Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wykluczenia za poufne  (Przeczytany 19031 razy)

Offline zaocznie wywalony

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Sierpień, 2016, 08:25 »
Tu ktoś na forum pisał, że obwodowy podczas wizyty zażądał by mu pokazać konta na fb, a może hasła chciał?
W "moim" byłym zborze był na "obsłudze" podróżujący który będąc w domu u jednej rodziny z dwójka nastolatków - zażądał dostępu do komputera - posiedział, pogrzebał, posprawdzał, coś tam poinstalował, zmienił tapetę. A jeszcze siostra wychwalić po zebraniu go nie mogła, bo jaki to on nowoczesny, jaki wspaniały, jak się zna. W czasie tej "obsługi" był na obiedzie i w moim domu - czekałem czy zażyczy sobie dostępu do komputera i byłem gotowy przywrócić go do pionu - niestety, u mnie nic takiego mu nie przyszło do głowy, a skończyło by się dla niego nieciekawie.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Sierpień, 2016, 09:26 »
W "moim" byłym zborze był na "obsłudze" podróżujący który będąc w domu u jednej rodziny z dwójka nastolatków - zażądał dostępu do komputera - posiedział, pogrzebał, posprawdzał, coś tam poinstalował, zmienił tapetę. A jeszcze siostra wychwalić po zebraniu go nie mogła, bo jaki to on nowoczesny, jaki wspaniały, jak się zna. W czasie tej "obsługi" był na obiedzie i w moim domu - czekałem czy zażyczy sobie dostępu do komputera i byłem gotowy przywrócić go do pionu - niestety, u mnie nic takiego mu nie przyszło do głowy, a skończyło by się dla niego nieciekawie.

Ale to chyba jakiś nadgorliwiec..


Offline zaocznie wywalony

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Sierpień, 2016, 09:38 »
Ale to chyba jakiś nadgorliwiec..
Wydaje mi się że bardziej pasuje słowo "chory gość" - ale faktem jest że coś takiego miało miejsce. Był to pojedynczy przypadek (w skali kraju pewnie nie), ale był.
Za to facebook większości braci czytany i sprawdzany pod względem poprawności wpisów i zdjęć jest dość starannie i regularnie. Wiem bo nie raz ktoś miał rozmowy dotyczące treści.
Z ciekawostek (pisałem już o tym, ale warto powtórzyć dla ostrzeżenia)- nawet wpisy na tym forum są czytane, sprawdzane i komentowane (przynajmniej w moim przypadku,a nie sądzę aby był odosobniony), warto więc pisać w sposób rozważny uniemożliwiający identyfikację. Ja mam to w d.. , znaczy w poważaniu, ale niektórzy ....


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Sierpień, 2016, 09:40 »
Wydaje mi się że bardziej pasuje słowo "chory gość" - ale faktem jest że coś takiego miało miejsce. Był to pojedynczy przypadek (w skali kraju pewnie nie), ale był.
Za to facebook większości braci czytany i sprawdzany pod względem poprawności wpisów i zdjęć jest dość starannie i regularnie. Wiem bo nie raz ktoś miał rozmowy dotyczące treści.
Z ciekawostek (pisałem już o tym, ale warto powtórzyć dla ostrzeżenia)- nawet wpisy na tym forum są czytane, sprawdzane i komentowane (przynajmniej w moim przypadku,a nie sądzę aby był odosobniony), warto więc pisać w sposób rozważny uniemożliwiający identyfikację. Ja mam to w d.. , znaczy w poważaniu, ale niektórzy ....

FB to zapewne dlatego, że cały zbór ma się w znajomych, więc naturalną koleją podpowiadają się wpisy.


Offline PoProstuJa

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #19 dnia: 16 Sierpień, 2016, 00:46 »
Z ciekawostek (pisałem już o tym, ale warto powtórzyć dla ostrzeżenia)- nawet wpisy na tym forum są czytane, sprawdzane i komentowane (przynajmniej w moim przypadku,a nie sądzę aby był odosobniony), warto więc pisać w sposób rozważny uniemożliwiający identyfikację. Ja mam to w d.. , znaczy w poważaniu, ale niektórzy ....

