Nie widzę w tym ułożeniu chlebów ani nic dziwnego (ot, jeden podłużny kawałek przaśnego chleba położony na drugim), ani zdrożnego. A fakt, że nie Ty czegoś nigdy nie widziałeś wcale nie oznacza, że jest to niemożliwe .
Teraz,to widzę,że niemożliwe jest zejście tym krokiem po schodach :
( Z słuchawkami na uszach lepsze doznania,oczywiście jak kogoś nie przerazi muzyka)
M pasujesz mi do tego opisu biblijnego:
(15): Dla czystych wszystko jest czyste, [Przekład Nowego Świata, Tt 1]
Czy tajemnicą jest od którego roku życia byłeś programowany,że "matka organizacja"jest czystą ,świętą strukturą?
Moim zdaniem osoby które były dalekie od zepsutego szatańskiego świata są niewinne jak dzieci i nie dostrzegą w bajkach czegoś niestosownego.
Natomiast osoby,które nie zawsze były "święte"które oddychały tym szatańskim powietrzem ,to po takim dialogu w bajce
dla dzieci zapali się czerwona lampka:
Czy ta teoria ma sens?