary też ponosiłam.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Rybak

Odp: Odp:
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Luty, 2017, 11:24 »
Nawet przeciętna sala królestwa, to spory koszt samych materiałów. Zakładając 100 osób w zborze to i tak kupa forsy na łepka wychodzi.

Nie wiem czy dobrze myślę.
Tak jak na SK zrzucają się wszyscy głosiciele tak na tą salę zgromadzeń zrzucają się wszyscy którzy będą korzystać, a tego trochę jest , kilkanaście obwodów to pewnie będzie ze sto zborów albo i lepiej więc jest to wykonalne. A teraz WTS przytuli parę baniek ze sprzedaży:) a bracia będą szczęśliwi że już nie muszą się tłuc na jakieś zadupie, wynajmie się jakąś sale w mieście i git :) jednym słowem wszcycy zadowoleni a najbardziej kochane odstępczuchy:)


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6993
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Odp:
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Luty, 2017, 11:39 »
Nawet przeciętna sala królestwa, to spory koszt samych materiałów. Zakładając 100 osób w zborze to i tak kupa forsy na łepka wychodzi.

Z reguły z sali korzysta więcej niż jeden zbór (najczęściej dwa, czasami nawet 4) i w tym przypadku wszystkie się składają. Poza tym w tamtych czasach Towarzystwo Strażnica udzielało pożyczki zborom. Musiał być zebrany pewien wkład własny, a resztę rzucała Strażnica z zastrzeżeniem, że zbór będzie musiał to w ratach oddawać. Wiele zborów takie pożyczki spłacało. Trzy lata temu zrobili przekręt i wszystkie te pożyczki "umorzyli" jednocześnie wprowadzając bezterminową daninę, którą każdy zbór musi płacić z zastrzeżeniem, że comiesięczna kwota powinna być przynajmniej taka sama jak kwota spłacanej pożyczki. Danina ta dotyczy także zborów, które już dawno swoją pożyczkę spłaciły, a także tych, które takowej nawet nie zaciągały.

Źródło: https://wtsarchive.com/letter/20140329-p_dot-zmian-w-finansowaniu-budowy-sal-krolestwa-i-sal-zgromadzen-na-calym-swiecie
« Ostatnia zmiana: 15 Luty, 2017, 11:44 wysłana przez mav »


Offline Estera

Odp: Odp:
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Luty, 2017, 12:06 »
   Tak, w moim zborze w ten sposób, ukradli z konta depozytowego ponad 30 tysięcy złotych, likwidując te "umorzenia".
   I co miesiąc zbierają haracz bezterminowej daniny, od trzech lat w wysokości ok 1000 złotych.
   WTS-owskie złodziejskie szumowiny.
   Finansowe hieny!! !! !!
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Odp:
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Luty, 2017, 12:10 »
   Tak, w moim zborze w ten sposób, ukradli z konta depozytowego ponad 30 tysięcy złotych, likwidując te "umorzenia".
   I co miesiąc zbierają haracz bezterminowej daniny, od trzech lat w wysokości ok 1000 złotych.
   WTS-owskie złodziejskie szumowiny.
   Finansowe hieny!! !! !!


Oj weźmie sie za takich Morawiecki, oj weźmie :)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Martin

Odp: Odp:
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Luty, 2017, 13:26 »
Z reguły z sali korzysta więcej niż jeden zbór (najczęściej dwa, czasami nawet 4) i w tym przypadku wszystkie się składają. Poza tym w tamtych czasach Towarzystwo Strażnica udzielało pożyczki zborom. Musiał być zebrany pewien wkład własny, a resztę rzucała Strażnica z zastrzeżeniem, że zbór będzie musiał to w ratach oddawać. Wiele zborów takie pożyczki spłacało. Trzy lata temu zrobili przekręt i wszystkie te pożyczki "umorzyli" jednocześnie wprowadzając bezterminową daninę, którą każdy zbór musi płacić z zastrzeżeniem, że comiesięczna kwota powinna być przynajmniej taka sama jak kwota spłacanej pożyczki. Danina ta dotyczy także zborów, które już dawno swoją pożyczkę spłaciły, a także tych, które takowej nawet nie zaciągały.

