Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"  (Przeczytany 21367 razy)

Offline Roszada

"Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« dnia: 23 Grudzień, 2016, 11:29 »
Spróbuję skonstruować tezę, że Towarzystwo zabierając ludziom (katolikom i prawosławnym) wstępującym do ŚJ Marię, dało im w zamian Organizację.
Będzie potrzeba do tego kilka przykładów.
Oczywiście w pełni nie da się ukazać identyczności, ale częściowo tak.
Coś w tym jest, że Organizacja zajęła miejsce Marii.

Oto pierwszy przykład związany z tekstem Ap 12 i terminem "Niewiasta":

„»I wielki znak był widziany w niebie, niewiasta obleczona w słońce, (...) I ona krzyczy w swych bólach i w swych udrękach rodzenia« [Ap 12:1-2]. To nie mogło się stosować do Marii, dziewicy żydowskiej, bo ona nie była w niebie, gdy rodziła człowieka Jezusa, a jako dziecko doskonałe Jezus nie urodził się oczywiście w bólach porodowych i udrękach, jakie towarzyszyły rodzeniu niedoskonałych dzieci Ewy. (1 Mojż. 3:16). Tą niewiastą w niebie jest niewiasta Boża czyli wszechświatowa organizacja teokratyczna w górze” („Nowe niebiosa i nowa ziemia” 1958 [ang. 1953] s. 213-214).

Trzeba tu wpierw dodać, że termin Organizacja jest bardzo enigmatyczny, bo kilka organizacji występuje u ŚJ (niebiańska, ziemska, Towarzystwo)
 i one się przeplatają i nakładają na siebie.

W powyższym cytacie widać, jak Towarzystwo zamienia 'katolicką' niewiastę (Marię) w swoją niewiastę "organizację".


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Grudzień, 2016, 12:18 »
Powyżej wskazałem, że dla ŚJ niewiastą z Ap 12 jest organizacja, a dla katolików Maria (Maryja).
Poniżej wskazują, że ta niewiasta, organizacja, jest dla nich matką, zupełnie jak w katolicyzmie Maria.
No i pisano też o czci dla niej, choć inaczej rozumianej.

Oddanie organizacji i cześć dla niej. Organizacja matką

Od początku lat 30. XX Towarzystwo pisało o „zupełnym oddaniu” organizacji, o czczeniu jej, o miłości i uszanowaniu jej. Nazywa się też organizację „matką”.
Zupełnie podobnie uczą ci, co czczą Marię i uważają ją za matkę.

   „Dane ludowi Izraelskiemu prawo zasadniczo nakazuje: »Czcij ojca twego i matkę twoją!« Tekst ten ma głębsze znaczenie, aczkolwiek jest oczywiście rzeczą słuszną, żeby syn czcił swoich rodziców. Wszystko, co się odnosi do ludu Izraelskiego, jest obrazem rzeczy większych i lepszych. »Ojciec« oznacza tu Jehowę, podczas gdy »matka« symbolicznie przedstawia uniwersalną organizację Jehowy, zwaną też Syjonem. Największym więc obowiązkiem i przywilejem dziecka Bożego jest czcić Jehowę i być zupełnie oddanym jego organizacji” (Wolność 1932 s. 37).

„Ci są tymi, którzy czczą swego Ojca, Jehowę Boga, a także swoją matkę, jego organizację. Zgodnie z obietnicą Jehowy dni ich są przedłużone” (Strażnica 15.02 1937 s. 59 [ang. 15.12 1936 s. 379]).

„W tym wersecie [Wj 20:12] zjawiają się słowa »ojciec« i »matka« są symbolicznie, ale też literalnie użyte. (...) Dlatego musi każdy, który życie otrzyma od Boga, onego Ojca, i jego organizację, oną matkę czcić, przez którą życie jest podawane” (Dzieci 1941 s. 103 [maszynopis]; ang. s. 256-257).

„(...) sługa Jehowy nie wychodzi na ulicę ogłaszać samego siebie, lecz że udaje się do miejsc publicznych i tam obwieszcza, o Królestwie Jehowy i o jego Królu ku czci i chwale Jehowy i jego organizacji” (Strażnica 15.03 1937 s. 88 [ang. 15.01 1937 s. 24]).

