Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!

[Gorszyciel]

W ten sposób przedstawiano Jezusa w latach 1954 — 1968. W Strażnicy z 1954 przekonywano, że Jezus prawdopodobnie nie miał brody, skoro Ewangelie nie wspominają wśród wielu rzeczy, które mu robiono, by ciągano go za brodę.

Ewangelie może nie, ale powszechnie przez ŚJ odnoszony do Jezusa fragment Izajasza 50,6 (PNŚ) już tak:
"Nadstawiłem plecy bijącym, a policzki wyrywającym włosy. Nie zakryłem twarzy przed upokorzeniami i opluciem."

[Gorszyciel]

A tak w ogóle to dziwnie by wyglądał trzydziestoparoletni Żyd bez brody, zwłaszcza w starożytności

[M]

Ewangelie może nie, ale powszechnie przez ŚJ odnoszony do Jezusa fragment Izajasza 50,6 (PNŚ) już tak:
"Nadstawiłem plecy bijącym, a policzki wyrywającym włosy. Nie zakryłem twarzy przed upokorzeniami i opluciem."

No i widzisz, znalazłeś powód dla którego jednak w 1968 przyszło nowe światło!

[PoProstuJa]

A tak w ogóle to dziwnie by wyglądał trzydziestoparoletni Żyd bez brody, zwłaszcza w starożytności

Śmiało by go można było pomylić z Rzymianinem! 

(Rzymianie gardzili Żydami m.in. właśnie z powodu ich barbarzyńskiego zarostu. Gdyby Jezus był taki gładziutko ogolony, to Judasz nie miałby żadnej roboty zleconej żeby całować Mesjasza. Każdy by wiedział, że Jezus to ten dziwny Żyd bez brody!  )

To kolejny smutny przykład na to, jak można wierzyć przez 14 lat (54 do 68) w bzdury, które ktoś sobie z palca wyssał. Ciekawe co by zrobili z bratem, który by w tamtych czasach powiedział, że Jezus miał brodę?! Pewnie by został wykluczony za odstępcze poglądy?! 

[Roszada]

Chodzi o książkę Od raju utraconego do raju odzyskanego z roku 1958:



W ten sposób przedstawiano Jezusa w latach 1954 — 1968. W Strażnicy z 1954 przekonywano, że Jezus prawdopodobnie nie miał brody, skoro Ewangelie nie wspominają wśród wielu rzeczy, które mu robiono, by ciągano go za brodę.

Od 1930 r.

   Na początku lat trzydziestych XX wieku Jezus ukazywany jest przez publikacje Towarzystwa Strażnica jako mężczyzna bez brody (patrz np. Światło 1930 t. II, strona bez numeracji zamieszczona między stronami 160-161; Rozdział ludzi 1933 s. 32; Enemies 1937 s. 125; „Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 281; Od raju utraconego do raju odzyskanego 1960 [ang. 1958] s. 136, 139, 141; Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 [ang. 1966] s. 61, 193).

[Baran]

Czyli jednak nie miałam omamów! 
Jezus jak żywy! Zauważmy, że "dobry złoczyńca" też jest bez brody! A zły złoczyńca ma już brodę!

Super spostrzeżenie.

Klik-wrr 
Książka: Wywieranie wpływu na ludzi: Teoria i praktyka (Cialdini Robert)

i wszystko jasne, na pewno mają ją w swojej biblioteczce.

[Roszada]

Co ciekawe książka Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 [ang. 1966] s. 61, 193, to znaczy polska jej edycja, wyszła ze starym światłem, bo w 1970 r.
Jezus był nadal bez brody, a w 1968 opublikowano komunikat:

„Jezus nosił brodę; dlatego rysunki przedstawiające jego postać w przyszłych publikacjach Towarzystwa Strażnica będą zgodne ze świadectwami Pisma świętego” (Strażnica Nr 24, 1968 s. 13).

Skany z tych publikacji tu:

http://www.piotrandryszczak.pl/broda.html

[Roszada]

Interesujące jest to, że choć wszyscy chrześcijanie przedstawiają na ilustracjach aniołów ze skrzydłami, to chyba tylko Świadkowie Jehowy od niedawna ukazują ich z brodami (patrz Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 [ang. 1988] s. 86).

Również szatan posiada u Świadków Jehowy brodę i siwe włosy (patrz Słuchaj Boga i żyj wiecznie 2011 s. 9).

