Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica  (Przeczytany 5781 razy)

Offline Roszada

Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« dnia: 15 Lipiec, 2016, 23:04 »
Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica

Towarzystwo Strażnica miało w bliskich planach swoją modlitwie za zmarłych.

Była to modlitwa poarmagedonowa za zmarłych o ich wskrzeszenie w 1000-leciu:

„Gdy ci znajdą się w pełni sił i przygotują mieszkania dla siebie i dla swych rodzin, wtedy zaczną myśleć o umarłych z pośród znajomych i krewnych. Naturalnie będą chcieli ujrzeć ich i modlić się do Pana o ich przywrócenie, a Pan wysłucha ich prośby” (Harfa Boża 1921, 1930 s. 354)

   „Gdy się dowiedzą, że mają przywilej w modlitwie, oni będą się modlić do Boga, aby ich umiłowani byli im przywróceni, a Bóg obiecał, że On wysłucha i zadość uczyni ich modłom: ‘Nadto stanie się, że pierwej niż zawołają, Ja się ozwę; jeszcze mówić będą, a Ja wysłucham.’ – Izajasza 65:24” (Wyzwolenie 1929 s. 327-28).

   „Biblja następnie wykazuje, że Bóg wysłucha modlitwy żyjących w posłuszeństwie ludzi, dlatego zdaje się być rzeczą rozsądną, że żyjący ludzie będą się modlić o powrót tych, którzy byli najbliższymi dla nich” (Pojednanie 1928 s. 347).

Te książki Rutherforda reklamowane był aż do roku 1941.
A studiowane i rozprowadzane jeszcze dłużej:

   „W roku 1943 usymbolizowałem swe oddanie się Bogu przez chrzest w wodzie. W tym czasie prowadziłem studia biblijne w trzech sąsiednich wioskach (...). Jako podręcznika do prowadzenia studiów używałem książki Harfa Boża” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 23).

Mało kto ze ŚJ jest dziś świadom tego, że organizacja miała u siebie ekwiwalent tak potępianej przez siebie formy modlitwy.

Co ciekawe jeden raz Towarzystwo jakby coś chlapnęło:

*** w97 15.11 s. 31 Onezyfor — odważny pocieszyciel ***
Nawet jeśli Onezyfor rzeczywiście już nie żył, Paweł wyrażał jedynie życzenie, by Bóg okazał jego przyjacielowi miłosierdzie.

A modlitwa to nie jest "jedynie życzenie"? :)

M: Poprawiłem literówkę na życzenie Roszady


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Lipiec, 2016, 22:48 »
Poszperam jeszcze lada dzień.
Tymczasem taka aluzja:

„W poniedziałek trzydziestego pierwszego, kiedy to przypada rocznica przemiany Brata Russell’a do chwały, przyjaciele zgromadzili się po południu na cmentarzu, gdzie odbyto posługi ku uczczeniu jego pamięci, które trwały krótko z powodu nieprzyjaznego stanu powietrza. Zgromadzeni otrzymali mały upominek w postaci widoku gruntu i kamiennej piramidy na grobie” (Strażnica 01.01 1922 s. 3).

Jakieś posługi w kwestii zmarłego? ;)
No i jakieś relikwie były. :)

Po śmierci prezesa C. T. Russella (zm. 1916) w Towarzystwie Strażnica nadal istniało zainteresowanie Wielka Piramidą. W roku 1919 postawiono obok grobu C. T. Russella miniaturę piramidy, a kawałki kamieni z niej pochodzące sprzedawano. Uwieczniano ją też na pamiątkowych fotografiach. Oto fragmenty o tych faktach:

„Każdy wyznawca prawdy pragnący mieć odłamek skalny może wysłać pieniądze pocztą, aby pokryć transport kawałka wielkości jajka i dodatkową opłatę, aby opłacić Towarzystwu za trud pakowania przesyłki. Najlepiej będzie, jeśli członkowie klasy będą zamawiać zbiorowo” (Souvenir Report of the Bible Student’s Convention Pittsburgh, Pa. January 2-5, 1919 s. 7).


