Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"  (Przeczytany 8954 razy)

Offline rychtar

Jestem zbulwersowany tonem jaki WTS zastosowało w Strażnicy do studium na Listopad 2016. Artykuł "Zorganizowani w zgodzie ze wzorem biblijnym" mówi o organizacji różne ciekawe informacje. Ale zdanie "W organizacji Bożej nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę, która mogłaby zagrozić miłości, pokojowi i jedności" jest w tonie bardzo stanowczym wręcz ostrym.

Nie czytam od ponad roku papki śmieciowej z WTS, moja znajoma która jest na etapie wybudzania się wysłała info, ze ten artykuł jest hardkorowy. Zacytowane przez mnie zdanie bardzo mnie zbulwersowało.

Wynika z tego, że teraz będą wykluczać za postawę buntowniczą i krytyczną...
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Roszada

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Styczeń, 2017, 11:11 »
Przecież "krytyczna postawa" często jest potrzebna, wskazana i czyni rozwój. :-\
Mylą krytyczność z buntownictwem. Jedno i drugie nie ma nic wspólnego ze sobą. ;)
Zestawiając to, chcą obniżyć wartość zdrowej krytyki.


Offline gorolik

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Styczeń, 2017, 11:33 »
Zawsze za to wykluczali, odkąd wymyślili wykluczenie.


Offline rychtar

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Styczeń, 2017, 13:13 »
Zawsze za to wykluczali, odkąd wymyślili wykluczenie.

Zgadza się, ale wcześniej nie spotkałem się aż z tak ostrym tonem.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Lucyfer

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Styczeń, 2017, 14:24 »
Dla większości szaraków to zdanie to pewnie news z kosmosu i wprowadzi umysłowy rygor.
Na wrzuconym tu niedawno filmie z komitetu, padły z ust pasterza słowa, że możesz sobie sprawdzać i czytać co chcesz.... Ale tylko dla twojego użytku... Jeśli się ta wiedzą podzielisz i innymi  to z automatu komitet i ban na internety jw.org :)

Swoją drogą nieźle się CK urządza. Taki rozkaz dla owieczek, no no... Pewnie za bardzo wierzgają przy 'strzyżeniu' :)


Offline Światus

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Styczeń, 2017, 14:54 »
Przykład biblijny - Paweł "objechał" Szymona Piotra.
Ga 2:11 Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. (...) 14 Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, powiedziałem Kefasowi wobec wszystkich: «Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?»

Nie była to więc krytyka "w 4 oczy" ale otwarta.
Ciekawy wniosek można wyciągnąć z podkreślonego fragmentu w 14.
"Namaszczeni" - to duchowi Izraelici. Reszta głosicieli - ludzie z narodów, poganie, drugie owce.
Mówiąc krótko - "ludzie z narodów" mają postępować tak samo jak "duchowi Izraelici", choć jak wynika z wersetu, nie powinni być do tego zmuszani.
« Ostatnia zmiana: 09 Styczeń, 2017, 14:55 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #6 dnia: 09 Styczeń, 2017, 22:00 »
zagrozić miłości, pokojowi i jedności"

To są piękne wartości...
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Estera

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Styczeń, 2017, 00:52 »
  Bunt i krytyczna postawa nigdy w zborach nie były dobrze widziane.
  Zawsze stawiano na jedność i pokój w zborze kosztem jednostek.

  Kiedyś próbowałam załatwić pewną sprawę plotkarską, starszy był powiązany z osobami, których to dotyczyło.
  Jak zażądałam konfrontacji i ucięcia wszelkich spekulacji, to kazał mi ... "odpuścić, przykryć wszystko miłością" ...
  W imię właśnie zachowania pokoju i jedności w zborze ... że po co "drapać", a wszystko za jakiś czas samo ucichnie ...

  NO NIESTETY, NAWET JAK SIĘ WIDZI COŚ NIEWŁAŚCIWEGO, TO TRZEBA ZAMKNĄĆ OCZY I UDAWAĆ, ŻE SIĘ NIE WIDZI!

  To polityka wts-u, krzewiona dziesiątki lat, a w obliczu obecnych faktów, będzie się tylko nasilała, myślę.
  Słysząc tego rodzaju stwierdzenia, w oficjalnym programie studiowanej strażnicy.
  I myślę, że ten "Titanic wts-owski", zbliża się pełną parą do "góry lodowej", przynajmniej w Europie, już się chyba nie posili.
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń, 2017, 01:23 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline rychtar

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Styczeń, 2017, 07:21 »
Estero mam znajomą, która została bardzo pokrzywdzona przez grono starszych niesprawiedliwym komitetem. Ona podczas wizyty nadzorcy zaprosiła go na obiad i wyłuszczyła mu całą sprawę ze szczegółami. I czego się dowiedziała? Dowiedziała się dobrej rady: "siostro, zostaw to Jehowie. Czy tobie zależy na wykluczeniu tych ludzi? Przecież w ten sposób nie działasz w duchu jedności i miłości."

Ten nadzorca powinien mieć przydomek "Wujek dobra rada" jak w filmie Miś :)

Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Lechita

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Styczeń, 2017, 13:58 »
zostaw to Jehowie.