Źródło: https://wtsarchive.com/letter/20140329-p_dot-zmian-w-finansowaniu-budowy-sal-krolestwa-i-sal-zgromadzen-na-calym-swiecie
Pamiętam, że byłem na etapie, powiedzmy, wstępnego wybudzania, gdy dowiedziałem się o tym. Najpierw ten Broadcasting z Lett'em ogłaszającym, że 'patrzcie bracia, jacy jesteśmy wspaniałomyślni, darujemy wam pożyczki', a potem tajny list do starszych, że figa z makiem, będzie jeszcze gorzej. Wtedy po prostu zbierałem szczękę z podłogi przez tydzień, bo nie mogłem uwierzyć, jak można tak bezczelnie i publicznie kłamać. Chyba sprawdzałem ten list z dziesięć razy, żeby się upewnić, że jest tam napisane to, co widzę. To był dla mnie szok.

Pamiętam też, że wtedy zacząłem inaczej patrzeć na starszych zboru. Widziałem ich uśmiechy i życzliwość na zebraniu i zastanawiałem się, jak oni tak mogą, wiedząc o ewidentnych przekrętach CK, dalej bez problemów usługiwać jakby się nic nie stało. Zacząłem w nich bardziej dostrzegać zmanipulowanych funkcjonariuszy korporacji, a nie autentycznych pasterzy. Mój mit starszych - gigantów moralnych upadał. Tak, zdecydowanie ten list to był jeden z ważnych momentów na drodze do wolności.
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline chmura

Odp: Odp:
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Luty, 2017, 14:06 »
Też pamiętam ten list o "darowaniu" długów. Koordynator odczytał go z podium, bracia i siostry patrzyli zdezorientowani po sobie nie rozumiejąc dlaczego mamy spłacać raty skoro nie mieliśmy długu. Brat prowadzący powiedział: skoro bracia nie do końca rozumiecie o co chodzi to najpierw zrobimy rezolucję i głosowanie a po zebraniu grupowi wam dokładnie wyjaśnią o co chodzi. Oczywiście zrozumiałe jest ze wszyscy głosowali na tak. :( :(  Szczerzy ludzie bezwstydnie dojeni z kasy
« Ostatnia zmiana: 15 Luty, 2017, 14:28 wysłana przez chmura »
Nareszcie żyję :)


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Odp:
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Luty, 2017, 14:36 »
W naszym zborze ja odczytywałem ten list. Pamiętam to jak dziś, bo miałem z jego powodu łzy szczęścia w oczach. Łzy szczęścia, że pożyczka na zakup działki, której nigdy byśmy nie spłacili i nigdy nie zebrali wkładu własnego na budowę nowej sali została umorzona.

Niewiele brakowało, a nie dałbym rady go doczytać do końca. Z euforią też mówiłem, jak wielkim to jest błogosławieństwem dla naszego zboru. I były to zupełnie szczere uczucia. Rzadko się wzruszam do tego stopnia, szczególnie na zebraniach, ale ten list był czymś czego - jak mi się wydawało - zbór potrzebował. Byłem też gorącym orędownikiem tego, by na comiesięczną daninę przekazać więcej niż do tej pory wydawaliśmy na spłatę pożyczki. Zbór to zaakceptował. Oddawaliśmy 20% więcej niż wynosiłaby rata pożyczki. Wszyscy byli szczęśliwi i czekali na nową Salę.

W naszym zborze rezolucje, zanim zostały podjęte, były skrupulatnie wyjaśniane przez starszych. Zazwyczaj - bo zdarzali się tacy, którzy nie potrafili wyjaśnić o co chodzi i zbór był zdezorientowany. Jednak w kwestiach finansowych miałem wiele do powiedzenia i żadne pytanie z Sali (tak!! pytaliśmy czy ktoś potrzebuje wyjaśnień!!) nie pozostawało bez odpowiedzi. Czekaliśmy na pytania na tyle długo, by ci najmniej odważni się zgłaszali. I padały pytania, i były na nie odpowiedzi. To naprawdę było szczere.

Jednak od tamtej pory nowa Sala wciąż nie powstała. I dziś inaczej patrzę na obietnicę budowy. Po roku rata zboru zmalała prawie czterokrotnie, też z mojej inicjatywy. A teraz nie wiem jaka jest i niewiele mnie to obchodzi. Złamanego grosza już nie dam.