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Lipiec, 2016, 22:55 »
„W poniedziałek trzydziestego pierwszego, kiedy to przypada rocznica przemiany Brata Russell’a do chwały, przyjaciele zgromadzili się po południu na cmentarzu, gdzie odbyto posługi ku uczczeniu jego pamięci, które trwały krótko z powodu nieprzyjaznego stanu powietrza. Zgromadzeni otrzymali mały upominek w postaci widoku gruntu i kamiennej piramidy na grobie” (Strażnica 01.01 1922 s. 3).

Jakieś posługi w kwestii zmarłego? ;)
A tu proszę odwidziało się:

Nie ma też w Biblii żadnego zalecenia, które by uzasadniało obchodzenie rocznicy śmierci jakiegoś chrześcijanina, chociaż zgadzamy się z tym, że dzień śmierci jest lepszy niż dzień narodzenia” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 8 s. 24).


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Lipiec, 2016, 19:17 »
Obecnie u ŚJ nie ma modlitwy za zmarłych ponieważ oni już królują i nie potrzebują naszych modlitw co do kwestii zmartwychwstania. Chodzi o 144 000 zwycięzców, którzy już zmartwychwstali i działają.

Oni właściwie "przeszli do zadań specjalnych" i wykonują dla ziemian funkcje jakie w katolicyzmie pełnią święci:

„Po ich odjeździe brat Rutherford był coraz słabszy i trzy tygodnie później, w czwartek 8 stycznia 1942, zakończył w wierności swój ziemski bieg i przeszedł do większych przywilejów służby na dworze swego niebiańskiego Ojca’.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 91).

„Wynika stąd, że zmartwychwstali członkowie grona 24 starszych mogą dziś mieć jakiś udział w przekazywaniu Boskich prawd” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 125).

„Jesteśmy przekonani, że jako ‘współdziedzic z Chrystusem’, brat Barry dalej będzie się interesował osobami »odpowiednio usposobionymi do życia wiecznego«.” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 17).

„Jaki zatem wniosek można wyciągnąć z faktu, że jeden z 24 starszych odsłonił Janowi tożsamość wielkiej rzeszy? Wygląda na to, że wskrzeszeni członkowie grupy 24 starszych mogą obecnie uczestniczyć w przekazywaniu prawd Bożych” (Strażnica Nr 1, 2007 s. 28).

„W służbie pełnoczasowej spędziliśmy wspólnie ponad 53 lata. Jestem wdzięczna Jehowie, że Ted [Jaracz] pomógł mi przybliżyć się do niebiańskiego Ojca. Nie mam wątpliwości, że nowy przydział, który otrzymał, sprawia mu wielką radość i zadowolenie” (Strażnica 15.09 2015 s. 32).


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Lipiec, 2016, 14:21 »
Poszperam jeszcze lada dzień.

   „Z biegiem czasu wszyscy umarli będą wzbudzeni z grobów według porządku podanego przez Jezusa, mianowicie »pierwsi będą ostatnimi a ostatni pierwszymi«. Możem widzieć powód dlaczego w ten sposób ono się odbędzie. Ci, którzy pomarli ostatni, będą wzbudzeni najpierw, ponieważ ci, którzy będą żyć na ziemi będą gotowi przyjąć ich. Nietylko to, lecz ci nawet będą się modlić do Boga, by ich umiłowani byli wzbudzeni i przywróceni. – Izajasza 65:24” (Gdzie są umarli? 1927 s. 53 [ang. s. 53]).

Prawie identyczną treść przekazała nowsza angielska edycja tej samej broszury z roku 1932:

In the course of time all the dead shall be awakened. Those who have died in recent years will come back in due time, and those who are living on the earth at their coming will be ready to receive them. While they are yet praying God to send back their loved ones these will come.-Isaiah 65:24. (Where are the Dead? 1932 s. 56).


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Lipiec, 2016, 18:45 »
Modlitwa za żyjących członków Ciała Kierowniczego

Dziś już Towarzystwo nie planuje modlitwy za zmarłych.

