Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem  (Przeczytany 5668 razy)

Offline Weteran

U Knorra miał. ;)
   
„Wiceprezes Towarzystwa Fred Franz uchodził za najwybitniejszego uczonego biblistę organizacji” (jw. s. 23).

Ray pisze też, że jego stryj we własnych oczach też miał taką opinię. Uważał się za największego nauczyciela współczesnych sobie czasów na całej ziemi.

Skromność wasza niech będzie znana wszystkim ludziom: Pan jest blisko (List do Filipian, 4:5. BW)


Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Gorszyciel

  • Gość
„‘(...) Chociaż liczył sobie 80 lat, przez dwie godziny werset po wersecie cytował i objaśniał cały Psalm 91, nie używając przy tym ani Biblii, ani żadnych notatek, gdyż miał już słaby wzrok’.” („Rocznik Świadków Jehowy 1997” s. 139)

To jak Ojcowie Kościoła wygłaszali homilie to tak robili :)


Offline Roszada

Ray pisze też, że jego stryj we własnych oczach też miał taką opinię. Uważał się za za największego nauczyciela współczesnych sobie czasów na całej ziemi.
Dlatego z szacunku dopiero w 3 lata po jego śmierci wycofali naukę o "pokoleniu roku 1914", do którego on należał. :)


Offline Roszada

Russell nie znał języka greckiego:

„brat Russell wyraźnie powiedział, iż nie zna języka greckiego” (Strażnica Nr 12, 1958 s. 23).

„Odnośnie mojej znajomości języka Greckiego i Hebrajskiego, nie tylko nie mam pretensyi do szczególnej znajomości tych języków (...) Poznanie kilku słów greckich nie ma wielkiego w życiu znaczenia; ani nie potrzeba uczyć się tych języków, by mieć znajomość Pisma Świętego” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 62).

Ciekawe, jak Towarzystwo Strażnica godzi te wypowiedzi ze słowami, w których nazywa go „wybitnym” czy „największym” badaczem Biblii?

„Pastor Russell, największy badacz Biblji w nowożytnych czasach” („Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą!” 1920 s. 15).

Był wybitnym badaczem Biblii” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 622);

Wybitnym Badaczem Pisma Świętego był Charles Taze Russell” (Strażnica Nr 6, 2000 s. 13).

Skoro Russell był wybitnym badaczem Biblii to dlaczego Towarzystwo Strażnica odrzuciło tak wiele jego nauk np. o obecności Jezusa od roku 1874, o zmartwychwstaniu ‘małego stadka’ w roku 1878, o rozpoczęciu się czasów ostatecznych w roku 1799, o piramidzie Cheopsa itd.?


Offline Roszada

Jakie języki znał Rutherford?
Nie wspomniano ani słowem. Może grypsu więziennego się nauczył. ;D

Jakie języki biblijne znał Knorr?
Raczej nie bardzo znał. ;) Miał F. Franza od tego:

Bez znajomości języków obcych i biblijnych

   „W następnych latach do najbliższych współpracowników i zaufanych doradców brata Knorra należał starszy od niego Frederick W. Franz, którego znajomość języków obcych oraz doświadczenie biblisty okazały się w organizacji bardzo przydatne” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 91);

   „Następnie brat Knorr rozwinął ten temat, a brat Franz służył jako tłumacz” („Rocznik Świadków Jehowy 1996” s. 192);

   „brat Knorr wygłosił wykład publiczny (...) Na język hiszpański tłumaczył go brat Franz” („Rocznik Świadków Jehowy 2003” s. 74).


Gorszyciel

  • Gość
Co się dziwisz. Ktoś kto mówi po angielsku nie musi uczyć się języków obcych, bo przecież "każdy mówi po angielsku" :)


Offline Roszada

Co się dziwisz. Ktoś kto mówi po angielsku nie musi uczyć się języków obcych, bo przecież "każdy mówi po angielsku" :)
Dlatego przez całe lata aż do 1950 jechali na King James Version. :)
Jak szukam czegoś po wersetach w starej literaturze ŚJ,  to najczęściej przez KJV.


Offline Roszada

Oto jak wyglądało studium Biblii za czasów Russella:

*** w06 15.8 s. 13 „Porównajmy wersety” ***
W wieku 18 lat Charles Taze Russell zorganizował klasę studiów biblijnych, której członkowie analizowali Słowo Boże według ściśle określonej metody. Alexander H. Macmillan, badacz Pisma Świętego współpracujący z Russellem, tak ją opisał: „Ktoś z obecnych zadawał pytanie. Potem rozwijała się dyskusja. Odszukiwano wszelkie wersety związane z tematem, a gdy wszyscy byli już przekonani, że one ze sobą harmonizują, formułowali na koniec wynikający z nich wniosek i go zapisywali”.

A dziś? Zero dyskusji i pracy nad tekstem biblijnym. Gotowce w Strażnicy.
Jedyna słuszna linia. :-\

A tu dzisiejszy nauka, dla porównania ;):

Niektórzy uważają, że mogą sami interpretować treść Biblii. Jednak w 1919 roku wyniesiony do chwały Jezus ustanowił wiernego niewolnika, żeby przekazywać pokarm duchowy wyłącznie za jego pośrednictwem. Posługuje się nim, by pomagać swoim naśladowcom zrozumieć Biblię i stosować się do zawartych w niej wskazówek” (Strażnica listopad 2016 s. 16).
« Ostatnia zmiana: 30 Lipiec, 2016, 19:10 wysłana przez Roszada »