Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?  (Przeczytany 4559 razy)

Offline PoProstuJa

Kochani Forumowicze :)

Przyszło mi dziś do głowy pytanie z kategorii proroczych  ;D

Otóż wszyscy znamy relację z księgi Daniela, o trzech bogobojnych mężczyznach (Szadrach, Meszach, Abed-Nego), którzy nie pokłonili się przed złotym posągiem króla Nebukadneccara. To była dla nich ogromna próba wiary, bo za nieposłuszeństwo królowi i brak pokłonu mieli zostać wrzuceni do gorącego pieca. Ale Bóg ich wyratował.

Przekładając to na dzisiejsze czasy. Jesteśmy sobie w zborze ukrytymi "odstępcami" (znającymi prawdę o "prawdzie") i możemy tak funkcjonować latami, bo nikt się nas nie czepia o nic. ALE...
Ale może przyjść taki dzień, w którym będziemy musieli jednoznacznie określić czy jesteśmy lojalni wobec organizacji WTS czy nie.
Ciało kierownicze może na przykład wymyślić, że każdy Świadek Jehowy powinien dostać na piśmie "akt wiary" i złożyć na nim swój PODPIS... po czym przekazać ten dokument do sekretarza zboru i do Betel.
Może to być też jakaś inna próba, podczas której będziemy musieli publicznie zadeklarować, że popieramy jakieś postępowanie CK. Tak jak król wymyślił swój złoty posąg i to żeby mu się PUBLICZNIE pokłonić, tak samo WTS - widząc szerzące się po zborach odstępstwo - może chcieć od nas wyegzekwować publiczny - ustny lub pisemny - "pokłon" w stronę ich zarządzenia.

I co wtedy zrobisz? Czy pokłonisz się (np. podpiszesz dokument, że CK jest na równi z Bogiem), czy też powiesz NIE, ryzykując, że natychmiast wrzucą Cię do "pieca" jako wykluczonego"?

Może jeszcze tydzień temu moje pytanie byłoby z kategorii science-fiction... ale właśnie w poprzednim tygodniu zborach odczytano list o tym, że każdy Świadek ma oddać sekretarzowi zboru podpisany przez siebie nowy dokument "Dyspozycje" co do krwi. Nic nie mówili czy będą jakieś kary za nieoddanie dokumentu i pewnie za brak podpisu nikogo nie wykluczą. Ale co będzie za rok czy dwa? Może już te Dyspozycje będą bezwzględnie wymagane pod rygorem wykluczenia ze zboru za brak podpisu?!

Ja sobie postanowiłam, że Dyspozycji nie wypełnię i nie oddam sekretarzowi. I będę unikać tematu jak długo się da... ale jak mnie dopadną, to będę zmuszona napisać list o odłączeniu ze zboru.

Może dziś jestem jakąś prorokinią (?  ;D ) ale myślę, że my szlachetni "odstępcy"  :D musimy przygotować się na takie próby wiary i próby lojalności i W KOŃCU OFICJALNIE WYBRAĆ: BÓG CZY ORGANIZACJA....

Jak myślicie? Czy WTS buduje już dla nas swój złoty posąg?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Lipiec, 2016, 02:58 »
Myślę, że Twoja intuicja jest słuszna. Też się tego obawiam. I też się nie 'pokłonię'.


Offline zaocznie wywalony

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Lipiec, 2016, 06:22 »
Ja już wcześniej spodziewałem się właśnie takich działań, zmierzających do wyszukiwania i wykrywania osób nie podporządkowanych w 100% CK.
Wyraźnie to pokazywały zarówno publikacje, a już program tego letniego zgromadzenia wręcz to krzyczał. I cóż, właśnie tak jest.


Offline gerontas

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Lipiec, 2016, 07:01 »

Może jeszcze tydzień temu moje pytanie byłoby z kategorii science-fiction... ale właśnie w poprzednim tygodniu zborach odczytano list o tym, że każdy Świadek ma oddać sekretarzowi zboru podpisany przez siebie nowy dokument "Dyspozycje" co do krwi. Nic nie mówili czy będą jakieś kary za nieoddanie dokumentu i pewnie za brak podpisu nikogo nie wykluczą. Ale co będzie za rok czy dwa? Może już te Dyspozycje będą bezwzględnie wymagane pod rygorem wykluczenia ze zboru za brak podpisu?!

Ja sobie postanowiłam, że Dyspozycji nie wypełnię i nie oddam sekretarzowi. I będę unikać tematu jak długo się da... ale jak mnie dopadną, to będę zmuszona napisać list o odłączeniu ze zboru.

List w tej sprawie z 1 kwietnia 2016 mówi tak:

"Nowy, uproszczony dokument należy wypełnić jak najszybciej.
Przypominamy, że kopie wypełnionego dokumentu „Dyspozycje i pełnomocnictwo w sprawie
opieki zdrowotnej” powinni otrzymać: 1) obaj pełnomocnicy 2) lekarz lub szpital oraz 3) sekretarz
zboru
. Ponadto kopię „Dyspozycji” można przechowywać wraz z testamentem i innymi ważnymi
dokumentami (Prz. 22:3)."


