Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Witam wszystkich  (Przeczytany 4438 razy)

Offline Hippopotamus

Witam wszystkich
« dnia: 30 Maj, 2016, 09:13 »
Witam wszystkich ! Czytam to forum od początku istnienia, a wcześniej, od 2014 roku także pokrewne. Teraz nadszedł czas, by wziąć aktywny udział w dyskusjach. Dowiedziałem się tu wielu cennych informacji, które w pewnym stopniu ukształtowały moje wybory. Mam nadzieję, iż z czasem będę mógł także pomóc innym, którzy poszukują swojej drogi.
W dużym skrócie: należę do grona osób wychowanych w rodzinie ŚJ, ochrzczony w 1997, od 2 lat nie chodzę na zebrania, od lipca 2015 jestem nieczynny. Przed formalnym opuszczeniem organizacji powstrzymuje mnie tylko ostracyzm ze strony jednej z najbliższych mi osób. Jawny i wypowiedziany wprost, że po moim odłączeniu nie będziemy ze sobą rozmawiać. Więcej napiszę później.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Maj, 2016, 09:17 »
Witaj Hippopotamus, 4-setny uczestniku tego forum. :) Czuj się tutaj jak najlepiej i baw się dobrze. :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Maj, 2016, 09:28 »
Witaj  :)
Cieszę się, że do nas dołączyłeś aktywnie  :)
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Roszada

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Maj, 2016, 10:18 »
Witaj!
Sądząc po nicku toś waga ciężka. Byłem ostatnio w ZOO, więc wiem coś o tym. ;D


Offline Szyszoonia

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Maj, 2016, 10:20 »
Witaj Hipcio  ;)  ;D


Offline Hippopotamus

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Maj, 2016, 10:24 »
Witaj!
Sądząc po nicku toś waga ciężka. Byłem ostatnio w ZOO, więc wiem coś o tym. ;D
Co zrobić... pracuję nad tym, by pozbyć się paru kilogramów z moich 110  ;D


Offline Roszada

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Maj, 2016, 10:25 »
Co zrobić... pracuję nad tym, by pozbyć się paru kilogramów z moich 110  ;D
No to do 1100 jeszcze trochę Ci brakuje. :)


Offline Hippopotamus

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Maj, 2016, 10:30 »
No to do 1100 jeszcze trochę Ci brakuje. :)
Ale poza najbardziej znanym hipopotamem nilowym jest jeszcze drugi gatunek - hipopotam karłowaty, zwany niegdyś liberyjskim. Ten ma już zbliżone do moich gabaryty :)


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Maj, 2016, 10:44 »
Witaj!!!
Miło, że dołączyłeś.
Ciekaw jestem, czy jakieś specjalne powody zdecydowały,
że nie zdajesz sprawozdań akurat od lipca 2015???

Swojskiego pobytu na forum Ci życzę.


Offline M

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Maj, 2016, 10:55 »
Hej Hipopotamie :). Widzę, że Twoja historia jest bardzo podobna do mojej, łącznie z tym jak długo jesteśmy "nieczynni" :).


Offline Hippopotamus

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Maj, 2016, 10:59 »
Witaj!!!
Miło, że dołączyłeś.
Ciekaw jestem, czy jakieś specjalne powody zdecydowały,
że nie zdajesz sprawozdań akurat od lipca 2015???

Swojskiego pobytu na forum Ci życzę.
Dziękuję. Jako ciekawostkę napiszę, że dokładnie 1 lipca 2015 po raz ostatni byłem w służbie. Pracowałem na stojaku. Ale nie zdałem tego sprawozdania. Poczułem, że nie ma to sensu, tak po prostu. Niedługo potem zmieniłem numer telefonu i nie szukałem już kontaktu ze zborem.


Offline Dietrich

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Maj, 2016, 11:06 »
Witaj, fajnie że zdecydowałeś się zarejestrować i zacząć u nas pisać.  Pozdrawiam z Niemiec.


Offline Hippopotamus

Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #12 dnia: 30 Maj, 2016, 11:07 »
Hej Hipopotamie :). Widzę, że Twoja historia jest bardzo podobna do mojej, łącznie z tym jak długo jesteśmy "nieczynni" :).
Witaj M. Na razie nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale jeszcze w 2014 wierzyłem, że WTS to droga do prawdziwego wielbienia Boga. Wypełniłem nawet wniosek do pomocniczej służby pionierskiej, ale urzędnicy korporacji odrzucili go, argumentując, iż bracia mogliby być zgorszeni, gdyż kilka lat wcześniej nie pobrałem się "w Panu". Na bratnim forum znalazłem wtedy historię ŚJ, który był w identycznej sytuacji, a mimo to dopełnił zobowiązania. I ja tak uczyniłem. W poczuciu, że pracuję dla Boga, mimo braku akceptacji starszych, wypracowałem wymagane godziny, współpracując z wąskim gronem kilku życzliwych mi osób. Potem, na fali entuzjazmu, chciałem złożyć wniosek na kolejny miesiąc. Okoliczności, w jakich dano mi do zrozumienia, że nie zostanie przyjęty, spowodowały, że zacząłem wątpić w Ducha Bożego w organizacji.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Maj, 2016, 11:48 »
  Witaj Hippopotamus :)

Życzę siły i wytrwałości w swoim działaniu, a będą Ci one potrzebne. Szantaż emocjonalny od ważny dla nas osób jest podłą zagrywką.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Witam wszystkich
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Maj, 2016, 12:02 »
Wypełniłem nawet wniosek do pomocniczej służby pionierskiej, ale urzędnicy korporacji odrzucili go, argumentując, iż bracia mogliby być zgorszeni, gdyż kilka lat wcześniej nie pobrałem się "w Panu". Na bratnim forum znalazłem wtedy historię ŚJ, który był w identycznej sytuacji, a mimo to dopełnił zobowiązania. I ja tak uczyniłem. W poczuciu, że pracuję dla Boga, mimo braku akceptacji starszych, wypracowałem wymagane godziny, współpracując z wąskim gronem kilku życzliwych mi osób. Potem, na fali entuzjazmu, chciałem złożyć wniosek na kolejny miesiąc. Okoliczności, w jakich dano mi do zrozumienia, że nie zostanie przyjęty, spowodowały, że zacząłem wątpić w Ducha Bożego w organizacji.

W ten oto sposób funkcjonariusze WTS-u sami sobie strzelają w stopę  :-\
Niczym Biblijni faryzeusze: ważniejsza ilość frędzli przy szacie, aniżeli nastawienie serca  >:(
Na szczęście Hippopotamus szybko zrozumiał czym różni się służba dla Boga od służby dla organizacji i podjął właściwe kroki aby wyjść z nieczystości Babilonu WTS-owego  ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.