Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Gorszyciel w 24 Lipiec, 2016, 20:15

Tytuł: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 24 Lipiec, 2016, 20:15
w93 1.8 ss. 16-17, ak. 8-9
Ojcowskie słowa Pawła z Listu 1 do Koryntian 15:33 możemy odnieść również do osób spoza zboru, krzewiących fałszywe nauki. W jaki sposób moglibyśmy wejść w ich towarzystwo? Groziłoby nam to wtedy, gdybyśmy nie odróżniali tych, którym da się pomóc w poznaniu prawdy, od tych, którzy jedynie wszczynają spory celem szerzenia jakiegoś fałszywego poglądu. Na przykład podczas świadczenia możemy spotkać kogoś, kto nie zgadza się z nami w pewnych sprawach, ale jest gotów szerzej je przedyskutować (Dzieje 17:32-34). Samo w sobie nie musi to być problemem, gdyż chętnie wyjaśniamy prawdę biblijną każdemu, kto szczerze pragnie ją poznać, a nawet ponownie go odwiedzamy, by przedstawić przekonujące dowody (1 Piotra 3:15). Jednakże niektórzy mogą w gruncie rzeczy nie być zainteresowani znalezieniem prawdy biblijnej.

Wiele ludzi z upodobaniem podejmuje wielogodzinne dyskusje, ciągnące się całymi tygodniami, ale nie szuka prawdy. Tacy chcą jedynie podkopać wiarę drugich popisywaniem się rzekomą znajomością języka hebrajskiego, greckiego czy teorii ewolucji. Napotkawszy takie osoby, niektórzy Świadkowie postanowili podjąć wyzwanie, wskutek czego zaczęli spędzać czas w towarzystwie prowadzącym rozmowy głównie na temat fałszywych wierzeń, filozofii czy spekulacji naukowych. Warto zauważyć, że Jezus nie dał się wciągnąć w takie polemiki, chociaż mógł odnosić zwycięstwa w dysputach z przywódcami religijnymi, doskonale znającymi hebrajski czy grekę. Kiedy go prowokowano, dawał zwięzłe odpowiedzi, po czym z powrotem skupiał się na osobach pokornych, naprawdę przypominających owce (Mateusza 22:41-46; 1 Koryntian 1:23 do 2:2).

km 9/07 Skrzynka pytań:
Czy „niewolnik wierny i roztropny” popiera tworzenie niezależnych grup Świadków Jehowy spotykających się w celu zgłębiania zagadnień biblijnych lub toczenia dyskusji na takie tematy? (Mat. 24:45, 47).

Nie, klasa „niewolnika” nie zachęca do tego typu działań. Mimo to w różnych częściach świata nieliczne osoby identyfikujące się z naszą organizacją tworzą grupki, które na własną rękę zajmują się roztrząsaniem zagadnień biblijnych. Jedni grupowo studiują hebrajszczyznę i grekę z myślą o analizie dokładności Przekładu Nowego Świata. Inni zgłębiają zagadnienia naukowe związane z Biblią. W celu wymiany poglądów i prowadzenia dyskusji osoby takie zakładają strony internetowe oraz czaty. Organizują też konferencje i wydają publikacje, w których przedstawiają rezultaty swoich badań, aby uzupełnić informacje przekazywane podczas chrześcijańskich zebrań i na łamach naszej literatury.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Lipiec, 2016, 20:18
Ale zmyślnie to połączyli:
Cytuj
Tacy chcą jedynie podkopać wiarę drugich popisywaniem się rzekomą znajomością języka hebrajskiego, greckiego czy teorii ewolucji

Ta ewolucja ma obrzydzić języki biblijne. :(

W cytowanym przez Gorszyciela tekście tak piszą o pomocach, które polecają:

*** km 9/07 s. 7 Skrzynka pytań ***
Tym, którzy chcieliby dodatkowo poszerzyć zakres osobistego studium Biblii, polecamy leksykon Wnikliwe poznawanie Pism, książkę „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne” oraz inne nasze publikacje — na przykład omawiające proroctwa Daniela i Izajasza oraz Księgę Objawienia.

