A mógłbyś nieco szerzej, agent? Na czym polega owa niezasłużona życzliwość i dlaczego nie stoi to w sprzeczności z tekstami mówiącymi o potrzebie uczynków. Jeśli wystarczy ją tylko przyjąć, dlaczego Paweł przestrzega przed przyjęciem jej, a następnie chybianiem jej celu? (2 Kor. 6:1) W jaki sposób można chybić jej celu, skoro wystarczy ją tylko przyjąć, jak piszesz?
Trochę namąciłeś Sabekk. Łaska jest za darmo. Ale od nas zależy jak ją wykorzystamy. Człowiek ma wolną wolę. Myślę, że na ten temat pisze w;
Rzym 6:15 Jaki stąd wniosek? Czy mamy dalej grzeszyć dlatego, że nie jesteśmy już poddani Prawu, lecz łasce? Żadną miarą! 16 Czyż nie wiecie, że jeśli oddajecie samych siebie jako niewolników pod posłuszeństwo,
jesteście niewolnikami tego, komu dajecie posłuch: bądź [niewolnikami] grzechu, [co wiedzie] do śmierci, bądź posłuszeństwa, [co wiedzie] do sprawiedliwości? 17 Dzięki jednak niech będą Bogu za to, że gdy byliście niewolnikami grzechu, daliście z serca posłuch nakazom tej nauki, której was oddano 18 a uwolnieni od grzechu oddaliście się w niewolę sprawiedliwości.
1J 2:1 Dzieci moje, piszę wam to dlatego,
żebyście nie grzeszyli.
Jeśliby nawet kto zgrzeszył,
mamy Rzecznika wobec Ojca -
Jezusa Chrystusa sprawiedliwego.
2 On bowiem jest ofiarą przebłagalną
za nasze grzechy, i nie tylko nasze,
lecz również za grzechy całego świata.
Chodzi więc o to, żeby zachowywać sie odpowiednio do tego co się wybrało. Jeśli ktos przyjął chrzest powinien się zachowywać jak dziecko Boże 1J 3:9.
A łaska jest za darmo.