Co prawda w liście wcześniej jest napisane, że każdy głosiciel otrzyma nowy formularz "Dyspozycje" ale już nie wynika z niego, że każdy musi oddać kopię do sekretarza (sprytnie napisane). Oczywiście starsi interpretują to tak, że  każdy musi bo przecież wszyscy śJ są lojalni wobec "niewolnika".

Mam tylko nadzieję, że powszechnie sekretarze i starsi nie będą namolnie pytać, co z kopią "dyspozycji". Ale w niektórych zborach jestem pewny, że tak się stanie.
« Ostatnia zmiana: 21 Lipiec, 2016, 07:39 wysłana przez gerontas »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Lipiec, 2016, 08:24 »
Skrzyżuję z tyłu palce i się pokłonię. Taki pokłon będzie nieważny :) :D


Offline gorolik

Mnie to już nie dotyczy


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk


Offline Deborah

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Lipiec, 2016, 10:19 »
Ale może przyjść taki dzień, w którym będziemy musieli jednoznacznie określić czy jesteśmy lojalni wobec organizacji WTS czy nie.
Ja myślę, a nawet mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień. Chodzi mi faktycznie o sytuację, gdy będzie to jednoznaczne i nie będzie wyjścia - opowiedzieć się po stronie WTS-u lub przeciwko. Dla mnie zalecenie ("powinni", a nie "muszą") oddania kopii "Dyspozycji ..." nie jest czymś takim, bo jak napisałam w innym wątku - oddać możesz "dla świętego spokoju", ale oryginał "zgubisz" i nikt nie może Cię do niczego zmusić na podstawie tej kserokopii w aktach, która formalnie nie oznacza dla nich żadnych praw.


Offline donadams

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Lipiec, 2016, 20:57 »
Z tego co pamiętam Dyspozycje od zawsze należało przekazywać też sekretarzowi zboru w jednej kopii, także tutaj jakby nic nowego nie weszło. Może jest jakieś P.S. do starszych, które jest bardziej rygorystyczne, ale wiedzielibyśmy o tym.

Co do poruszonego tutaj tematu - genialny! Sam się ostatnio nad tym zastanawiałem. Moje przemyślenia poszły w ogóle w tym kierunku jakie polecenia przyjdą z góry. Musi być coś narzeczy, skoro ostatnimi czasy regularnie pada magiczne niemal zdanie: "Czy będziesz posłuszny nawet jeśli podane wskazówki z ludzkiego lub strategicznego punktu widzenia mogą wydawać się nielogiczne?". Jeśli słyszę w samolocie "w razie mało prawdopodobnego lądowania na wodzie", to odbieram to jak jest, wiem czego się spodziewać, choć to mało prawdopodobne. Natomiast to zdanie tak naprawdę ma w sobie takie spektrum możliwości, że aż strach nad nim myśleć! Z resztą był o tym chyba oddzielny temat.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Mnie to już nie dotyczy


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Mnie też nie... i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline ExSJMario

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Lipiec, 2016, 00:42 »
 "Czy będziesz posłuszny nawet jeśli podane wskazówki z ludzkiego lub strategicznego punktu widzenia mogą wydawać się nielogiczne?".

To zdanie wywołuje u mnie bardzo negatywne emocje. Wręcz mnie szlag trafia. Nie pamiętam dokładnie ale było ono chyba użyte w kontekście warunków przeżycia armagedonu.
Czysta psychomanipulacja.
Co ci każą to masz zrobić i nie ma że boli.
W ten sposób można nakłonić ludzi do wszystkiego!!!!
Każą np. oddać wszystkie pieniądze, albo porzucić pracę i iść głosić. Albo opuścić najbliższą rodzinę która nie jest w organizacji.
Pomyślałem nawet o możliwości zbiorowego samobójstwa.
W taki sposób nakłonią ludzi do zachowań irracjonalnych i wykorzystają biednych bezbronnych do swoich celów.
Ohyda!!!
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline donadams

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Lipiec, 2016, 17:13 »
"Czy będziesz posłuszny nawet jeśli podane wskazówki z ludzkiego lub strategicznego punktu widzenia mogą wydawać się nielogiczne?".

To zdanie wywołuje u mnie bardzo negatywne emocje. Wręcz mnie szlag trafia. Nie pamiętam dokładnie ale było ono chyba użyte w kontekście warunków przeżycia armagedonu.
Czysta psychomanipulacja.
Co ci każą to masz zrobić i nie ma że boli.
W ten sposób można nakłonić ludzi do wszystkiego!!!!
Każą np. oddać wszystkie pieniądze, albo porzucić pracę i iść głosić. Albo opuścić najbliższą rodzinę która nie jest w organizacji.
Pomyślałem nawet o możliwości zbiorowego samobójstwa.
W taki sposób nakłonią ludzi do zachowań irracjonalnych i wykorzystają biednych bezbronnych do swoich celów.
Ohyda!!!