A dlaczego nie wydany przez Towarzystwo grecko-ang. tekst zachwalany:

*** si s. 325 ak. 22 Studium 7  Biblia w czasach nowożytnych ***
W roku 1969 opublikowano The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures (Pisma Greckie w międzywierszowym przekładzie Królestwa). Druga edycja ukazała się w roku 1985. Dzieło to zawiera dosłowne tłumaczenie na język angielski greckiego tekstu opracowanego przez Westcotta i Horta oraz współczesny angielski tekst Przekładu Nowego Świata z roku 1984. Dzięki temu pilni badacze Biblii mogą poznać podstawowe, dosłowne brzmienie oryginalnego tekstu greckiego.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 24 Lipiec, 2016, 20:51
A ich znajomość jest zawsze RZEKOMA.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 24 Lipiec, 2016, 21:17

*** si s. 325 ak. 22 Studium 7  Biblia w czasach nowożytnych ***
W roku 1969 opublikowano The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures (Pisma Greckie w międzywierszowym przekładzie Królestwa). Druga edycja ukazała się w roku 1985. Dzieło to zawiera dosłowne tłumaczenie na język angielski greckiego tekstu opracowanego przez Westcotta i Horta oraz współczesny angielski tekst Przekładu Nowego Świata z roku 1984. Dzięki temu pilni badacze Biblii mogą poznać podstawowe, dosłowne brzmienie oryginalnego tekstu greckiego.

albo:

(http://piotrandryszczak.pl/do_int/najlepszy.jpg)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Lipiec, 2016, 23:01
A ilu specjalistów tłumaczących z hebrajskiego, aramejskiego i greki Przekład Nowego Świata pokończyło biblijne uczelnie?
Są przecież świeckie, protestanckie i katolickie.
Czy też tylko pokończyli studium książki Czego naprawdę uczy Biblia?, jak wszyscy ŚJ? ;)
Jeśli żaden, to nie dziwię się, że Towarzystwo krzywo patrzy na znających języki biblijne. No bo taki będący ŚJ może krytykować rozwiązania przyjęte w Przekładzie ŚJ.
Jak jest ze "świata" to pal sześc, ale jeśli ŚJ, np. samouk albo skończył choć jakieś kursy. :-\
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2016, 10:26
Wydaje się, że znany jest z publikacji Świadków Jehowy tylko jeden opisany przypadek, że ktoś z nich oficjalnie studiował grekę.
Chodzi tu o pewnego głosiciela, który zanim nim został uczył się języka greckiego. Opisano to w artykule pt. Jak znajomość greki pomogła mi poznać Boga (Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 10 s. 9).

Gościu oczywiście kit sprzedaje. ;)

Prócz tego łacinnik ;) F. Franz studiował grekę, póki nie przerwał:

„Ponieważ rodzice pozwolili mi na dalsze zdobywanie wykształcenia, zapisałem się na wydział filologii klasycznej Uniwersytetu w Cincinnati. Postanowiłem zostać kaznodzieją prezbiteriańskim. Nie przerywając nauki łaciny, zająłem się teraz greką. Jakimż dobrodziejstwem było zgłębianie greki biblijnej pod kierownictwem profesora Arthura Kinselli! Studiowałem również grekę klasyczną pod opieką doktora Josepha Harry’ego, autora szeregu prac z tej dziedziny. Wiedziałem, że jeśli mam zostać duchownym prezbiteriańskim, to muszę władać greką biblijną. Przykładałem się więc energicznie do pracy i zaliczałem rok po roku” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 21-22).

