Nie znam żadnego świadka , który oddaje cześć innym ludziom. (...) Świadkowie ze spokojem czczą Jehowę i wysłuchują tego co ma On do przekazania ludziom poprzez Biblię.
Nie przez Biblie tylko przez Niewolnika.
Niewolnik nie pochwala i nie zaleca samodzielnego badania Pisma bez jego nadzoru.
Żaden SJ nie może wierzyć inaczej jak podaje Niewolnik.
Jesteście posłuszni najpierw Niewolnikowi, a potem ewentualnie Biblii. Nie odwrotnie.
Niewolnik jest dla was ostateczną wyrocznią, który sam siebie wychwala w literaturze i filmikach. Wy im bijecie brawo, dziekujecie za niego Bogu. Czy to nie kult ?
Owszem wy tego tak nie nazywacie, ale dobrze wiesz, że nie liczą się słowa, deklaracje tylko czyny.
Jesteście sługami Niewolnika, który każe wam wierzyć w niego i być posłusznym nawet jak coś uważacie za nierosądnego.
Doktryny, zwyczaje, postepowanie jest kształtowane przez tego Niewolnika.
Skoro jakieś ludzkie grono przewodzące może przez swoje przepisy i swoją interpretacje zakazać innym skorzystania z opieki medycznej według niczym nie skrepowanego sumienia, to komu są posłuszni ci ludzie ? Bogu? Biblii? Niestety ale nie. Są posłuszni człowiekowi. A taki człowiek przekracza swoje kompetencje czyniąc się kimś kim nigdy nie miał być. Sprawdzają się na nich słowa - człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie.
Poddałeś się pod władzę człowieka, więc mu służysz. Czczenie to nie tylko bicie pokłonów. Ale komu jesteś posłuszny, tego czcisz.
Nawet kiedyś takie oddanie organizacji w domyśle tym, którzy nią kierują obiecywali w czasie chrztu.
Chrześcijanie chrzczą się w imię Ojca, Syna, Ducha Świętego.
A SJ w imię Ojca, Syna, Organizacji
Każdy więc ma swoją trójcę, ale tylko jedna jest biblijna.
MX - koniec - MX