Offline Ariana

Odp: Odp:
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Luty, 2017, 14:38 »
Też pamiętam ten list o "darowaniu" długów. Koordynator odczytał go z podium, bracia i siostry patrzyli zdezorientowani po sobie nie rozumiejąc dlaczego mamy spłacać raty skoro nie mieliśmy długu. Brat prowadzący powiedział: skoro bracia nie do końca rozumiecie o co chodzi to najpierw zrobimy rezolucję i głosowanie a po zebraniu grupowi wam dokładnie wyjaśnią o co chodzi. Oczywiście zrozumiałe jest ze wszyscy głosowali na tak. :( :(  Szczerzy ludzie bezwstydnie dojeni z kasy
Tylko przeklenstwo nasuwa mi sie na usta.
To sie nazywa bezczelnosc...


Offline farlopa

« Ostatnia zmiana: 15 Luty, 2017, 19:37 wysłana przez M »


Offline Startek

Odp: Odp:
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Luty, 2017, 19:35 »
To grupa ludzi którzy z religii zrobili dochodowy interes . To są ludzie wyzuci z wszelkich uczuć , najgorszego rodzaju . Oni już swoją nagrodę otrzymali , nie do pozazdroszczenia . O Judaszu który zdradził , Pan Jezus powiedział ; co do syna zatracenia lepiej było by mu , się nie narodzić . Co do tych klientów z WTSu którzy doprowadzają ludzi do upadku ,też  ma surową karę . Wszystko co oni robią jest to jawne odwracanie nauk Jezusa , ich cel to kasa .
« Ostatnia zmiana: 15 Luty, 2017, 19:44 wysłana przez Startek »


Offline Salome

Odp: Odp:
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Luty, 2017, 23:55 »
Nazwijmy rzeczy po imieniu: niezły przekręt z tym Skarbimierzem.
Popisowy numer.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline chmura

Odp: Odp:
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Luty, 2017, 14:22 »
Nazwijmy rzeczy po imieniu: niezły przekręt z tym Skarbimierzem.
Popisowy numer.

Skarbimierz to dusza sala i duży przekręt, ale w skali kraju było zapewne też wiele mniejszych.
Gdy ponad 20 lat temu zaczynałam przychodzić na zebrania ,spotykalismy się w wynajętej sali. Marzeniem braci była wlasna sala, datki były z myślą o własnym lokum. Kupiono ,remontowano, sala spora bo korzystało z niej od 4do 6 zborów . Kilka lat temu zaczęto przebąkiwać jak to ciężko utrzymać nasz budynek i najlepszym wyjściem byłaby budowa nowej sali według nowych technologii.
Płomienny wykład podkreślał rozwoj dzieła ,wersety z Biblii o Izraelitkach oddających swoją biżuterię by budować świątynię, oczywiście rezolucja na tak, rozdano nam druczki na których każdy głosiciel miał oczywiście po głębokiej modlitwie wpisać kwotę jaką chciałby przeznaczyć na ten cel . W ratach lub jednorazowo :):) wybór należał do ofiarodawcy:):) Po jakimś czasie bracia dali znać ze będą szukać placu na budowę, ponieważ są odpowiednie fundusze . Placu do dziś nie kupiono ,a w międzyczasie wyszły nowe wytyczne by zbory przelaly swoją kasę do Nadarzyna. Wiem od osoby która kiedyś zajmowała się zbiorowym kontem ze były to naprawdę spore pieniądze. A zborów kilka przypominam.

Tak się goli owce. :(:(



Nareszcie żyję :)


Offline Woland

Odp: Odp:
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Luty, 2017, 14:34 »
w Katowicach jeden ze zborów oddał 1,5 miliona pln , które to dostał za grunt zabrany przez miasto pod obwodnicę. Miał za to budować wypasioną Salę.  Sali królestwa dalej nie mają , tylko spotykają się w przystosowanym w 90tych latach baraku.


Offline Startek

Odp: Sala zgromadzeń w Skarbimierzu na sprzedaż - przekręt dekady
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Luty, 2017, 20:53 »
Czy można poruszyć ten temat gdzieś wyżej , jak WTS robi przekręty , zaangażować w to dziennikarzy śledczych ,ciekawe czy ktoś podjął by się tematu .