Ale wpisy na forum przez kogo są czytane i sprawdzane? Masz na myśli starszych ze zborów?  :o


Offline zaocznie wywalony

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Sierpień, 2016, 01:02 »
Ale wpisy na forum przez kogo są czytane i sprawdzane? Masz na myśli starszych ze zborów?  :o
Przez kogo czytane i sprawdzane - nie mam 100% pewności, mogę się tylko domyślać.
Ponieważ najprawdopodobniej zostałem rozpoznany po szczegółach które znali wyłącznie starsi a niektóre tylko ci z mojego KS, i ponieważ moje wpisy komentują do innych właśnie starsi - mogę się domyślać i wiele na to wskazuje że właśnie oni je śledzą.
 Wiem na pewno że tylko starsi mogli mnie zidentyfikować i moje wpisy znają i komentują.
Ale możliwe też że mają kogoś kto uczynnie im w tym czytaniu i sprawdzaniu pomaga, tego już nie wiem.
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2016, 01:05 wysłana przez zaocznie wywalony »


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Sierpień, 2016, 07:57 »
W temacie fb - na przeciętny zbór 100 głosicielowy zawsze znajdzie się 1 lub 2 mendy, które uprzejmie doniosą starszym, że masz na swoim profilu zdjęcie z urodzin, imienin, na tle choinki lub nieprzyzwoicie siedzisz na konarze drzewa, lub masz znajomych wykluczonych itd.
Starsi nawet nie muszą grzebać w Internetach.
Co do pytania postawionego na wstępie przez Marka, to osobiście nie poznałem przypadku aby za samo rozpowszechnianie poufnych wiadomości komuś łeb urwano. Co nie znaczy, że gdzieś na Syberii tego aktu nie dokonano.
Natomiast znam przypadki (z każdym dniem coraz więcej), że argumentem przeciwko 'grzesznikom' takim jak znany nam Robert z Berlina jest stawiany zarzut odstępstwa i w zależności od fantazji: popieranie sekt, rozpasanie itp. A podczas przesłuchań sztandarowymi argumentami są: czytanie gazety wyborczej (wiadomo jaki artykuł), przesłuchanie członka (członka CK oczywiście) przed komisją australijską, itp różne źródła świeckie jako koronne dowody czyjegoś odstępstwa. Nawet rzecz ciekawa, że jakiś brodkastingi są złe i zabronione (OMG). Zachodzę w mojej głowie, czy aby ta komisja w Australii to przypadkiem odstępcy???
Domniemane udostępnianie listów też jest okazjonalnie podnoszone. Oczywiście chodzi o 'super tajne listy mające instruować starszych jak ukrywać pedofilie w zborach'.
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2016, 08:01 wysłana przez Moyses »


Offline gerontas

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Sierpień, 2016, 08:27 »
W temacie fb - na przeciętny zbór 100 głosicielowy zawsze znajdzie się 1 lub 2 mendy, które uprzejmie doniosą starszym, że masz na swoim profilu zdjęcie z urodzin, imienin, na tle choinki lub nieprzyzwoicie siedzisz na konarze drzewa, lub masz znajomych wykluczonych itd.
Starsi nawet nie muszą grzebać w Internetach.

Oczywiście, że bracia uprzejmie donoszą starszym o takich sytuacjach. Wiem co piszę. To są najczęściej stałe osoby, które widocznie znajdują w tym chorą przyjemność, jak kogoś przyłapią a potem biegną od razu z nowiną do starszych. Taki delikwent nawet nie raczy porozmawiać wcześniej z bratem czy siostrą na ten temat. Na zbiórkach jest pierwszy, na zebraniach bryluje odpowiedziami jaki to on święty i wygadany a z bratem porozmawiać nie potrafi.


