Chyba was zmoderuję
Temat nie pojawił się przez Niepokorną, ale dzięki mojej rozmowie z nią. Niewiele wczoraj brakowało byśmy wrzucili fragment naszej dyskusji z czatu, jednak nie będziemy robić niebezpiecznych precedensów.
Jednocześnie chciałbym uciąć wszystkie spekulacje odnośnie wyglądu kogokolwiek, w tym Niepokornej, Grodzkiej, mojego czy Prezesa.
Pytanie dotyczy teoretycznej zmiany płci i zostania starszym. Ja nie widzę przeszkód, ale chyba BO owszem.
ARGH, Wrrrr
Sozik, nareszcie jesteś
popieram, moderuj, moderuj, a co, bo jak baba to chwalmy tylko za wygląd. O tym że ten ciężko/kontrowersyjny temat powstał, bo rozmawiałam z Sozikiem na dość trudne tematy to nie, wygląd
Literatura prawie milczy, dziadki lubią milczeć w kontrowersyjnych tematach, albo dawać bardzo wymijające odpowiedzi (chociaż ostatnio coraz śmielej sobie poczynają, przykład dwóch mam czy tatusiów w bajkach o Piotrusiu), więc możemy liczyć że i w tym temacie coś powiedzą więcej.
Jestem zdania jak Tazła, jednak należy tez wziąć pod uwagę to co napisał Dietrich. Dziadki zbyt lubią robić za czyjś materac, sumienie, rozum, za bardzo lubią wpływać na każda dziedzinę życia żeby tu liczył się człowiek, a nie chore zasady. Wszystko zostanie tam spłycone do: 'od początku stworzył jako kobietę i mężczyznę', a więc prosty wniosek: życie przeżyć jako kobieta lub mężczyzna, umrzeć jako kobieta/mężczyzna.