Dziś 13 Listopada, dzień w którym zbory 'analizują' Strażnicę "Czy twój wygląd przynosi chwałę Bogu".
Chciałbym was prosić byście podzielili się (oczywiście ci którzy jeszcze na Sali bywają) reakcjami, lub wypowiedziami braciszków - w szczególności w kwestii brody, bo temat ten był przez wielu wyczekiwany.
U mnie było kilka smaczków...
W kwestii brody padło:
1) Nasz brat ma w pracy kolegę który zapuścił brodę. Przez to zyskał sobie przydomek 'Abdul' albo 'Bin Laden' . Brat skwitował, z że z pewnością nikt nie chciałby mieć takiego przezwiska w zborze.
2) Brat opowiadał historię jak jego zainteresowany był w szoku, kiedy zobaczył ŚJ z brodą. Nie mógł uwierzyć że ŚJ tak jak inni mogą robić co chcą i nosić brodę. To było według niego złe i nie do przyjęcia.
3) Prowadzący po wypowiedzi mojej żony potwierdził, że broda w PL jest równoznaczna z utratą wszystkich przywilejów i możliwością służby na wózkach.
Ogólnie klimat wypowiedzi co do brodaczy był bardzo negatywny i w charakterze na 'NIE'.
Jeśli chodzi o inne tematy to między innymi był prowadzący wspominający o miss mokrego podkoszulka jako nie za bardzo godnej formie ubioru i rozrywki
Siostry które z przekonaniem wypowiadały się w kwestii strojów kąpielowych, że takie jak noszą wszystkie kobiety są nie zbyt bo dużo odsłaniają i gdyby bracia z siostrami poszli na wspólny wypad na basen to bracia mogliby rozbudzać w sobie niemoralne rządzę...
Czyli broda nie, a na basen polecamy burkę... a dla niewiernych - pas szahida jako jedyną formę 'rozrywki'.
Dzielcie się wszyscy:) pozdrawiam Lucek!