Offline Iza

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Sierpień, 2016, 09:05 »
Oczywiście, że bracia uprzejmie donoszą starszym o takich sytuacjach. Wiem co piszę. To są najczęściej stałe osoby, które widocznie znajdują w tym chorą przyjemność, jak kogoś przyłapią a potem biegną od razu z nowiną do starszych. Taki delikwent nawet nie raczy porozmawiać wcześniej z bratem czy siostrą na ten temat. Na zbiórkach jest pierwszy, na zebraniach bryluje odpowiedziami jaki to on święty i wygadany a z bratem porozmawiać nie potrafi.
Tak właśnie było w naszym  wypadku .
Świątobliwi gorliwcy uprzejmie donieśli ze zamieściliśmy na FB artykuł z Wyborczej o pedofilii i od tamtego czasu starsi zaczęli nam grzebać w FB wchodząc na nasz profil przez konta młodych w zborze.
Oczywiście, ze taki delikwent nie raczył w oczy nam nic powiedzieć, do trzeba trochę odwagi, paru argumentów, a przede wszystkim umiejętności rozeznania zasad chrześcijańskich.
A starsi tez dali ciała, bo zamiast odesłać takich do nas, to chętnie nadstawiali ucho i gromadzili "dowody " , które pozwoliły by im na dobranie się nam do d...
U nas takimi mendami właśnie   starsi się okazali, ich śmieszne podchody i uleganie niskim ambicjom, a przy tym samozachwyt i przeświadczenie o swym uprzywilejowanym stanie skutecznie utrudniały mi dazenie  ich jakimkolwiek szacunkiem, już nie mówiąc o podwójnym  :-\
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień, 2016, 09:08 wysłana przez Iza »
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline marek

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #24 dnia: 16 Sierpień, 2016, 12:24 »
A ja miałem lepszy przypadek, byłem umówiony do służby z obwodowym i ten mnie poprosił, żebym mu naprawił komputer, system mu padł. I miałem pełny dostęp, postawiłem system, odzyskałem dane, był wniebowziety i 5 godz służby. Uratowaliłem mu wykłady na zgromadzenie obwodowe.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Sierpień, 2016, 12:42 »
A ja miałem lepszy przypadek, byłem umówiony do służby z obwodowym i ten mnie poprosił, żebym mu naprawił komputer, system mu padł. I miałem pełny dostęp, postawiłem system, odzyskałem dane, był wniebowziety i 5 godz służby. Uratowaliłem mu wykłady na zgromadzenie obwodowe.

I nic nie skopiowałeś...? No wiesz...
 :P


Offline falafel

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #26 dnia: 16 Sierpień, 2016, 18:53 »
Sprawdzałes chociaż czy wchodził na porno lub sjwp?


Offline PoProstuJa

Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Sierpień, 2016, 19:19 »
Natomiast znam przypadki (z każdym dniem coraz więcej), że argumentem przeciwko 'grzesznikom' takim jak znany nam Robert z Berlina jest stawiany zarzut odstępstwa i w zależności od fantazji: popieranie sekt, rozpasanie itp.

A podczas przesłuchań sztandarowymi argumentami są: czytanie gazety wyborczej (wiadomo jaki artykuł), przesłuchanie członka (członka CK oczywiście) przed komisją australijską, itp różne źródła świeckie jako koronne dowody czyjegoś odstępstwa. Nawet rzecz ciekawa, że jakiś brodkastingi są złe i zabronione (OMG). Zachodzę w mojej głowie, czy aby ta komisja w Australii to przypadkiem odstępcy???

Moyses ja nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź...

Jeżeli starsi zrobią mi komitet sądowniczy, a ja na nim powiem, że czytałam artykuł o pedofilii w Gazecie Wyborczej oraz oglądałam filmik z przesłuchania Jacksona w Australii, to znaczy, że JA jestem odstępcą???  :o :o




Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Sierpień, 2016, 19:24 »
Moyses ja nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź...

Jeżeli starsi zrobią mi komitet sądowniczy, a ja na nim powiem, że czytałam artykuł o pedofilii w Gazecie Wyborczej oraz oglądałam filmik z przesłuchania Jacksona w Australii, to znaczy, że JA jestem odstępcą???  :o :o

Pewnie to zależy od Twoich starszych, ale znam sprawę, gdzie tak właśnie zrobiono. Wykluczono za odstępstwo młodego, 20-letniego chłopaka, który o to starszych zapytał. Zrobiono mu "rozmowę", która okazała się być komitetem i tam go pytano, gdzie o tym czytał i czy w to wierzy. Efektem "rozmowy" było wykluczenie jako odstępcy.


Tusia

  • Gość
Odp: Wykluczenia za poufne
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Sierpień, 2016, 19:29 »
Jeżeli starsi zrobią mi komitet sądowniczy, a ja na nim powiem, że (...) oglądałam filmik z przesłuchania Jacksona w Australii, to znaczy, że JA jestem odstępcą???  :o :o

Tak! Bo Jackson miał zupełnie co innego na myśli, niż to, co powiedział.