w ogóle to jest fajny pomysł, nieraz mam ciekawe przemyślenia podczas zebrania czy po zebraniu, a za kilka dni całkowicie zapominam o moich rozmyśleniach, dlatego warto na świeżo gdzieś opisać lub notować o tych rozmyśleniach, a potem wrócić to tego jak będziemy potrzebować.
napiszę tu o kilku ciekawostkach nad którymi przez chwilę zastanawiałem się dziś podczas zebrania, może te myśli nie będą jakieś specjalne czy wyjątkowe, ale jak patrze na to z tej strony, że dosłownie jeszcze rok temu słuchając podobne zdania przyjmowałem to całkiem spokojne, i nic niepokojącego nie widziałem w tym, to dziś jestem bardzo zdziwiony i zdaję sobie sprawę w jakim stopniu WTS wyprał mi mózg.
w ogóle kilka tygodni nie byłem na zebraniu, dziś pojechałem, szczerze z połowy zebrania chciałem wyjść, nie mogłem dalej słuchać jak artykuł ze strażnicy gloryfikuję ciało kierownicze i ziemską org. Boga, ale powstrzymywałem się w ostatniej chwili, jak bym wyszedł to niektórzy dziś pewnie by nie spali
, temat do dyskusji aż do rana.
ogólnie podczas zebrania czytam moją Biblię, nie z NŚ, Biblia w moim ojczystym języku, inne tłumaczenie, bracia nic nie mają do gadania, mimo tego że widzą inną Biblię w moim reku, prawdopodobnie myślą, że czytam bo lepiej rozumie w moim języku, pasuje mi tak niech tak zostanie.
artykuł ze strażnicy mówi o niebiańskim rydwanie, rydwan cały czas jest w ruchu i zmienia kierunek a to wyobrażają nowe wytyczne, to wszystko nawiązują z rozwojem ziemskiej części org. Boga, to że org. musi akceptować nowe wytyczne, wniosek jest taki że my musimy podążać za rydwanem, i tym momencie przypomniałem rozmowę kolegi z dwoma starszymi, podczas rozmowy mówili w podobnym tonie, że rydwan pędzi a my musimy nadążać za nim, w tym momencie kolega zapytał kiedy Bóg pierwszy raz ustanowił wiernego niewolnika, starszy odpowiedział, że w I wieku 33 roku, a kolega, że widzicie rydwan wam uciekł, a nawet nie zorientowaliście się, jak to nam uciekł powiedzieli, tak uciekł wam bo od 2013 roku jest nowe zrozumienie przez waszego niewolnika, Bóg wybrał niewolnika w 1919 roku a nie w I wieku, rozmawiali o tym 2016 roku, wiec 2 starszych zboru, jeden z nich był koordynatorem, przez 3 lata nie wiedzieli o tak ważnej zmianie, a przed tym twierdzili że podążają wiernie za rydwanem według aktualnych zrozumień.
dziś podczas wykładu mówca powiedział mniej więcej takie zdanie, że musimy rozgłaszać dobrą nowinę mówić ludziom o Bogu, nie możemy lekceważyć to dzieło, bo sam Bóg wybrał nas jako Jego świadków, my jesteśmy jego świadkami i musimy świadczyć o Nim, i w tym momencie świeciła lampka w moim głowie, kiedyś akceptował bym to bez problemu, ale teraz się zastanawiam w jaki sposób Bog wybrał nas, kiedy i gdzie poinformował o tym że jesteśmy Jego świadkami? gdzie są dowody?
w Biblii prorok Izajasz 43:10 pisze o tym że Bóg wybrał izraelitów jako świadków, ale prorok był natchniony przez Boga, spisywał to co usłyszał od Boga, prawie cały Izrael akceptował to, że Izajasz to prorok Boży, a jakie są dowody że Ruterford był natchniony przez Boga? to Ruterford wybrał ten lud jako świadków Boga czy prawdziwy Bóg? według mówcy to Bóg wybrał nas, ale fakty są inne, org. sama zgłosiła swoją kandydaturę na świadków i sama podbiła pieczątkę, nie ma w tym ręki Boga
i ostatni rodzinek z dzis. strażnicy, no coś pięknego, zostawiam bez komentarza
na całym świecie ciężko pracuje przy budowie nowych Sal Królestwa lub rozbudowie Biur Oddziałów. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za ich ofiarne wysiłki!
Pamiętajmy, że Jehowa błogosławi głosicielom, którzy pokornie i lojalnie wspierają finansowo takie przedsięwzięcia (Łuk. 21:1-4).