„Nie podoba Mu się przeto, jeśli ktoś, podający się za chrześcijanina, lekceważy »matkę«, organizację. Lekceważyć ją znaczy lekceważyć Jezusa Chrystusa (...) Kto pozbawia organizację szacunku, należącego symbolicznej matce, ten działa ku zniszczeniu, a nie ku odbudowie organizacji. Staje się on winnym przekroczenia względem jej Boskiego męża, Jehowy, naszego Ojca niebiańskiego (...) Nie rabujmy więc i nie niszczmy, lecz okazujmy swej matce miłość i uszanowanie” (Strażnica Nr 5, 1951 s. 5-6 [ang. 01.10 1950]).

   „Do takich wiernych sług należał Iosif Jucan, który mawiał: »Jeśli przestaniemy regularnie karmić się ze stołu Bożego i utrzymywać bliską więź z ‘Matką’, nie przeżyjemy Armagedonu«. Miał na myśli pozostawanie w ścisłym kontakcie z ziemską częścią organizacji Jehowy. Tacy bracia byli dla współwyznawców prawdziwym skarbem...” (Rocznik Świadków Jehowy 2006 s. 117).

„Kiedy studiujemy z kimś Biblię, pomagamy mu poznać naszego niebiańskiego Ojca. Ale powinniśmy też uczyć go o organizacji Jehowy (Prz. 6:20) [»Przestrzegaj, mój synu, przykazania twego ojca i nie porzucaj prawa twej matki«]” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 2013 s. 3).

Oczywiście dziś już mniej stanowczo pisze się wprost o "czci" dla Organizacji, bo i w latach 50. XX wieku porzucono cześć dla Jezusa.
Ale wersety te same się przytacza, które przywoływano gdy pisano o czci dla organizacji-matki.


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Grudzień, 2016, 20:11 »
Organizację, jak Marię, starano się też choć symbolicznie pokazywać na ilustracji:

*** w98 1.1 s. 11 ak. 20 Nie poddawaj się w wyścigu po życie! ***
Pamiętajmy, że przypominająca rydwan wielka niebiańska organizacja Jehowy podąża naprzód. Na pewno osiągnie swój cel. A zatem wszyscy dalej biegnijmy w wyścigu po życie i nie poddawajmy się!

*** w91 15.3 s. 11 ak. 16 Niebiański rydwan Jehowy podąża naprzód ***
Zrozumienie wizji podążającego naprzód niebiańskiego rydwanu Jehowy wywarło wielki wpływ na członków namaszczonego ostatka. Pojęli ją jeszcze lepiej w roku 1931 i dali temu wyraz w I tomie książki Usprawiedliwienie. Odnieśli się do tych prawd z takim docenianiem, że od 15 października 1931 roku do 1 sierpnia 1950 roku na stronie tytułowej każdego numeru Strażnicy widniała w prawym górnym rogu podobizna niebiańskiego rydwanu z widzenia proroka Ezechiela.

To nie kult obrazu organizacji, ale ciągłe upamiętnianie w głowach ŚJ tej organizacji.


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Grudzień, 2016, 19:35 »
Wszyscy wiedzą, że w KK i prawosławiu nazywa się Marię Królową.

Niedaleko od tego odbiega Towarzystwo, bo organizację nazywa:

*** w83/8 s. 19 ***
Z kolei duchowi „bracia”, którzy po zrodzeniu owego „narodu” byli sprowadzani przez „tych, co ocaleli”, przybywali „jako dar dla Jehowy” i nawiązywali łączność z Jego królewską organizacją, „Jeruzalem górnym”, zobrazowanym przez odbudowane ziemskie Jeruzalem z czasów starożytnych

*** w95 1.7 ss. 13-14 ***
Niebiańskie Nowe Jeruzalem to królewska organizacja, poprzez którą sprawuje rządy Najwyższy Władca, Jehowa, oraz wyznaczony przez Niego Król, Jezus, i w której pełniona jest służba kapłańska, gdy od tronu Jehowy spływają obfite błogosławieństwa mające na celu uleczenie ludzkości (Objawienie 21:10, 11; 22:1-5). Z innej wizji Jan dowiaduje się, że wiernych, zmartwychwstałych chrześcijan namaszczonych duchem nazwano też ‛małżonką Baranka’. Jakiż to ujmujący obraz zażyłej więzi łączącej ich z Jezusem, któremu chętnie się podporządkowują! Wyobraź sobie radość, jaka zapanuje w niebie, gdy ostatni z nich otrzyma w końcu nagrodę niebiańską. Nareszcie będą się mogły odbyć „zaślubiny Baranka”! Owa królewska organizacja niebiańska będzie wówczas kompletna (Objawienie 19:6-8).