Zbiorowe samobójstwo nie jest najtrafniejszym w tym kontekście, ponieważ nie wierzę w coś takiego. Jednak w oddanie wszystkich środków wierzę jak najbardziej. W stworzenie doktryny o pokoleniu wystarczył dosłownie jeden fragment biblijny - cała interpretacja jest oparta o domysły. W książce Królestwo Boże panuje przy wyjaśnianiu pokolenia nie ma żadnego wersetu, poza fragmentem, w którym znajduje się owe pokolenie.

Jeśli tylko tyle starczy, by przybliżyć armagedon, to równie dobrze można wyciągnąć z kieszeni werset, gdzie Jezus mówi: "Sprzedaj wszystko co masz i choć za mną", a w komentarzu powiedzieć, że choć dotychczas rozumieliśmy ten werset inaczej, to z pomocą ducha bożego zrozumieliśmy, że nowożytne spełnienie tego fragmentu ma miejsce właśnie dziś, toteż poniżej podajemy nr konta.

Natomiast list będzie kończył się czymś w rodzaju: to nowe miłościwe postanowienie Jehowy pozwoli nam jeszcze bardziej skupić się na życiodajnej działalności ewangelizacyjnej. Jakże ważne jest, by w tych krytycznych czasach końca nie dać się rozproszyć dobrami materialnymi! Modlimy się, abyście używali przelewów ELIXIR (pieniądze do 15 minut na koncie docelowym).

Wasi bracia
Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
« Ostatnia zmiana: 25 Lipiec, 2016, 17:15 wysłana przez donadams »
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline MH

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #11 dnia: 26 Lipiec, 2016, 02:08 »
Witajcie!
Jestem nieaktywny około 2 lata, żadnych zebrań, głoszenia, pamiątek. Moja małżonka wręcz przeciwnie (ale to żaden problem-rozumiemy się raczej w tych kwestiach). Żona zmieniała jakiś czas temu zbór i w nowym brat wypytywał o mnie. Chodziło o zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Nie zgodziłem się, brat przekazał żonie, że moje dane zostaną wymazane. Ciekawostką jest, że nie jestem wykluczony a zgodnie z tym co twierdzi brat zniknąłem z danych zboru. :) wcześniej nawet myślałem, że za odmowę wykluczą mnie zaocznie ale jak na razie cisza.


Offline ExSJMario

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #12 dnia: 26 Lipiec, 2016, 04:27 »

Zbiorowe samobójstwo nie jest najtrafniejszym w tym kontekście, ponieważ nie wierzę w coś takiego. Jednak w oddanie wszystkich środków wierzę jak najbardziej.
[/quote]
Według mnie to  zbiorowe samobójstwa też są nieprawdopodobne. Chodziło mi o to, że taką argumentacją jaką stosuje CK sfanatyzowanych ludzi można nakłonić do wszystkiego.
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #13 dnia: 26 Lipiec, 2016, 08:19 »
Witajcie!
Jestem nieaktywny około 2 lata, żadnych zebrań, głoszenia, pamiątek. Moja małżonka wręcz przeciwnie (ale to żaden problem-rozumiemy się raczej w tych kwestiach). Żona zmieniała jakiś czas temu zbór i w nowym brat wypytywał o mnie. Chodziło o zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Nie zgodziłem się, brat przekazał żonie, że moje dane zostaną wymazane. Ciekawostką jest, że nie jestem wykluczony a zgodnie z tym co twierdzi brat zniknąłem z danych zboru. :) wcześniej nawet myślałem, że za odmowę wykluczą mnie zaocznie ale jak na razie cisza.

Hej MH. To miało miejsce tu, w Polsce?
Pytam, bo w PL kościoły mają prawo przetwarzać dane osobowe swoich członków i nie muszą pytać o zgodę. Zatem albo robią kogoś w konia, albo...

Ciekawe


Offline TomBombadil

Odp: Co zrobisz, gdy WTS każe Ci pokłonić się "złotemu posągowi"?
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Lipiec, 2016, 08:37 »
WTS już każe kłaniać się Cielcowi. Robi to od dawna i w zawoalowany sposób. Te wszystkie reorganizacje,kampanie,zmiany są sprawdzianem uległości i podporządkowania.Póki dygasz nikt cię nie rusza,niczym te tłumy bijące pokłony przed złotym posągiem. Możesz przy tym myśleć co chcesz,ale spróbuj się odezwać lub podnieść głowę.
Coraz częściej słyszymy ,że Jehowa =Organizacja,lub coś w tym rodzaju. I co? Jak reagujemy?
Niestety coraz trudniej zachować czystość wobec Boga i Chrystusa w zborze. Ode mnie wymagano deklaracji,że Organizację stawiam na równi z Bogiem. To był nasz ostatni raz w tamtym miejscu. Brzydzimy się bałwochwalstwem.
Drogi czytelniku, bicie pokłonów już trwa. Ciebie też to dotyczy!