Nie wiem jaki cel miał ten artykuł. Podejrzewam, że to miało być "pojechanie" po księżach. Zasada "uderz w pasterza a rozproszą się owce"
Wg mnie, jak ktoś chce wiedzieć więcej o celibacie to ma masę fachowych materiałów, a nie jakieś zaczepne, dziecinne wypociny januszów spod szyldu strażnica.