Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: ŚJ na fb.  (Przeczytany 47627 razy)

Offline GdzieTaPrawda

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #90 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 17:14 »
Dietriech wiem ze nie trzeba komentowac tego posta bo chyba tylko debil by sie podpisal pod wypowiedzia tamtej osoby... Ale muszę to napisać!!!

Chyba 99,99% zdrowych normalnych ludzi nie zaakceptowaloby takiego ubioru. On nie miesci sie w zadnych granicach tolerancji!!!


Offline Dianne

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #91 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 00:04 »
To strasznie wąskie te twoje granice tolerancji :D
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline Helleboris

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #92 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 01:27 »
Moda nie jest kwestią tolerancji. Moda to moda, świat, który rządzi się swoimi prawami.
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Gorszyciel

  • Gość
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #93 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 09:33 »
Mnie się tam podoba. Myślę, że niedługo się przyjmie  ;D


Offline Dietrich

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #94 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 10:05 »
Dietriech wiem ze nie trzeba komentowac tego posta bo chyba tylko debil by sie podpisal pod wypowiedzia tamtej osoby... Ale muszę to napisać!!!

Chyba 99,99% zdrowych normalnych ludzi nie zaakceptowaloby takiego ubioru. On nie miesci sie w zadnych granicach tolerancji!!!

Przede wszystkim chodzi o odwrót w kwestii racjonalnego myślenia. Niektórzy potrzebują wytyczne do wszystkiego, nawet do spraw tak oczywistych jak przedstawiona na tym screenie. Inaczej czują się niepewnie. 
Świadczą o tym niekończące się dyskusje na temat bransoletek, dzwoneczków przy drzwiach (ponoć demoniczne), pasowania na przedszkolaka, kadzidełek, fryzury z przedziałkiem z boku oraz pierdyliona innych rzeczy, nad którymi trzeba się zastanawiać, czy to kogoś nie gorszy i jak się na to zapatruje Jehowa.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #95 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 10:27 »
Ciekawe, że nic nie mają do obrączek małżeńskich, a przecież ich proweniencja to Egipt ok. 2 800 r. p.n.e. Oczywiście symbolika jest wybitnie religijna: krąg jest symbolem wieczności (wiecznej miłości) i bramy do nieznanych światów. W świecie grecko-rzymskim, który obrączkę przejął, symbolika pozostała niezmieniona. Ponadto Rzymianie dodali, że obrączkę zakładać należy na palec czwarty, gdyż uważano, że przez niego płynie żyła bezpośrednio prowadząca do serca, a przez to i do miłości (łac. vena amoris). Czemu tego nie odrzucą? Tego i następnych setek zjawisk wygenerowanych przez naszą kulturę - kulturę onegdaj przesiąkniętą do cna religijnością, która oczywiście wg nich była bałwochwalstwem.


Offline Dietrich

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #96 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 11:14 »
Ciekawe, że nic nie mają do obrączek małżeńskich, a przecież ich proweniencja to Egipt ok. 2 800 r. p.n.e. Oczywiście symbolika jest wybitnie religijna: krąg jest symbolem wieczności (wiecznej miłości) i bramy do nieznanych światów. W świecie grecko-rzymskim, który obrączkę przejął, symbolika pozostała niezmieniona. Ponadto Rzymianie dodali, że obrączkę zakładać należy na palec czwarty, gdyż uważano, że przez niego płynie żyła bezpośrednio prowadząca do serca, a przez to i do miłości (łac. vena amoris). Czemu tego nie odrzucą? Tego i następnych setek zjawisk wygenerowanych przez naszą kulturę - kulturę onegdaj przesiąkniętą do cna religijnością, która oczywiście wg nich była bałwochwalstwem.

Jak dla mnie jest to oczywiste - bo na to pozwolono w Strażnicy.  Podobnie jak zezwolono na piniatę, ale nadal zabroniono urodzin. I ludki choć pewnie widzą tę niekonsekwencję, nadal to łykają bez zastanowienia.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #97 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 11:28 »
Jak dla mnie jest to oczywiste - bo na to pozwolono w Strażnicy.  Podobnie jak zezwolono na piniatę, ale nadal zabroniono urodzin. I ludki choć pewnie widzą tę niekonsekwencję, nadal to łykają bez zastanowienia.

Czyli Strażnica to arbitralne sumienie wiernych...


Offline Dianne

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #98 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 16:25 »
Może się boją, że jak zabronią obrączek to będą musieli pościągać sygnety :D
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


yanco

  • Gość
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #99 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 18:14 »
Czyli Strażnica to arbitralne sumienie wiernych...
Niestety tak . Siedmiu wspaniałych jeźdźców Armagedonu to sumienie SJ a starsi to tacy pomocnicy .  Świadek nieświadomie poddaje się temu sumieniu a wlasne podporządkowane


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #100 dnia: 20 Czerwiec, 2017, 22:47 »
Niestety tak . Siedmiu wspaniałych jeźdźców Armagedonu to sumienie SJ a starsi to tacy pomocnicy .

To książęta... A ich żony to księżne?

„W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów. W roku 1950 uświadomiono sobie, że dojrzali mężczyźni spośród nich to »książęta«, którzy służą jako »kryjówka przed wiatrem i jak schronienie przed ulewą« (Psalm 45:17; Izajasza 32:1, 2)” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).

„W obecnym okresie ogólnoświatowych udręk niezbędni są tacy »książęta«, czyli starsi, którzy by ‛zważali na całą trzodę’, troszcząc się o owce Jehowy i czyniąc zadość sprawiedliwości zgodnie z Jego prawymi zasadami...” („Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości” 2001 t. I, s. 332).

