Nie zmieni to jednak tego,że te "prawa,prawidłowości" miały w zamierzeniu przedstawiać "prawdę" o przebiegu,czy działaniu ewolucji.
Tego,ze te "prawidłowości" nie posiadają pozycji,statutu praw w matematyce itp.jest pewne.
Tak jak pewne jest,że miały wyrażać ,ukazywać ,także mechanizmy ewolucji.
I zostały zmienione,ewentualnie odrzucone.
Tak jak niektóre nasze wyjaśnienia.
Rozumiem,że wiele zmieniliśmy,zmieniamy.
Niemniej przecież nawet "na t c h n i o n e słowo" to księga stwórcy,ale i ludzka.
zawiera w sobie słowo stwórcy wypowiedziane przez człowieka.
Jest to z jednej strony dzieło [causa instrumentalis ] z drugiej [ causa principalis] .
Zrozum,że nawet to spisane słowo [natchnione] "odzwierciedla wiedzę,obraz świata i sposób przeżywania ludzi,którzy je pisali,i ludzi,dla których były pisane" J.Levie.
Tym więcej jego wykładnia zawiera nasz "obraz świata".
Przy czym zmiany to istotny czynnik rozwoju,droga poznania,to droga poznawania,poszerzania zrozumienia.
Odrzucania i przyłączania itp.
Poza zmianami,istnieją tzw."rdzenie" ,których te zmiany dotyczą,"wokół,których się kręcą".
Jak piszą znawcy:
"Rdzenie tych elementów są bowiem różnymi u s z c z e g ó ł o w i e n i a m i najogólniejszych praw,wyznaczających kryteria tożsamości teorii,a do części wspólnej zakresów należą przynajmniej niektóre z tzw. wzorowych dziedzin zastosowania,zawarte zawsze w zakresie n a j o g ó l n i e j s z y m dowolnej z wersji teorii".
Tak to się dzieje,podobnie jest i w naszym wyjaśnieniu,wyjaśnianiu.
Inaczej tak ,tym można usprawiedliwić zmiany.