Natomiast w latach 1989-1990 w Towarzystwie Strażnica nawoływano do specjalnej modlitwy za żyjących członków Ciała Kierowniczego. Jednak ani skorowidz do publikacji Świadków Jehowy, ani one same nie wskazują, by nadal proszono o tego typu wstawiennictwa za nich. Oto wspomniane teksty z lat 1989-1990:

„Ponieważ członkowie Ciała Kierowniczego oraz miejscowi starsi są tymi, którzy pośród nas przewodzą, powinniśmy darzyć ich szacunkiem i modlić się, żeby Bóg udzielał im mądrości niezbędnej do zawiadywania zborem (por. Efezjan 1:15-17)” (Strażnica Nr 24, 1989 s. 21).

„Dobrze jest też modlić się za starszych zboru, nadzorców podróżujących i Ciało Kierownicze – słowem za wszystkich, »którzy się trudzą wśród was« (1 Tes. 5:12)” (Nasza Służba Królestwa Nr 11, 1990 s. 8).

„Możemy współdziałać z Ciałem Kierowniczym choćby przez to, że w codziennych prośbach zanoszonych do Boga będziemy pamiętać o tych braciach zamianowanych do pełnienia szczególnych zadań (Rzymian 12:12)” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 19).

„Powinniśmy się modlić zwłaszcza za braci, którzy spełniają odpowiedzialne zadania w organizacji Jehowy. Zaliczają się do nich ci, którzy kierują organizacją i przygotowują pokarm duchowy rozdzielany przez »niewolnika wiernego i rozumnego« (Mateusza 24:45-47). Na nasze modlitwy zasługują na przykład członkowie Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy, możemy więc prosić Boga, by obdarzał ich »duchem mądrości« (Efezjan 1:16, 17)” (Strażnica Nr 22, 1990 s. 22).

„Jakże wdzięczni jesteśmy za obfite zaopatrzenie duchowe, które sprawia nam tyle radości! Pragniemy dziękować za nie Jehowie i modlić się o to, by nadal błogosławił pracy wiernego niewolnika i jego Ciała Kierowniczego. Bardzo sobie cenimy nacechowane pokorą, niestrudzone wysiłki tych braci, podejmowane dla naszego dobra i dla dobra ludzi o usposobieniu owiec na całym świecie” (Nasza Służba Królestwa Nr 8, 1990 s. 5).


Offline Thialve

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Lipiec, 2016, 20:00 »

„Jesteśmy przekonani, że jako ‘współdziedzic z Chrystusem’, brat Barry dalej będzie się interesował osobami »odpowiednio usposobionymi do życia wiecznego«.” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 17).


W sensie po śmierci? Czyli nie tylko Bóg ma wpływ na pomyślność ludzi, ale niektórzy zmarli też? Dlaczego w takim razie strofuje się osoby, które w trudnych chwilach zwracają się do np ukochanej babci, która odegrała ogromną rolę w ich życiu? Może też jest 'niektórą zmarłą', która może mieć wpływ na bieg życia? Ludzie, którzy tego zabraniają muszą być więc mądrzejsi od Boga...
Po śmierci przecież nie ma niczego, tak uczą Świadkowie, 144 tysiące mają współkrólować z Jezusem podczas jego 1000-letniego panowania, a nie od kiedy niby są wzięci do nieba. Nie miało też być tak, że Bóg wszystkich zmarłych obudzi razem - na śmierć, na życie i na współkrólowanie?
Czym niby ta wypowiedź ze Strażnicy różni się od kanonizacji w KK?


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Lipiec, 2016, 20:11 »
Trochę mylisz się, oni już królują wg Towarzystwa:

„Tylko niewielu z nich jeszcze żyje na ziemi; większość już panuje razem z Chrystusem w niebie” – Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1990 s. 163.

Własnie dlatego zakładam te wątki w których pokazuję niekonsekwencję Towarzystwa.
Samo krytykuje katolicyzm a równocześnie ustanawia nauki w dużym stopniu podobne. :)


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Lipiec, 2016, 10:22 »
Ta nauka z roku 1990 nie została zarzucona:

„Bóg postanowił również, że w skład drugorzędnej części zapowiedzianego »potomstwa« wejdzie 144 000 ludzi (Galatów 3:29; Objawienie 14:1). Po śmierci osoby te dostępują wskrzeszenia do życia duchowego, by w charakterze współdziedziców Chrystusa panować w niebiańskim Królestwie (Rzymian 8:16, 17)” („Jakie orędzie zawiera Biblia?” 2009 s. 28).


