"Przypomina" fallus?
Jasne, że tak. To nie nowość w publikacjach. Akurat na tą Strażnicę zwróciło już
kilka osób w różnych miejscach na świecie. Wiem bo pisały o tym między sobą.
Osoby które rysują mówiły mi, że prawdopodobieństwo takich "przypadkowych"
artefaktów jest bardzo małe, zwłaszcza, jeśli się weźmie pod uwagę, jak często
to ma miejsce w publikacjach jednej korporacji. Tusia już nie raz bardzo dobrze
to udokumentował.
A ja zwróciłbym jeszcze uwagę, że wszystko jest dziwne:
Dziewczynka patrzy w to miejsce - jakby chcieli żebyśmy podświadomie tam
przekierowali uwagę.
Kolano w dół, do początku buta, miecz zasłaniający część nogi - wszystko
jest tak skomponowane, że w kolorze skóry ukazuje się penis we wzwodzie,
sam jest na linii ręka-usta kobiety. Kobieta tak trzyma dzban, że dłoń jest także
mniej więcej w tej linii, co dodatkowo wywołuje u kilku osób z którymi rozmawiałem skojarzenie,
z czynnością masturbacji tego penisa. Przepraszam że piszę o takich rzeczach, ale skoro temat zaistniał,
jesteśmy raczej dorośli, no to piszę co widzę.
Uważam że to nie przypadek.
Może przekaz podprogowy nie jest celem, może ktoś ma niezły ubaw tam na górze,
ale dla mnie to ewidentne.
Tak samo czy to przypadki w książce "Finał objawienia"? :
https://www.youtube.com/watch?v=fM2Y-Q6aAfk