*** w85/18 ***
Tych 144 000 śpiewaków na czele z kierownikiem chóru, Barankiem, zorganizowano nie tylko dla napełnienia niebios śpiewem. Stanowią królewską organizację, która ma przez 1000 lat sprawować władzę w celu oczyszczenia z zarzutów zwierzchnictwa Jehowy nad wszechświatem i pobłogosławienia wszystkich pozytywnie na to reagujących ludzi

*** re rozdz. 43 s. 307  ***
Nowe Jeruzalem wraz z Królem Jezusem Chrystusem stanowi królewską organizację Jehowy

Ta królewska organizacja jest żoną Króla, a więc Królową zapewne. ;)


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Grudzień, 2016, 20:40 »
Któż nie słyszał o Marii jako Pośredniczce?
Towarzystwo też w Jej miejsce obdarowało Organizację pośrednictwem.

Pośrednictwo „organizacji”

„Otóż Świadkowie Jehowy patrzą z odsłoniętą twarzą (...) oraz przyjmują oświecające wskazówki docierające do nich za pośrednictwem Jego matczynej organizacji” (Strażnica Nr 2, 1959 s. 1 [ang. 01.05 1957]).

„Tego światła, o którym przypowieść powiada, że jest nauką, czyli wskazaniem matki, Bóg dostarcza za pośrednictwem swej organizacji. Jeżeli chcemy chodzić w świetle prawdy, musimy uznawać nie tylko Jehowę Boga za naszego Ojca, ale też Jego organizację za matkę” (jw. s. 2).

„Jehowa, który stworzył olbrzymie sekwoje na żywe świadectwo trwałości, zadbał też o to, żebyśmy jako Jego rozumne stworzenia mogli nabyć wytrwałości za pośrednictwem Jego Słowa, ducha i organizacji, aby na tej podstawie dostąpić zbawienia” (Strażnica Nr 22, 1970 s. 13).

„A nasze powodzenie, podobnie jak Noego, zależy od posłuszeństwa. Musimy posłusznie stosować się do wskazówek, których Jehowa udziela za pośrednictwem swego Słowa oraz swej organizacji” (Strażnica Nr 3, 2007 s. 24).

„Jakże się cieszymy, że Jehowa szkoli nas za pośrednictwem swego Słowa i organizacji!” (Nasza Służba Królestwa Nr 1, 2013 s. 4).

„Miliony ludzi pokłada ufność w niegodnych tego kobietach i mężczyznach, którzy szybko przemijają. My polegamy na Jehowie i Jego niebiańskiej organizacji – na Chrystusie Jezusie, świętych aniołach i zmartwychwstałych chrześcijanach namaszczonych duchem – a oni żyją na wieki!” (Strażnica Nr 12, 1998 s. 21).

Wolę pośredniczkę w jednej osobie i ciągle stałą. ;)


Offline gorolik

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Grudzień, 2016, 06:33 »
Coś w tym jest, Towarzystwo Stażnica kilkukrotnie próbowało wprowadzić pojęcie "matki".
Roszada, ty masz dostęp tylko do publikacji. Ale za mojej pamięci pojawiał się ten temat też w wykładach kongresowych, pamiętam go sprzed kilku lat. Jednak wielu świadków tego nie pamięta, zresztą, nawet literaturę niezbyt uważnie studiują.
Na przykład wielu nie kojarzy zmiany nauki o "niewolniku" z 2013 roku.
Dlatego myślę, że nauka o "matce" nie może się przyjąć z powodu , że tak powiem, "oporu materii".


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Grudzień, 2016, 09:12 »
Oto niedawne teksty o organizacji-matce:

„Jeżeli chcemy stawić czoło dzisiejszym burzliwym czasom, potrzebujemy czułego kierownictwa matczynej organizacji Jehowy” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 23 s. 15).

   „Kiedy »wielka rzesza« zwraca się do swej matczynej organizacji z prośbą o wsparcie, otrzymuje je zaraz i w należytej mierze” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 24 s. 21).