„Zaledwie kilka tygodni dzieliło mnie od ukończenia z wyróżnieniem przedostatniego roku studiów, gdy za zgodą ojca w maju 1914 roku opuściłem Uniwersytet w Cincinnati. Bezzwłocznie nawiązałem kontakt z Towarzystwem Strażnica i zostałem kolporterem, czyli pionierem, jak nazywamy dziś takich sług pełnoczasowych” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 23).

Wolał zostać kolporterem niż za kilka tygodni skończyć przedostatni rok studiów.
Ale rozumiem gościa, wszak był rok 1914, a w październiku miał iść do nieba. ;D
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 25 Lipiec, 2016, 10:30
No tak. Wszak "łacina i greka zabija człowieka". A WTS ożywia :D
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 25 Lipiec, 2016, 11:05
w93 1.8 ss. 16-17, ak. 8-9
km 9/07 Skrzynka pytań:
Czy „niewolnik wierny i roztropny” popiera tworzenie niezależnych grup Świadków Jehowy spotykających się w celu zgłębiania zagadnień biblijnych lub toczenia dyskusji na takie tematy? (Mat. 24:45, 47).

Nie, klasa „niewolnika” nie zachęca do tego typu działań. Mimo to w różnych częściach świata nieliczne osoby identyfikujące się z naszą organizacją tworzą grupki, które na własną rękę zajmują się roztrząsaniem zagadnień biblijnych. Jedni grupowo studiują hebrajszczyznę i grekę z myślą o analizie dokładności Przekładu Nowego Świata. Inni zgłębiają zagadnienia naukowe związane z Biblią. W celu wymiany poglądów i prowadzenia dyskusji osoby takie zakładają strony internetowe oraz czaty. Organizują też konferencje i wydają publikacje, w których przedstawiają rezultaty swoich badań, aby uzupełnić informacje przekazywane podczas chrześcijańskich zebrań i na łamach naszej literatury.

Pisałem o tym tutaj:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/sekciarska-skrzynka-pytan_25.html

A kontynuacja tu:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/petla-zamordyzmu-sie-zaciska_25.html
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2016, 11:14
Przez wiele lat głosiciele tej organizacji uważali też siebie za „badaczy Pisma Świętego”, dlaczego więc boją się tych języków?

   „Co prawda nasi bracia często określali siebie mianem Badaczy Pisma Świętego, a od roku 1910, mówiąc o swych zebraniach, posługiwali się nazwą Stowarzyszenie Międzynarodowych Badaczy Pisma Świętego. W roku 1914 zaczęli używać w odniesieniu do poszczególnych grup nazwy Stowarzyszeni Badacze Pisma Świętego – dla odróżnienia od nowo utworzonej, zarejestrowanej korporacji Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 151).

Zresztą nazwa „Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego” funkcjonuje u Świadków Jehowy do dziś, bo tak nazywa się ta organizacja w Anglii. Zresztą występuje to określenie po angielsku w wielu podręcznikach. Oto przykład:

International Bible Students Association („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 2001 s. 4).

Identyczne sformułowania znajdziemy w wydanych w roku 2002 książkach o tytułach: „Zbliż się do Jehowy”, „Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu”, „Rocznik Świadków Jehowy 2002” oraz w dziesiątkach opublikowanych wcześniej broszurach i książkach (np. „Świadkowie Jehowy – kim są? W co wierzą?” 2001; „Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995).

Mało tego, okazuje się że i „Pismo Święte w przekładzie Nowego Świata” z roku 1997 wydało między innymi International Bible Students Association.

Widać z tego, że Świadkowie Jehowy uważają się za badających Pismo Święte.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 25 Lipiec, 2016, 11:36
Widać z tego, że Świadkowie Jehowy uważają się za badających Pismo Święte.