No właśnie, zawsze jak słyszałem powyższy tekst to aż mnie telepało. Nie potrafiłem zrozumieć tego kuriozalnego dla mnie pojęcia. No bo niby jak Jehowa ma się tym zająć? Zesłać sen na któregoś ze starszych? Wysłać anioła by zorientował się w sprawie, dokonał wizyt, rozmów z każdą ze stron a potem sprawiedliwie wydał werdykt? A może po jakimś uprawomocnieniu się sprawy - czyli jak minie jakiś właściwy odcinek czasu ześle bryły gradu , kamieni i siarkę na winnych?
Nosz kurcze blade !! :o  Nie rozumiem tego. Przecież i tak w końcu ktoś się brał za taką sprawę i ją rozwiązywał, to co ? "Natchło" go duchem?
Albo i nikt nie brał się za sprawę, a ona pozostawała nierozwiązana, konflikt ewoluował, obrastał legendą, mitami trwał sobie w najlepsze - bo i tak nieraz bywało.

Rychtar "świnte" słowa, wujków "dobra rada" ci w organizacji dostatek "ino robić ni ma komu"  ;D ;D ;
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4687
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Styczeń, 2017, 14:56 »
No właśnie, zawsze jak słyszałem powyższy tekst to aż mnie telepało. Nie potrafiłem zrozumieć tego kuriozalnego dla mnie pojęcia. No bo niby jak Jehowa ma się tym zająć? Zesłać sen na któregoś ze starszych? Wysłać anioła by zorientował się w sprawie, dokonał wizyt, rozmów z każdą ze stron a potem sprawiedliwie wydał werdykt? A może po jakimś uprawomocnieniu się sprawy - czyli jak minie jakiś właściwy odcinek czasu ześle bryły gradu , kamieni i siarkę na winnych?
Nosz kurcze blade !! :o  Nie rozumiem tego. Przecież i tak w końcu ktoś się brał za taką sprawę i ją rozwiązywał, to co ? "Natchło" go duchem?
Albo i nikt nie brał się za sprawę, a ona pozostawała nierozwiązana, konflikt ewoluował, obrastał legendą, mitami trwał sobie w najlepsze - bo i tak nieraz bywało.

Rychtar "świnte" słowa, wujków "dobra rada" ci w organizacji dostatek "ino robić ni ma komu"  ;D ;D ;

Ja proponuję jeśli odbędzie się jakakolwiek rozprawa w Sądzie i padnie stwierdzenie że daną sprawę ZOSTAWIA SIĘ JEHOWIE i/lub ZOSTAWIA MIĘDZY ,,tobą" a JEHOWĄ

to ja bym spytał przedstawiciela WTS:  Szanowny Panie czy może podać Pan numer telefonu do Pana Jehowy? Czy jest Pan w posiadaniu adresu e-mail w celu wyjaśnienia wspomnianej sprawy???  >:(


Offline Estera

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Styczeń, 2017, 15:25 »
  Czasami w takich sytuacjach słyszałam numer telefonu: 19 55 22 ... czyli, już tłumaczę:

  19 bo dziewiętnasta księga biblijna (czyli Psalmy)
  55 bo pięćdziesiąty piąty Psalm ...
  22 bo dwudziesty drugi werset ...

  Kierunek niebo ...
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń, 2017, 15:28 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline rychtar

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Styczeń, 2017, 18:16 »
  Czasami w takich sytuacjach słyszałam numer telefonu: 19 55 22 ... czyli, już tłumaczę:

  19 bo dziewiętnasta księga biblijna (czyli Psalmy)
  55 bo pięćdziesiąty piąty Psalm ...
  22 bo dwudziesty drugi werset ...

  Kierunek niebo ...

Ja ten tekst bardzo często na zebraniach, gdzie starszy zboru często mówił, że w przypadku problemów trzeba wykręcić telefon do Jehowy czyli Psalm 55:22.
Zamiast wyrkęcać kierunku do nieba chętnie wykręciłbym im wszystkim kierunek do Tworek :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Styczeń, 2017, 18:18 »

  Nie rozumiem, podobno są....jedyni, prawdziwi, poprawni i wybrani. Czego tu się bać krytyki, przecież mówi się, że prawdziwa cnota krytyki się nie boi. 
A więc może nie są tacy idealni, za jakich się uważają i mają świadomość tego co tam mają ( jak to się mówi ) za uszami?:o  ;D

Nasuwa mi się jedno mądre zdanie.... Krytyka Kościoła nie jest krytyką Boga.
I chyba łatwiej byłoby im znieść krytykę Boga niż organizacji.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline donadams

Odp: "W organizacji nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę"
« Odpowiedź #14 dnia: 10 Styczeń, 2017, 20:28 »
Na wrzuconym tu niedawno filmie z komitetu, padły z ust pasterza słowa, że możesz sobie sprawdzać i czytać co chcesz.... Ale tylko dla twojego użytku... Jeśli się ta wiedzą podzielisz i innymi  to z automatu komitet i ban na internety jw.org :)

Mnie ten film zszokował. Ci starsi przyznali na nim, że wewnątrz możesz myśleć co tak naprawdę chcesz, ale nie możesz o tym mówić. Nie wiem czy rozumiecie to tak jak ja. To tak jak by powiedzieć: "W myślach, możesz nawet wyrażać pragnienie gwałcenia mnie, mojej żony i moich dzieci, ale dopóki zatrzymujesz to dla siebie, to jest to w porządku"...

Bo co to za dbanie o "czystość zboru", skoro wewnętrznie mogę być "nieczysty" jak kupa gnoju? Oczywiście, nikt nie może sprawdzić tego, co mam w środku, ale to nie jest powód, żeby starsi wprost przyznawali, że mają to gdzieś. To postawa oraz postępowanie ewidentnie niezgodne z jakąkolwiek ogólnie przyjętą normą moralności i oznacza to, że - według definicji - starsi dopuścili się w ten sposób rozpasania, za co należy im się komitet.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.