Myślę , że chyba każdy w swoim dorosłym życiu popełnił błędy większe lub mniejsze . Niektóre pociągnęły za sobą konsekwencje inne przechodzą łagodnie. Mój był z tych mocno rażących, które chluby mi nie przynoszą ale jeśli mamy być szczerzy względem samych siebie i ludzi, z którymi tu na forum wymieniamy się doświadczeniami oraz przemyśleniami to aby oddać prawdziwy obraz własnej osoby trzeba się zdobyć na otwartość nawet gdy będzie się to wiązało z krytyką i będzie bolało. To ,że mamy skłonność do oceniania drugich to fakt i wiem , że to co napiszę o sobie sprawi , że pod taką ocenę się wystawiam . Z drugiej strony wiem , że jesteście na tyle dojrzali i po wszelakich przejściach , że plotek na ten temat na forum nie będzie
Będąc starszym a zarazem mężem i ojcem zaangażowałem się we flirt , romans , trudno mi to zdefiniować. Nie będę się o tym rozpisywał , bo chcę to przebrnąć jak najszybciej tym bardziej , że sytuacja przykra dla mnie i mojej rodziny a odgrzebywanie tego tematu nie robi dobrze. Seksu nie było ale zaangażowanie jednak jak najbardziej.Kilka spotkań parę esemesów . Mówiąc w wielkim skrócie sytuacja jednak po jakimś czasie ujrzała światło dzienne.
Starsi powiadomili obwodowego i spotkaliśmy się w celu wyjaśnienia tematu. Niczemu nie zaprzeczałem , bo uważałem , że co tu ściemniać trzeba wziąć odpowiedzialność ,przecież wydarzyło się . Sprawa nie była nikomu znana a obwodowy zaproponował , żebym zrezygnował na jakiś czas z usługiwania aż poukładam swoje tematy. Siostra zmieniła zbór i miasto , gdyż miała takie możliwości , zresztą planowała przeprowadzkę już od pół roku , więc wszystko dobrze zbiegło się w czasie. Starsi bardzo chcieli doprowadzić do komitetu jednak obwodowy temat uciął a " życzliwe"
mi od pewnego czasu grono starszych
przekazało abym w żaden sposób nie utrzymywał z nią kontaktów.
Ponieważ sprawa nie była głośna więc co niektórzy zaczęli się dziwić dlaczego Harnaś nie prowadzi już szkoły teokratycznej, a szkoda mówili bo prowadziłeś jak nigdy nikt w tym zborze. Niektóre dzieci zapisywały się do szkoły , bo wujek Harnaś tak fajnie ocenia
Po kilku zebraniach przyszło skreślenie z Nadarzyna , ogłoszono na zebraniu aktualny skład starszych i zaczęły się domysły dlaczego Harnaś już nie jest. Gdy czasami podczas głoszenia ktoś powiedział jaką rewelację na mój temat słyszał to zastanawiałem się skąd u braci tyle fantazji i teorii spisku oraz kreatywności w wymyślaniu powodów. Jednym, który mnie szczególnie oburzał to : A może Harnaś ukradł pieniądze ze skrzynki? O reszcie następnym razem.