„(...) zaczęliśmy dotrzymywać kroku wydaniu angielskiemu [Strażnicy]. Kiedy mówię: wydaniu angielskiemu, zawsze mam na myśli organizację. Nazywamy ją »matką«. Czujemy się bardzo z nią związani. To jest wspaniałe. Wręcz cudowne!” (Strażnica Nr 7, 1994 s. 32).

   „Przypominająca matkę organizacja Jehowy pilnie wywiązuje się ze swego obowiązku przygotowywania wybornych dań duchowych, które są udostępniane za pośrednictwem publikacji oraz zebrań (...) dzięki duchowemu wsparciu naszego Ojca, Jehowy, i jego matczynej organizacji nawet dzieci »bez ojca« mogą korzystać ze studium Biblii” (Strażnica Nr 11, 1998 s. 23).

   „(...) gdziekolwiek jesteśmy, nasza organizacja niczym kochająca matka udziela nam serdecznego wsparcia” (jw. s. 27).

   „Zawsze trzymajmy się blisko Jehowy i Jego organizacji przypominającej matkę; nie odcinajmy się od ich kierownictwa i życzliwych rad” (Strażnica Nr 12, 2001 s. 26).

   „Do takich wiernych sług należał Iosif Jucan, który mawiał: »Jeśli przestaniemy regularnie karmić się ze stołu Bożego i utrzymywać bliską więź z ‘Matką’, nie przeżyjemy Armagedonu«. Miał na myśli pozostawanie w ścisłym kontakcie z ziemską częścią organizacji Jehowy. Tacy bracia byli dla współwyznawców prawdziwym skarbem...” (Rocznik Świadków Jehowy 2006 s. 117).

„Kiedy studiujemy z kimś Biblię, pomagamy mu poznać naszego niebiańskiego Ojca. Ale powinniśmy też uczyć go o organizacji Jehowy (Prz. 6:20) [»Przestrzegaj, mój synu, przykazania twego ojca i nie porzucaj prawa twej matki«]” (Nasza Służba Królestwa Nr 3, 2013 s. 3).


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Grudzień, 2016, 19:09 »
W KK nazywa się czasem Marię Współodkupicielką, choć nie jest to dogmatem tego Kościoła.
Towarzystwo nie używa tego terminu, ale uzależnia zbawienie też od uznawania organizacji.
Nie jest może ona współodkupicielką, ale współzbawiającą:

„Podobnie mądrze jest uważnie przyjrzeć się religii [w ang. a religious organization]. Jeśli jakąś wyznajesz, w gruncie rzeczy powierzasz jej swoje życie duchowe. W grę wchodzi twoje zbawienie” (Strażnica 01.07 2013 s. 3).

Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie” (Strażnica 15.11 2013 s. 20).

„Noe i jego bogobojni domownicy ocaleli dzięki schronieniu się w arce, a nasze ocalenie zależy od okazywania wiary oraz od lojalnej współpracy z ziemską częścią wszechświatowej organizacji Jehowy” (Strażnica Nr 10, 2006 s. 22-23).

   „Studiujący Biblię muszą się zapoznać z organizacją »jednej trzody«, o której mówił Jezus w Jana 10:16. Muszą w pełni zrozumieć, że przynależność do organizacji Jehowy jest niezbędna do zbawienia” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 1990 s. 7).

   „Ale jeśli odsuniemy się od organizacji Jehowy, w żadnym innym miejscu nie znajdziemy prawdziwej radości ani nadziei na zbawienie” (Strażnica Nr 18, 1993 s. 22).

„Wytrwałość oznacza, iż pozostajemy niewzruszeni i nie tracimy nadziei. Jehowa pomaga nam przez swoje Słowo, swego ducha oraz przez organizację. (...) Ponieważ meta jest tak blisko, nie wolno dopuścić, by problemy osłabiły naszą gorliwość, gdyż tylko ten zostanie wybawiony, kto wytrwa do końca (Mateusza 24:13)” (Strażnica Nr 2, 1997 s. 5-6).


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Grudzień, 2016, 20:02 »
KK nazywa Marię Matką Bożą, to znaczy Matką Jezusa, którego uważa za Boga.
Ona urodziła Jezusa, który jest Chrystusem.

