Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?  (Przeczytany 9400 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #30 dnia: 31 Sierpień, 2016, 09:16 »
Abt nie spożywał,uważał się za 2 owcę

A mi się wydawało, że był namaszczony.


Offline kinezyn

Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #31 dnia: 31 Sierpień, 2016, 11:37 »

kiedys  na spotkaniu  zamianowanych starsi zapytali   obwodowego    co  sądzi -  1  siostra  zaczeła  spozywać   - zapytał  ich   czy  ma  byc  budująco  czy  szczerze ?    szczerze  -to   babka   chora  psychicznie i totalnie   olewac  sprawe  - odpowiedzieli  ,że  tez  tak myslą ,     ogólnie   to  raczej   jest  trend z    betel    żeby  w takim wypadku  diagnozowac  stan   chorobowy

Nie, no to się normalnie w głowie nie mieści.

Już tak ironicznie powiem teraz: W ogóle powinno się teraz zrezygnować z jakiejkolwiek diagnozy psychologicznej, czy psychiatrycznej. Diagnozę-hipotezę powinno się weryfikować w taki sposób, że wysyła się kogoś (u kogo podejrzewa się dane zaburzenie) do ŚJ na pamiątkę. Jeśli spożyje, to wiadomo.

Tak to ująłem, może na wyrost i niepotrzebnie, ale mam wrażenie, że do tego to wszystko zmierza. Skoro spożywających podejrzewa się "o co tylko".


Przepraszam za te kolorowane słowa. Źle się z nimi czuję. Sprawa dotyczy Pamiątki, bardzo ważnej w życiu każdego chrześcijanina. I nie powinienem tak pisać, nawet wówczas, gdy uznaję, że u ŚJ przebiega ona niebiblijnie i nawet wówczas, gdy wiem w jaki dziwny sposób ŚJ traktują ostatnio tych, którzy - czując określone powołanie rozumiane przez tę organizację - zaczynają spożywać. Nie powinienem ironizować.


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #32 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:08 »
U nas w zborze były 3 osoby, które spożywały chleb i wino na Pamiątce, w tym ja i moja żona :). Ale raczej nie pasujemy do Twojego pytania, bo wszyscy robiliśmy to nie dlatego, że uważaliśmy, że mamy jakieś specjalne powołanie, ale po prostu czytając Biblię doszliśmy do wniosku, że każdy kto chce uważać się za chrześcijanina powinien to zrobić. Niestety starsi nie podzielali naszego entuzjazmu, dwa tygodnie później wygłoszono specjalne potrzeby zboru na ten temat. Postaramy się niedługo o tym napisać, przy okazji wstawimy nagranie z tych potrzeb zboru, jest naprawdę mocne.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #33 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:22 »
O, to znam 2 kolejne osoby spozywające :)


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #34 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:35 »
Skąd ci starsi wiedzą, że ktoś spożywający nie jest namaszczony? :) Przeciez to sprawa indywidualna.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #35 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:37 »
Skąd ci starsi wiedzą, że ktoś spożywający nie jest namaszczony? :) Przeciez to sprawa indywidualna.

Wiedzą, bo był wykład na ten temat ;-)
Na zasadzie "sam słyszałem jak mówiłem!"


Offline gorolik

Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #36 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:39 »
Nie wiedzą, tylko po zachowaniu a zwłaszcza po zaangażowaniu mogą podejrzewać.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Sierpień, 2016, 12:41 »
Nie wiedzą, tylko po zachowaniu a zwłaszcza po zaangażowaniu mogą podejrzewać.

Guzik wiedzą. Co ma do tego zachowanie? Każdy u nich głosi, odpowiada, przychodzi na zebrania. Spożywający się nie wyróżnia.
W końcu wg nich samych to duch świadczy z daną osobą, a nie całym otoczeniem.


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:09 »
Skąd ci starsi wiedzą, że ktoś spożywający nie jest namaszczony? :) Przeciez to sprawa indywidualna.

Nie, nie i nie.
W strażnicy był specjalny artykuł opisujący, jak rozpoznać namaszczonego...
Takie tam bla, bla, bla, bla, blech......
W skrócie, starsi się doczepią, bo muszą, bo coś tam, bo coś tam....
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:15 »
A jeśli ktoś jest przekonany o nadzieji niebianskiej i uporczywie spożywa, to ma za to komitet czy traktują go jak wariata?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #40 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:15 »
A jeśli ktoś jest przekonany o nadzieji niebianskiej i uporczywie spożywa, to ma za to komitet czy traktują go jak wariata?

Raczej to drugie.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #41 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:20 »
Raczej to drugie.

Szkoda takiego :( Łata przyklejona do końca życia.

Myślę że jest troche emocji na tych "Pamiątkach": obserwowanie "Czy ktoś dzis spożyje".
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2016, 13:21 wysłana przez tomek_s »
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #42 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:22 »
A jeśli ktoś jest przekonany o nadzieji niebianskiej i uporczywie spożywa, to ma za to komitet czy traktują go jak wariata?

Wariata/chorego psychicznie, a przynajmniej z zaburzeniami.
Zazwyczaj wzywają zapraszają na rozmowę, ponieważ są zatroskani o zdrowie duchowe owieczki, chcą wiedzieć dlaczego, a jak za dużo się powie to mogą dążyć do wykluczenia.
Zauważyłam tendencję (wiem że nie tylko ja), zawsze na takich rozmowach pytają 'czy jest się ŚJ, czy się nim dalej chce być, czuje się ŚJ'. Wszystko od wyobraźni starszych zależy.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #43 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:30 »
Szkoda takiego :( Łata przyklejona do końca życia.

Myślę że jest troche emocji na tych "Pamiątkach": obserwowanie "Czy ktoś dzis spożyje".

Gorsza jest łatka gdy ktoś spożywał i nagle szczerze przyznaje, że się pomylił lub wydawało mu się, a po prze analizowaniu argumentów biblijnych jednak doszedł do wniosku, że nie powinien spożywać. To nawet większy wariat.
Znam osobę z zaburzeniami (to genetycznie przekazywane - w tym przypadku), aczkolwiek na swój sposób normalna osobę, która spożywa, bo uważa że sam Bóg ją wybrał. Ja wiem, że ma kuku, ale nie wiem czy Bóg ją powołał.
To podobnie jak w znanym dowcipie: szpital wariatów, jeden z pacjentów obstaje za tym, że jest Napoleonem; na pytanie skąd to wie odpowiada "sam Bóg mi to powiedział", a pacjent z sąsiedniej sali krzyczy "to nie prawda, ja mu tak nie mówiłem"

Pytania takie jak NiepokornaHadra napisała zadają, bo chcą się szybko delikwenta pozbyć ze zboru. To taka niebezpieczna jednostka, bo za dużo Biblii czyta
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2016, 13:32 wysłana przez Moyses »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Czy spotkaliście Polaka, tzw. nie-drugą owcę?
« Odpowiedź #44 dnia: 31 Sierpień, 2016, 13:32 »
Gorsza jest łatka gdy ktoś spożywał i nagle szczerze przyznaje, że się pomylił lub wydawało mu się, a po prze analizowaniu argumentów biblijnych jednak doszedł do wniosku, że nie powinien spożywać. To nawet większy wariat.

Znam zbór gdzie jest taka osoba. Spożywała, przestała, potem zaczęła ponownie. To dopiero hardkor!