„Ponieważ Jezus urodził się na ziemi, miał tu swych przodków. Staną się oni jego synami, gdy wskrzesi ich podczas swego Tysiącletniego Panowania. Niektórzy znajdą się wśród ludzi ustanowionych »książętami po całej ziemi«” (Strażnica Nr 11, 2006 s. 9).

„»Książęta« wysunęli się na widownię w minionym półwieczu. Ci z nich, którzy należą do drugich owiec, są szkoleni jako wyłaniająca się klasa „naczelnika”; jej wykwalifikowani członkowie po wielkim ucisku będą przygotowani do przyjęcia na siebie obowiązków związanych z zarządzaniem »nową ziemią« (Ezechiela 44:2, 3; 2 Piotra 3:13)” („Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości” 2001 t. I, s. 332).

„W nowym świecie Jezus ustanowi »książąt po całej ziemi«, by sprawowali przewodnictwo wśród ziemskich czcicieli Jehowy (Psalm 45:16). Do tego grona niewątpliwie wybierze on wielu wiernych starszych działających w dobie obecnej. Już teraz okazują się godni zaufania, toteż w przyszłości - gdy wyjawi, jaką rolę klasa naczelnika będzie odgrywać w nowym świecie - powierzy im jeszcze bardziej odpowiedzialne zadania” (Strażnica Nr 5, 1999 s. 17).
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline GdzieTaPrawda

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #101 dnia: 22 Czerwiec, 2017, 10:29 »
Badalem sprawe z obraczkami. Na poczatku mojego sledzctwa rzeczywiscie Egipt - rozbione na poczatku z roslin kregi zakladane na palce jako symbol wiecznosci. Pozniej podobnie w Grecji i Rzymie. Ale ten styl szybko przeksztalcil sie w obietnice malzenska. Nie mozemy podchodzic do wszystkiego ze skoro rdzen pochodzi od szatana to jest to zlo. Moze wyprowadzmy sie wszyscy z miast... przeciez Bog nie chcial abysmy sie zrzeszali tylko rozprzestrzeniali? Do dzis niektore religie nie zakladaja wielkich miast tylko male osady. Obraczki od lat sluza za symbol wiecznego oddania sie drugiej osobie az do smierci.

Mam nadzieje ze widzicie roznice pomiedzy zmiana nazwy swieta - np swieto Boga slonca niezwyciezonego na boze narodzenie w tej samej dacie aby zadowolic Rzymian ktorzy byli bardzo kultywujacym narodem i nie wywolywac podzialow a raczej zrzeszac narod.
A tradycja obraczki - ktora w pewnej mierze uwazam nadal ma swoja wartosc i idealnie spelnia symbol danego slubu. Przeciez pierscienie byly noszone w izraelu przez kroli, ksiazat, kaplanow i nie nosili ich sobie bo byly ladne - bo cos symbolizuja. Krol nie powinien nosic korony bo pierwsze korony byly uzywane w poganstwie...
Nauczcie sie dostrzegc roznice miedzy pierdółkami a powaznymi sprawami.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #102 dnia: 22 Czerwiec, 2017, 10:43 »
A co powiesz na to, że król Ezechiasz używał symboliki religijnej egipskiej na swoich pieczęciach: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/pieczec-krola-ezechiasza/?

Wiesz co, powiem Ci, że obrączka ma więcej wspólnego z dawnymi religiami niechrześcijańskimi niż dzień babci, którego obchodzenie jest wg ŚJ złe. Dla mnie temat jest prosty: jeżeli Strażnica powie, że coś można, to ŚJ to robić można, a jeśli powie, że nie - to nie można. Nie ma w tym żadnej głębszej logiki.


Offline czarnaowca

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #103 dnia: 22 Czerwiec, 2017, 10:48 »
"Kto jest wierny w maluczkim, jest tez wierny w wielkim" .
Na jakiej podstawie świadkowie wybierają sobie symbole, które im nie przeszkadzają a inne traktują jako zło największe? Albo jesteśmy konsekwentni albo nie. Oto tu chodzi. A sj nie sa.


Offline MX

Odp: ŚJ na fb.
« Odpowiedź #104 dnia: 22 Czerwiec, 2017, 11:21 »
Mam nadzieje ze widzicie roznice pomiedzy zmiana nazwy swieta - np swieto Boga slonca niezwyciezonego na boze narodzenie w tej samej dacie aby zadowolic Rzymian ktorzy byli bardzo kultywujacym narodem i nie wywolywac podzialow a raczej zrzeszac narod.
Geneza święta BN jest dyskusyjna. Uczeni podają różne powody. A forsowany m.in przez SJ obraz tego święta jest mocno wypaczony. Samo w sobie i obchodzone zgodnie z nauczaniem Kościoła nie jest w żaden sposób złe. Nie ma napewno pochodzenia pogańskiego. Święto to było co najwyżej chrześcijańską reakcją na podniesienie do rangi święta państwowego święta Natalis Solis Invicti lub chrześcijańską odpowiedzią na ten kult.

Co więcej - jeden mały szczegół - Cesarz Aureliusz nakazał obchodzić święto narodzin boga Słońca w 274 r. A Hipolit Rzymski już w 204 r. w komentarzu do ksiegi Daniela podał datę narodzin Chrystusa na dzień przypadający właśnie na 25 grudnia (nieistotne czy słusznie). Porównanie wiec nie jest trafione.

Oprócz tego podejście do tego i innych świąt może być determinowane przez wnioski jakie płyną z artykułu SJ o zwyczaju Pinata. Nie liczy się co oznaczało kiedyś tylko jak jest traktowane dzisiaj. Dla Pinata robią wyjątek, a był to zwyczaj w swych początkach bardzo krwawy.

MX - koniec - MX
« Ostatnia zmiana: 22 Czerwiec, 2017, 11:23 wysłana przez MX »