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Styczeń, 2017, 11:55 »
Jeszcze dawna obietnica modlitwy za zmarłych, by ich Bóg wskrzesił:

„Wszyscy ci, co wtedy doznają błogosławieństw restytucji, przypomną sobie swych zmarłych krewnych i życzyć sobie będą, aby ci powrócili do życia i również otrzymali te błogosławieństwa. Ponieważ będą mieli wiarę i nadzieję, opartą na Słowie Bożym, uczynią przygotowania do powrotu tych zmarłych. Poznają przywilej modlitwy i modlić się będą o powstanie z grobów swych krewnych i o przywrócenie ich do doskonałości, a Bóg obiecał, że wysłucha ich modlitwy. »I stanie się, że pierwej niż zawołają, Ja się ozwę; jeszcze mówić będą, a Ja wysłucham.« – Izajasz 65:24” (Złoty Wiek 01.01 1929 s. 4).

Wygląda to na modlitwę wstawienniczą, skoro Bóg sam bez ich interwencji nie miał ich wskrzeszać. ;)


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Luty, 2017, 19:53 »
Taki ładny tekst też dali:

   „Jakiż szczęśliwy czas będzie na ziemi, gdy ludzie dowiedzą się, że ich ukochani zmarli wrócą. Będą tedy czynić przygotowania na przyjęcie ich. Będą dla nich zakładać siedziby. Biblja pokazuje, że będą modlić się o zmartwychwstanie swych umiłowanych i że Pan wysłucha ich modły i wzbudzi umarłych, by powrócili do swych drogich” (Złoty Wiek 01.04 1927 s. 309 [ang. 17.06 1925 s. 605]).

Piszą, że w radio w USA to nadawali też. :)
Pamietajmy, że to nie była wtedy odległa perspektywa, ale kwestia "kilku lat". ;)


Offline kserksess

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Luty, 2017, 23:04 »
Znowu piszesz nieprawdę. Otóż za zmarłych to modlą się z tego co pamiętam w KK. Świadkowie Jehowy nie modlą się za zmarłych, zgadza się ?
I znowu jakieś powroty do artykułów sprzed 100lat, porażka  ;)
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Luty, 2017, 23:53 »
Znowu piszesz nieprawdę. Otóż za zmarłych to modlą się z tego co pamiętam w KK. Świadkowie Jehowy nie modlą się za zmarłych, zgadza się ?
I znowu jakieś powroty do artykułów sprzed 100lat, porażka  ;)

Boguś, albo Leszek, czy jak tam cię zwą, idź na świadkowy pogrzeb i posłuchasz jak za zmarłego się modlą, nawet imiennie.
Najgorszą głupotą jest nieznajomość własnej religii.


Offline kserksess

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #13 dnia: 11 Luty, 2017, 09:06 »
Boguś, albo Leszek, czy jak tam cię zwą, idź na świadkowy pogrzeb i posłuchasz jak za zmarłego się modlą, nawet imiennie.
Najgorszą głupotą jest nieznajomość własnej religii.

Nie modlą się za zmarłych w celu np wybłagania u Boga aby czasami owa osoba nie trafiła do piekła czy do czyśćca .
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


Offline Roszada

Odp: Modlitwa za zmarłych w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #14 dnia: 11 Luty, 2017, 10:59 »
Boguś, albo Leszek, czy jak tam cię zwą, idź na świadkowy pogrzeb i posłuchasz jak za zmarłego się modlą, nawet imiennie.
Najgorszą głupotą jest nieznajomość własnej religii.
Ten człowiek wzdryga się przed publikacjami sprzed 80 czy 100 lat, a nie wzdryga się przytaczać pisma sprzed 2000 lat. :)
To jakaś paranoja. :)
Poza tym nie był nawet na jednym pogrzebie ŚJ. :)
Jak pokaże gdzie ŚJ powyższe nauki odwołali, to podziękuje mu i zdejmę z niego IGNORA.