Witam wszystkich

[Masada]

   Witam,

  Pragnę na początek wszystkich forumowiczów przywitać. Pochodzę z małego miasta, więc na razie przynajmniej, nie chcę ujawniać swojego imienia. Trafiłem tu jako wykluczony. Odbiło się to bardzo na moim zdrowiu... Znalazłem się tu dlatego, bo chciałbym dowiedzieć się jak dają sobie radę inni w takiej sytuacji jak ja. Może znajdę tu pomocne informację lub rady.

Jeszcze raz pozdrawiam.

[Tazła]

Witaj

 Miejsca takie jak to są czymś w rodzaju jak znieczulenie, wiem piszę o sobie.
Tu się przekonujesz, że człowiek wcale nie jest taki zły, jak mu próbowano wmówić i że świat się nie kończy na organizacji. Życie jest piękne.

Witaj raz jeszcze wśród nas

[Nemo]

Witaj wśród nas. Też jestem wykluczony i nie z małego miasta, a z małej wsi. Pozdrawiam współwykluczonego 

Znalazłem się tu dlatego, bo chciałbym dowiedzieć się jak dają sobie radę inni w takiej sytuacji jak ja. Może znajdę tu pomocne informację lub rady.

Szukaj, pytaj. Tutaj nikt Cię nie będzie "prostował" za zadawanie "niewygodnych pytań". 

[gerontas]

Witaj Masada!
Trafiłeś w odpowiednie miejsce. To forum jest jak lekarstwo dla duszy. Zatem życzę Ci powodzenia w terapii.
Czytaj i udzielaj się, pójdzie Ci to tylko na zdrowie.

[Martin]

Hej Masado!

[Masada]

Witaj wśród nas. Też jestem wykluczony i nie z małego miasta, a z małej wsi. Pozdrawiam współwykluczonego 
Szukaj, pytaj. Tutaj nikt Cię nie będzie "prostował" za zadawanie "niewygodnych pytań". 

Jak długo jesteś wykluczony??

[Nemo]

Jak długo jesteś wykluczony??

12 lat.

[pies berneński]

    Znalazłem się tu dlatego, bo chciałbym dowiedzieć się jak dają sobie radę inni w takiej sytuacji jak ja. Może znajdę tu pomocne informację lub rady.

Witaj.Ku pokrzepieniu znalazłem coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=6QGs5c0sTDo
A jak nie pomagają własne poszukiwania wskazane może być szukanie pomocy u specjalisty,wszak walka idzie o odzyskanie poczucia własnej wartości.

[Estera]

  Witaj Masada

  Ty jesteś wykluczony, a ja oficjalnie jeszcze jestem Świadkiem Jehowy.
  Zapoznasz tu ludzi różnej "maści", napewno nie będziesz się czuł osamotniony.
  I jak szukasz pokrzepienia, to na tę chwilę, nie mogłeś lepiej trafić.

  Pozdrawiam Cię serdecznie, dziel się swoimi doświadczeniami ... i czuj się tu dobrze.
  Witaj, witaj ... 

[Efektmotyla]

Witaj Masado.

Czas leczy rany również te niefizyczne. Życzę ci abyś odnalazł wewnętrzny spokój i zaznawał w życiu radości

[Lechita]

Masada, witam Cię serdecznie!

Jak pisali moi przedmówcy, forum to jest faktycznie niesamowitą pomocą dla każdego kto w życiu zderzył się z "przenajświętszą organizacją".

Wierzę, że w tym miejscu znajdziesz to czego szukasz ,że ukoisz duszę i dla ciała znajdziesz odpocznienie.
Pisz, pytaj, dziel się tym co wiesz.

Powodzenia wszelakiego! 

[wspaniale]

Witaj

Fajnie że jesteś.
Musi być ci ciężko, małe miasto pewnie zbór wszędzie.
Zdziwisz się ale zapewne wykluczenie moze być oczyszczeniem. Choć bolesnym.
Ja marzę sobie, że uda mi się jeszcze jakiś czas uniknąć wykluczenia.
Choć sama już chciałam się odłączyć.
Wiem co czujesz, na złość wszystkiemu także wnętrzu, uśmiechaj się co rano.
Szukaj pozytywów dookoła, będzie lepiej za jakiś czas.

[zenobia]

WITAJ , jesli zechcesz mozesz porozmawiac .Wielu z nas ma podobne doswiadczenia.

[Roszada]

Witaj!
Piszesz:

Odbiło się to bardzo na moim zdrowiu...

Wierze, że udział na tym forum da Ci trochę radości i będzie dla Twej psychiki i zdrowia dobrą terapią.
Ciesz się razem z nami.

[Natan]

Witam Cię serdecznie!

Ja także mocno przeżyłem odejście z organizacji, z tym że ono było u mnie pewnym stopniowym procesem. Było to bardziej odchodzenie, po którym nastąpiło faktyczne odłączenie się. Ten stopniowy proces był bolesny i także odbił się na moim zdrowiu, wręcz w dramatyczny sposób. M.in. musiałem z ciężkimi bólami brzucha (dokuczającymi szczególnie w nocy) stawić się w szpitalu.

Ale dzięki Bogu i dobremu lekarzowi, którym się posłużył, po skutecznej terapii, która trwała tylko 7 dni, dolegliwość całkiem ustała i do dziś dnia (po 16 latach) nie wróciła.

Przeszedłem też depresję, ale zajaśniało mi światło w tunelu, którym jest Chrystus i Jego Ewangelia. Zachowaj spokój i szukaj pomocy. Jeśli zachowałeś wiarę, szukaj jej w czytaniu Biblii i modlitwie. Jeżeli masz z tym problemy, to na pewno na forum spotkasz się ze zrozumieniem i pomocą ludzi, którzy przeszli podobną drogę. 

Dedykuję Ci pieśń:


Pozdrawiam Cię ciepło,

Natan