Tak, tylko że to „badanie” raczej zawsze dotyczyło gotowych już tłumaczeń, szczególnie na angielski/amerykański niż języków oryginalnych. Bo od znajomości tychże byli „wybitni bibliści”  ;D ;D ;D, tacy jak Frederick Franz. Pamiętam nawet, gdy został prezesem, to właśnie w Strażnicy napisano cyt. „Ma opinię wybitnego uczonego biblisty” (!) I wtedy myślałem, że to prawda :-\ To była taka informacja na dole strony w biało-czarnej Strażnicy. pewnie będziesz wiedział gdzie :)

cytat Roszada:
W roku 1969 opublikowano The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures (Pisma Greckie w międzywierszowym przekładzie Królestwa). Druga edycja ukazała się w roku 1985. Dzieło to zawiera dosłowne tłumaczenie na język angielski greckiego tekstu opracowanego przez Westcotta i Horta oraz współczesny angielski tekst Przekładu Nowego Świata z roku 1984. Dzięki temu pilni badacze Biblii mogą poznać podstawowe, dosłowne brzmienie oryginalnego tekstu greckiego.

Pomijam już osoby Westcotta i Horta, tych dwóch spirytystów. Ale ten międzywierszowy przekład pomaga wielu osobom otworzyć oczy, bo widać jak bardzo różni się od „dokonań” F. Franza, który bezceremonialnie zmieniał tekst pod doktrynę.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 25 Lipiec, 2016, 12:00
Tak, tylko że to „badanie” raczej zawsze dotyczyło gotowych już tłumaczeń, szczególnie na angielski/amerykański niż języków oryginalnych. Bo od znajomości tychże byli „wybitni bibliści”  ;D ;D ;D, tacy jak Frederick Franz. Pamiętam nawet, gdy został prezesem, to właśnie w Strażnicy napisano cyt. „Ma opinię wybitnego uczonego biblisty” (!) I wtedy myślałem, że to prawda :-\ To była taka informacja na dole strony w biało-czarnej Strażnicy. pewnie będziesz wiedział gdzie :)

"Brat Franz od roku 1945 pełnił funkcje wiceprezesa korporacji pensylwańskiej. Dnia 12 września 1977 roku skończył 84 lata. Jest ciągle bardzo aktywny w służbie dla Jehowy. Powrócił niedawno z siedmiotygodniowej podróży z wykładami, której trasa wiodła przez jedenaście krajów, od Irlandii po Izrael. Ma opinię wybitnego uczonego biblisty i znana jest jego niezmordowana praca dla dobra spraw Królestwa, toteż cieszy się zaufaniem i lojalnym poparciem Świadków Jehowy na całym świecie. Brat Franz wyraził gorące życzenie, by lud Jehowy nadal działał, służył i modlił się wspólnie aż do zakończenia tego systemu rzeczy." (Strażnica 1978, Nr 1, str.20)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2016, 12:57
Cytuj
Ma opinię wybitnego uczonego biblisty
Rzeczywiście musiał być wybitny, skoro porzuca uczelnię na przedostatnim roku, bo październik 1914 ważniejszy. ;)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: falafel w 25 Lipiec, 2016, 12:57
Ale zmyślnie to połączyli:
"Tacy chcą jedynie podkopać wiarę drugich popisywaniem się rzekomą znajomością języka hebrajskiego, greckiego czy teorii ewolucji"

Ta ewolucja ma obrzydzić języki biblijne. :(

Aż cud, że to zdanie nie brzmi:

"Tacy chcą jedynie podkopać wiarę drugich popisywaniem się rzekomą znajomością języka hebrajskiego, greckiego, uczęszczaniem na studia wyższe czy byciem homoseksualistami lub mordercami"
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 25 Lipiec, 2016, 13:55
"Brat Franz od roku 1945 pełnił funkcje wiceprezesa korporacji pensylwańskiej. Dnia 12 września 1977 roku skończył 84 lata. Jest ciągle bardzo aktywny w służbie dla Jehowy. Powrócił niedawno z siedmiotygodniowej podróży z wykładami, której trasa wiodła przez jedenaście krajów, od Irlandii po Izrael. Ma opinię wybitnego uczonego biblisty i znana jest jego niezmordowana praca dla dobra spraw Królestwa, toteż cieszy się zaufaniem i lojalnym poparciem Świadków Jehowy na całym świecie. Brat Franz wyraził gorące życzenie, by lud Jehowy nadal działał, służył i modlił się wspólnie aż do zakończenia tego systemu rzeczy." (Strażnica 1978, Nr 1, str.20)

