Wybacz ale mam swój pogląd na KK jeszcze sprzed przygody z świadkami. Cóż za pech, prawda? Bronisz tak kościoła? Gratuluję wyboru. Ile jeszcze trzeba by ludzie przejrzeli na oczy i w tej religii?
P. S. Nie należę do żadnego wyznania czy też religii, kościoła itp itd.
Widzę, że Piotra nerwy poniosły.
Słowo dewotka to od dewocji.
U nas jest sklep z dewocjonaliami, gdzie sprzedają akcesoria religijne.
Jako katol nie popieram jego napastliwego tonu.
A że dewotek wokół o. Rydzyka sporo to fakt.
Sam miałem z takimi styczność. Czasem mentalność sekciarska u nich występuje.
Popieram w niektórych działaniach radio, ale nie popieram fanatyzmu niektórych słuchaczy.