[Abba]

Również szatan posiada u Świadków Jehowy brodę i siwe włosy (patrz Słuchaj Boga i żyj wiecznie 2011 s. 9).

Oj, Roszada, no bo wiesz,
on jednak jest już stary...

[Lila]

Interesujące jest to, że choć wszyscy chrześcijanie przedstawiają na ilustracjach aniołów ze skrzydłami, to chyba tylko Świadkowie Jehowy od niedawna ukazują ich z brodami (patrz Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 [ang. 1988] s. 86).

Również szatan posiada u Świadków Jehowy brodę i siwe włosy (patrz Słuchaj Boga i żyj wiecznie 2011 s. 9).

Hmmm, a jednak był Szatan ogolony

[NiepokornaHadra]

Te obrazki to jakiś żart? Na poważnie, każda zła osoba przedstawiona z brodą, a teraz okazuje się że nawet Szatana (źródło wszelkiego zła) przedstawili bez brody. Nie ogardniam

[Roszada]

Hmmm, a jednak był Szatan ogolony

No to zobacz że do 2011 osiwiał i broda mu wyrosła (s. 9):

https://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/S%C5%82uchaj-Boga-i-%C5%BCyj-wiecznie/

[Roszada]

A tak w ogóle to ten ich szatan na powyższej fotce całkiem niczego facet.
Blondyn, energiczny, szatki, ząbki.
Żadnych rogów, kopyt, wideł.

[Lila]

On w czasach Hioba był młodszy i może dopiero robi doktorat ze zła, to jeszcze był niebrodaty, a potem jak się zeźlił, to osiwiał i się zrobił na drwala

[wspaniale]

Z najnowszej Strażnicy do studium:

https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/straznica-do-studium-wrzesien-2016/czy-twoj-wyglad-przynosi-chwale-bogu/

Teraz czekamy na oficjalnie zatwierdzoną przez Brooklyn listę krajów, w których broda jest OK .

Swoją drogą dobór wersetów w artykule jest kuriozalny. Np. do zdania "Mimo to część braci postanowiła z tego zrezygnować" dodano wersety z 1 Kor. 8:9, 13; 10:32:

Skoro dwa zdania wcześniej przyznają, że w jakimś kraju broda może nie budzić żadnych zastrzeżeń, to dlaczego nagle wyskakują z "wasze prawo nie stało się dla słabych zgorszeniem", gdzie Paweł mówił o konkretnych sytuacjach (jedzenie mięsa sprzedawanego bodajże przy świątyniach, które mogło być poświęcone bożkom) i robią z tego ogólną zasadę która może się tyczyć również brody. Innymi słowy - jeśli w danym kraju przyjęte jest noszenie przez mężczyzn brody to z jakiej racji miałoby to kogokolwiek gorszyć?

Wyboldowałeś nie to co trzeba
17. Co może wpłynąć na decyzję, czy nosić brodę?

17 A czy jest stosowne, żeby brat nosił brodę? Noszenie brody było jednym z nakazów Prawa Mojżeszowego. Jednak chrześcijan to Prawo nie obowiązuje (Kapł. 19:27; 21:5; Gal. 3:24, 25). W niektórych krajach noszenie zadbanej brody może nie budzić zastrzeżeń i wcale nie musi odwracać uwagi od głoszonej przez nas dobrej nowiny. Nawet niektórzy zamianowani bracia noszą tam brody. Mimo to część braci postanowiła z tego zrezygnować (1 Kor. 8:9, 13; 10:32). W innych kulturach nie ma zwyczaju noszenia brody i dlatego nie byłoby to odpowiednie dla sługi Bożego. Brat, który nosiłby brodę, mógłby nie przysparzać swoim wyglądem chwały Bogu i mógłby nie być uważany za „człowieka nieposzlakowanego” (1 Tym. 3:2, 7; Rzym. 15:1-3).

moim zdaniem sens jest taki, że owszem gdzieś tam brody mają nawet starsi i nadzorcy, ale ... gdzie indziej nie i dlatego mamy sie dostosować do gdzieindziej....
i jeszcze zwięzłe info: brat który nosiłby brodę, mógłby nie przysparzać swoim wyglądem .... i groźba mógłby nie być uważany za człowieka nieposzlakowanego ... czyli brodacze sa be