Dzięki :) Dokładnie o tę Strażnicę mi chodziło. Że też nie przyszło mi do głowy zapytać: U KOGO ma tę opinię?
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2016, 13:57
Dzięki :) Dokładnie o tę Strażnicę mi chodziło. Że też nie przyszło mi do głowy zapytać: U KOGO ma tę opinię?
U Knorra miał. ;)
Tak zapewniał Ray Franz.

   „Ma opinię wybitnego uczonego biblisty” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 1 s. 20; por. „Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 109);

   „‘(...) Chociaż liczył sobie 80 lat, przez dwie godziny werset po wersecie cytował i objaśniał cały Psalm 91, nie używając przy tym ani Biblii, ani żadnych notatek, gdyż miał już słaby wzrok’.” („Rocznik Świadków Jehowy 1997” s. 139);

   „Do dziś ciepło się wspomina jego umiejętność przytaczania z pamięci całych rozdziałów Biblii” (Strażnica Nr 21, 1999 s. 13).

   R. Franz tak się wyraził o swym stryju:

   „Knorr [prezes], który nie był ani pisarzem, ani wybitnym badaczem Biblii, polegał na Fredzie Franzu (wiceprezesie), jako na swego rodzaju ostatecznym autorytecie w sprawach Pisma Świętego oraz głównym pisarzu organizacji” („Kryzys Sumienia” R. Franz, 2006 s. 72);

   „Głos Freda Franza miał siłę, nie z powodu urzędu, który piastował w korporacji, lecz z tej racji, iż uważano go za największego uczonego organizacji” (jw. s. 440);

   „Wiceprezes Towarzystwa Fred Franz uchodził za najwybitniejszego uczonego biblistę organizacji” (jw. s. 23).


Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 25 Lipiec, 2016, 14:06
U Knorra miał. ;)
   
„Wiceprezes Towarzystwa Fred Franz uchodził za najwybitniejszego uczonego biblistę organizacji” (jw. s. 23).

Ray pisze też, że jego stryj we własnych oczach też miał taką opinię. Uważał się za największego nauczyciela współczesnych sobie czasów na całej ziemi.

Skromność wasza niech będzie znana wszystkim ludziom: Pan jest blisko (List do Filipian, 4:5. BW)


Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 25 Lipiec, 2016, 14:06
„‘(...) Chociaż liczył sobie 80 lat, przez dwie godziny werset po wersecie cytował i objaśniał cały Psalm 91, nie używając przy tym ani Biblii, ani żadnych notatek, gdyż miał już słaby wzrok’.” („Rocznik Świadków Jehowy 1997” s. 139)

To jak Ojcowie Kościoła wygłaszali homilie to tak robili :)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2016, 14:16
Ray pisze też, że jego stryj we własnych oczach też miał taką opinię. Uważał się za za największego nauczyciela współczesnych sobie czasów na całej ziemi.
Dlatego z szacunku dopiero w 3 lata po jego śmierci wycofali naukę o "pokoleniu roku 1914", do którego on należał. :)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Lipiec, 2016, 18:42
Russell nie znał języka greckiego:

„brat Russell wyraźnie powiedział, iż nie zna języka greckiego” (Strażnica Nr 12, 1958 s. 23).

„Odnośnie mojej znajomości języka Greckiego i Hebrajskiego, nie tylko nie mam pretensyi do szczególnej znajomości tych języków (...) Poznanie kilku słów greckich nie ma wielkiego w życiu znaczenia; ani nie potrzeba uczyć się tych języków, by mieć znajomość Pisma Świętego” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 62).

