Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Cześć :)  (Przeczytany 6213 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #30 dnia: 10 Lipiec, 2016, 00:09 »
Naucz się, jak odróżnić prawdę od obłudy,
Nie obdarzaj zbyt rychło ufnością nikogo
I staraj się rozsądku kroczyć zawsze drogą!
Strzeż się, jeżeli możesz, czcić zapał udany,
Lecz nie krzywdź posądzeniem cnoty nieskalanej.
A gdybyś już przesadą musiał grzeszyć stale,
Lepiej zbyt wierzyć w ludzi, niż nie wierzyć wcale.

Molière


Offline Miedziak

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #31 dnia: 10 Lipiec, 2016, 01:30 »
Piszę pamiętnik. To wszystko


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #32 dnia: 10 Lipiec, 2016, 10:41 »

Nic prawie mnie nie przejmuje nic mnie nie wzrusza nic nie wzbudza moich emocji.


  Witaj Miedziak  :)

Skoro nic Cię nie wzrusza - rusza o tyle będzie Ci łatwiej.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Miedziak

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #33 dnia: 10 Lipiec, 2016, 11:14 »
Ale to jest ważne w życiu. Uczucia, emocje, to bycie człowiekiem.


Offline TomBombadil

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #34 dnia: 10 Lipiec, 2016, 21:40 »
Przechodzisz trudny okres. Metamorfoza z transformacją. Brak emocji może być w tej chwili samoobroną. Inaczej byś cierpiała,lub popadła w depresję. O ile już z nią się nie zmagasz. Ja zawsze miałam pasje,jako pionier,głosiciel,matka ,żona,córka. Bogaty świat wewnętrzny. Jesteś młodziutka i jeszcze odkrywasz siebie. Może na związek jeszcze za wcześnie. Przeżyj coś,wyjedź,rozszerz horyzonty,podnieś poprzeczkę. Miłość pojawi się ,a ty będziesz syta życia ,będziesz budować i cieszyć się.
Daj sobie czas. Masz prawo do błędów,do szczęścia,do eksperymentowania, do szukania samej siebie. Może odkryjesz w sobie jeszcze coś co ciebie i wszystkich zaskoczy,ale trzeba szukać i być cierpliwą. Powodzenia!💋


Offline Miedziak

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #35 dnia: 11 Lipiec, 2016, 01:25 »
Walczę z depresją od 5 lat i póki co jest stabilnie przez ostatnie pół roku. Biorę psychotropy i w ogóle ale jest stabilnie


Offline CEGŁA

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Lipiec, 2016, 17:56 »
Witaj Miedziak :)

Super, że jesteś z nami na tym forum.  :D
Jesteś bardzo dzielna, mało kto potrafi zdobyć się na taką odwagę. Chyba wielu z nas miało poczucie, że odstaje. W organizacji ŚwJ zawsze ma się poczucie winy, bo zawsze można robić więcej i więcej i nigdy nie będzie się wstanie sprostać wymogom. Dochodzi jeszcze lęk przed opinią innych, a to diabelskie narzędzie psychomanipulacji wszechobecne w org.

Zostałaś jak mówisz, bez rodziny i znajomych, ja po części też. Ale znalazłem sobie parę trzeźwo myślących, przebudzonych osób. Przekonałem się, że nikt nas tak nie zrozumie "jak przebudzeni".

Nie zapominaj jednak o naszym Ojcu w niebie, bo On ceni osoby, które wzdychają nad tymi obrzydliwymi kłamstwami. "Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali." [Biblia Warszawska, Jana 4:23]


PS. Za ten ostracyzm powinni rozwiązać to przedsiębiorstwo i zarząd do więzienia zapuszkować, a majątek rozdać potrzebującym!!!
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Miedziak

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #37 dnia: 15 Lipiec, 2016, 20:56 »
Ta organizacja jakoś skutecznie mnie zniechecila do religii i Boga. Żyje sobie nie myśląc o tym w końcu pierwszy raz w życiu stawiam siebie na pierwszym miejscu a nie religię.
Nie dawniej jak przedwczoraj napisała do mnie moja siostra która jest w organizacji. Napisała coś o zgromadzeniu ze jest później niz myślę że mam wracać bo koniec jest bliski. Bla bla


Offline M

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #38 dnia: 15 Lipiec, 2016, 21:19 »
Nie dawniej jak przedwczoraj napisała do mnie moja siostra która jest w organizacji. Napisała coś o zgromadzeniu ze jest później niz myślę że mam wracać bo koniec jest bliski. Bla bla

Odpisz jej że to prawda. Koniec tej organizacji jest później niż myśli :). Jak władze się dobiorą im do dupy za pedofilię, zachęcanie do ostracyzmu i odmawianie leczenia z krwią swoim dzieciom to upadną z hukiem.


Offline Roszada

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #39 dnia: 15 Lipiec, 2016, 21:30 »
Napisała coś o zgromadzeniu ze jest później niz myślę że mam wracać bo koniec jest bliski. Bla bla
Stara pieśń z nauki o pokoleniu roku 1914:

„Bez wątpienia żyjemy w dniach ostatecznych, w »czasie końca« tego świata. Ponieważ z okresu tego już upłynęło trzydzieści pięć lat, a rozpoczął się rok 1950, przeto istotnie jest później, niż oni myślą!” (Strażnica Nr 4, 1950 s. 13).

„W tym systemie rzeczy, spiesznie już zmierzającym do Armagedonu, stawką jest życie ludzkie. Nikt nie może dziś powiedzieć: »Niech się o to martwią następne pokolenia«, albo: »My tego nie dożyjemy«. Za mało jest czasu na takie poglądy. Jest później, niż wielu sobie myśli!” (Strażnica Nr 15, 1967 s. 5);

*** w91 1.4 s. 4 Czy jest później, niż myślisz? ***
Czy jest później, niż myślisz?

*** w91 1.4 s. 7 Czy jest później, niż myślisz? ***
Za dni Jeremiasza mieszkańcom Jeruzalem głoszono przestrogę przed nadchodzącą zagładą; ludzie reagowali drwinami, było jednak później, niż myśleli. Dziś rozbrzmiewa znacznie większe ostrzeżenie przed zagładą w Armagedonie, poparte mnóstwem dowodów (Objawienie 14:6, 7, 17-20). Miliony ludzi nie chcą go słuchać. Ale czas ucieka; jest później, niż im się wydaje. A czy nie jest później, niż ty myślisz?

1950, 1967, 1991 i w 2016 ta sama płyta. ;)
Już się porysowała. ;D


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #40 dnia: 15 Lipiec, 2016, 22:13 »
Z tym końcem to na zasadzie, dziś jest bliżej do niedzieli niż było wczoraj. Zawsze coraz bliżej....
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline TomBombadil

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Lipiec, 2016, 22:34 »
A ja odpowiadam,że Armagedonu to się nie boję,bardziej raka.


Offline Miedziak

Odp: Cześć :)
« Odpowiedź #42 dnia: 17 Lipiec, 2016, 23:54 »
Lubią tym straszyć i pobudzać do działania. Sama się temu poddawalam Ale teraz już to na mnie nie działa. Co ma być to będzie a co to nikt nie wie dokładnie i nie ma się co martwić na zapas. Liczy się życie tu i teraz. Taki mój pogląd :)