Towarzystwo zaś uczy, że 'Organizacja Boża' rodzi Jezusa:

*** w91 1.5 s. 22 ***
Przebywająca w niebie symboliczna niewiasta (niebiańska organizacja Jehowy Boga) rodzi dziecko płci męskiej (Królestwo Boże z Chrystusem w roli Króla),

***Królestwo Boże panuje! 2014, kr rozdz. 2 ss. 21-22 ***
Wyobraźmy sobie: Jan widzi na niebie „wielki znak”. „Niewiasta” Boża — Boża organizacja złożona z niebiańskich stworzeń duchowych — jest brzemienna i rodzi syna. To symboliczne dziecko wkrótce ma „paść wszystkie narody rózgą żelazną”. Ale zaraz po urodzeniu zostaje „porwane do Boga i do jego tronu”.

Organizacja Boża jest więc odpowiednikiem Matki Bożej.
« Ostatnia zmiana: 25 Grudzień, 2016, 20:16 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Grudzień, 2016, 11:58 »
No oczywiście w KK jest Maryja ziemska i niebieska, zabrana do nieba.

W Towarzystwie są też dwie organizacje, ziemska i niebiańska.

*** w02 15.2 s. 25 ***
W jaki sposób Jehowa szkoli dzisiaj prawdziwych chrześcijan? Przeanalizujmy trzy środki, którymi się posługuje: 1) Jego Słowo, 2) duch święty i 3) Jego ziemska organizacja.

*** w00 1.9 s. 17 ***
W Biblii opisano to wydarzenie językiem symboli: „I [niebiańska organizacja Boża] urodziła syna, mężczyznę [Królestwo Boże pod wodzą Jezusa Chrystusa], który ma paść wszystkie narody rózgą żelazną” (Objawienie 12:5).


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Grudzień, 2016, 09:46 »
Wiecie co, mi w Towarzystwie brak tylko takich oto 'ekumenicznych' stwierdzeń:

"na organizację możesz zawsze liczyć, jak na Maryję". :)
"organizacja nigdy nie zawiodła tych, co się do niej zwracali".
"organizacja prowadzi wprost do Jezusa". ;)

Zapewne gdyby poszperać dokładnie w Strażnicach, to człowiek znalazłby nie jeden zwrot identyczny o organizacji, jak w KK o Marii. :)


Offline bernard

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Grudzień, 2016, 10:15 »
Szatan lubi wszystko parodiowac zastepujac sobą :
Ojciec ,Syn , Duch Swiety - smok , bestia , falszywy prorok
Maria - organizacja
itd


Offline gangas

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Grudzień, 2016, 17:16 »
 To raczej Biblia parodiuje  ::)z niej pochodzą te cytaty. Ja to w ogóle nie mogę kapnąć jak można układać własne życie podłóg jakiejś ksiązki. Ale bywajcie zdrowi  ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Grudzień, 2016, 18:01 »
To raczej Biblia parodiuje  ::)z niej pochodzą te cytaty. Ja to w ogóle nie mogę kapnąć jak można układać własne życie podłóg jakiejś ksiązki. Ale bywajcie zdrowi  ;D ;D
Co Biblia parodiuje?
Piszesz nie na temat.
Ja o Marii i Organizacji, a Ty o parodii.

'Książka' jest wtórym elementem. Głównym jest konkretna osoba, która żyła w I wieku. Biblii mogłoby wcale nie być, bo chrześcijanie w latach wczesnych jej nie mieli. Tak więc poziomu nie zaniżaj. 8-)
 
Poza tym kto w tym wątku mówi o układaniu życia?
Szukasz zaczepki?
To załóż wątek "układanie życia wg książki". Zobaczymy czy będzie miał powodzenie. :-\
 Jest tu dział dla Ciebie odpowiedni: Ateizm
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?board=46.0
« Ostatnia zmiana: 27 Grudzień, 2016, 18:13 wysłana przez Roszada »


Offline gangas

Odp: "Organizacja" zastąpiła Towarzystwu "Marię"
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Grudzień, 2016, 18:26 »
 Przeczytaj post na de mną. Może załapiesz a z tym obniżaniem poziomu wyluzuj. Ciągła śpiewka Twoja i kogoś tam jeszcze. Przecież to nie cytaty z książki O psie który jeździł kojeją 8-) 8-) 8-) 8-)
Jutro to dziś tyle że jutro.