Ciekawe, jak Towarzystwo Strażnica godzi te wypowiedzi ze słowami, w których nazywa go „wybitnym” czy „największym” badaczem Biblii?

„Pastor Russell, największy badacz Biblji w nowożytnych czasach” („Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą!” 1920 s. 15).

Był wybitnym badaczem Biblii” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 622);

Wybitnym Badaczem Pisma Świętego był Charles Taze Russell” (Strażnica Nr 6, 2000 s. 13).

Skoro Russell był wybitnym badaczem Biblii to dlaczego Towarzystwo Strażnica odrzuciło tak wiele jego nauk np. o obecności Jezusa od roku 1874, o zmartwychwstaniu ‘małego stadka’ w roku 1878, o rozpoczęciu się czasów ostatecznych w roku 1799, o piramidzie Cheopsa itd.?
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Lipiec, 2016, 10:27
Jakie języki znał Rutherford?
Nie wspomniano ani słowem. Może grypsu więziennego się nauczył. ;D

Jakie języki biblijne znał Knorr?
Raczej nie bardzo znał. ;) Miał F. Franza od tego:

Bez znajomości języków obcych i biblijnych

   „W następnych latach do najbliższych współpracowników i zaufanych doradców brata Knorra należał starszy od niego Frederick W. Franz, którego znajomość języków obcych oraz doświadczenie biblisty okazały się w organizacji bardzo przydatne” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 91);

   „Następnie brat Knorr rozwinął ten temat, a brat Franz służył jako tłumacz” („Rocznik Świadków Jehowy 1996” s. 192);

   „brat Knorr wygłosił wykład publiczny (...) Na język hiszpański tłumaczył go brat Franz” („Rocznik Świadków Jehowy 2003” s. 74).
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 29 Lipiec, 2016, 19:59
Co się dziwisz. Ktoś kto mówi po angielsku nie musi uczyć się języków obcych, bo przecież "każdy mówi po angielsku" :)
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Lipiec, 2016, 20:01
Co się dziwisz. Ktoś kto mówi po angielsku nie musi uczyć się języków obcych, bo przecież "każdy mówi po angielsku" :)
Dlatego przez całe lata aż do 1950 jechali na King James Version. :)
Jak szukam czegoś po wersetach w starej literaturze ŚJ,  to najczęściej przez KJV.
Tytuł: Odp: Hebrajski i greka przeszkodą w badaniu Biblii i powiązana z odstępstwem
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Lipiec, 2016, 18:18
Oto jak wyglądało studium Biblii za czasów Russella:

*** w06 15.8 s. 13 „Porównajmy wersety” ***
W wieku 18 lat Charles Taze Russell zorganizował klasę studiów biblijnych, której członkowie analizowali Słowo Boże według ściśle określonej metody. Alexander H. Macmillan, badacz Pisma Świętego współpracujący z Russellem, tak ją opisał: „Ktoś z obecnych zadawał pytanie. Potem rozwijała się dyskusja. Odszukiwano wszelkie wersety związane z tematem, a gdy wszyscy byli już przekonani, że one ze sobą harmonizują, formułowali na koniec wynikający z nich wniosek i go zapisywali”.

A dziś? Zero dyskusji i pracy nad tekstem biblijnym. Gotowce w Strażnicy.
Jedyna słuszna linia. :-\

A tu dzisiejszy nauka, dla porównania ;):

Niektórzy uważają, że mogą sami interpretować treść Biblii. Jednak w 1919 roku wyniesiony do chwały Jezus ustanowił wiernego niewolnika, żeby przekazywać pokarm duchowy wyłącznie za jego pośrednictwem. Posługuje się nim, by pomagać swoim naśladowcom zrozumieć Biblię i stosować się do zawartych w niej wskazówek” (Strażnica listopad 2016 s. 16).