Akcja informacyjna na kongresach regionalnych - przyłącz się!

[chmura]

Alku szacun za odwagę,za spokój szczególnie że wiedziałeś że spotkasz tam "swoich". Wierzę że wszystkie te małe i większe akcje ,te kropelki drązące skałę odnoszą efekty bo widzę jak wiele osób się przebudza .

[morwa]

Ciekawi mnie jak zachowałby się nasz bohater powiedzmy kilka lat temu,będąc porządkowym na kongresie, gdyby znalazł sie w podobnej sytuacji jak ta ukazana na filmie...
Tym porzadkowym nalezy współczuć...
Tak postapiłaby z pewnościa każda osoba,dla której wzór naszego Pana Jezusa Chrystusa nie pozostaje bez znaczenia...
 Może któryś z nich za jakiś czas się obudzi?

Komu ten filmik przyniósł największą chwałę???

Spektakularne akcje skierowane przeciwko organizacji uderzają najczęściej w szregowych,niczego nieswiadomych głosicieli...
Mam powazne wątpliwości co do takiej metody działania..

[M]

Ciekawi mnie jak zachowałby się nasz bohater powiedzmy kilka lat temu,będąc porządkowym na kongresie, gdyby znalazł sie w podobnej sytuacji jak ta ukazana na filmie...

Można gdybać że zachowałby się tak albo inaczej, ale po co? Każdy z nas mimo że był zmanipulowany miał też własny rozum. Jak widać na filmie nie wszyscy byli tacy sami - np. słychać jak jedna siostra spokojnie tłumaczy Alkowi gdzie jest pokój rzecznika prasowego choć jak Alek mi opowiadał znała go i wiedziała że nie jest już członkiem zboru. A zatem można zachować się normalnie nawet będąc wewnątrz sekty? Można.

[Dietrich]

Ciekawi mnie jak zachowałby się nasz bohater powiedzmy kilka lat temu,będąc porządkowym na kongresie, gdyby znalazł sie w podobnej sytuacji jak ta ukazana na filmie...
Tym porzadkowym nalezy współczuć...
Tak postapiłaby z pewnościa każda osoba,dla której wzór naszego Pana Jezusa Chrystusa nie pozostaje bez znaczenia...
 Może któryś z nich za jakiś czas się obudzi?

Komu ten filmik przyniósł największą chwałę???

Spektakularne akcje skierowane przeciwko organizacji uderzają najczęściej w szregowych,niczego nieswiadomych głosicieli...
Mam powazne wątpliwości co do takiej metody działania..

Pod pewnymi względami zgadzam się z Tobą. Mnie jako mającemu wątpliwości głosicielowi taka akcja też nie przypadłaby do gustu. Prawdę powiedziawszy, nadal mi nie po drodze ze sposobami w jaki Alek działa, ALE: zestawiając ten film z pierwszą produkcją z Berlina rysuje się obraz funkcjonariuszy tej organizacji. Gdzie tam jest miłość, szacunek, tolerancja, równe traktowanie? "Ty tutaj nie wejdziesz" - co to miało być?!  A cała ta żenująca asysta nawet  w drodze do kibla o czym świadczy? Czyżby obawiali się, że Alek zdetonuje im bombę? Wszystko można było zrobić dyskretnie zamiast tworzyć niepotrzebny szum. Ale właśnie w  ten sposób żołnierze WTS-u obnażyli swoje prawdziwe oblicze. Przecież większość porządkowych to ludzie na przywilejach, którzy powinni dawać przykład swoim zachowaniem zwłaszcza w sytuacjach nietypowych. Tymczasem okazali się typowymi burakami poprzebieranymi w krawaty. Bez ogłady i opanowania emocji.  To zapewne chciał Alek wykazać i zrobił to doskonale. Szacunek!
 

[KaiserSoze]

Ciekawi mnie jak zachowałby się nasz bohater powiedzmy kilka lat temu,będąc porządkowym na kongresie, gdyby znalazł sie w podobnej sytuacji jak ta ukazana na filmie...
Tym porzadkowym nalezy współczuć...
Tak postapiłaby z pewnościa każda osoba,dla której wzór naszego Pana Jezusa Chrystusa nie pozostaje bez znaczenia...
 Może któryś z nich za jakiś czas się obudzi?

Komu ten filmik przyniósł największą chwałę???

Spektakularne akcje skierowane przeciwko organizacji uderzają najczęściej w szregowych,niczego nieswiadomych głosicieli...
Mam powazne wątpliwości co do takiej metody działania..

Ja też miałem wątpliwości co do akcji, jej sposobu wykonania i związanej z tym otoczki (Alek krzyczy: prześladujooo!)
ale...
z drugiej strony...
Wyobraźmy sobie, że przychodzi nikomu nie znany ODSTĘPCA albo ZŁODZIEJ na zgromadzenie. Przecież za nim nikt nie biega i nie pilnuje go w kiblu. A może on kradnie portfele? Albo tablety nie daj bóg! Gdzie byś nie był - pilnuj swoich rzeczy. Porządkowi nie są ochroniarzami sklepu.

A odstępca może namawiać prawilnych SJ to odejścia...? Który SJ się na to zgodzi?! Żaden. A porządkowy nie musi mu w tym pomagać.

Więc na poważnie - po kiego ci porządkowi za nim chodzą? Nawet gdyby mieli "przeczucie", że chce odstawić manianę, to przecież można dyskretnie obserwować, zza winkla, z oddali... Nawet by Alek nie musiał wiedziec, że jest obserwowany.

Jak sobie to przemyślałem, to stwierdziłem, że nawet jeżeli Alek niepotrzebnie bawi się w podchody (te naklejki) to porządkowi tą zabawę podchwycili i zamienili ją w wojnę. Kto wygrał? Wg mnie Alek.

[Alek]

Na kanale Alka można zobaczyć jak akcja przebiegła na kongresie we Wrocławiu

 
Słuchajcie jeśli są chętni prosimy o kontakt razem możemy zrobić potężne uderzenie .Sępy sie rzucą na mnie a wy zrobicie piękną prace.będziecie anonimowi nic wam nie grozi .I z tym kongresem to M wykonał kawał roboty ja tylko przynętą byłem wiele nie zadziałałem ale to dopiero początek uświadamiania społeczeństwa o tym Antychryście dlatego zachęcam do aktywności
 i zapewniam że wrażenia i emocje są   

[Moyses]

Zgadzam się ze słowami bohatera filmu: 'gdyby tylko CK wydało odpowiednie dyrektywy, to ci ludzie stosowaliby przemoc'.
Spokojnie nawet aktywnego odstępce zatłukliby kamieniami.

Jak zachowałby się główny bohater kilka lat temu będąc porządkowym? Nie wiem. Wiem natomiast jak różnie zachowywali się porządkowi w podobnych sytuacjach. Wcale nie chodzi o pijaczków czy innych zadymiarzy, którzy faktycznie przeszkadzali.
Raz zawołano mnie na interwencję do tzw odstępcy. Jak go zobaczyłem, to z daleka rozpoznałem buzie znanego mi Epifanisty. Nie przeszkadzał. Delikatnie rozmawiał z ludźmi na uboczu. Ja tylko poprosiłem, aby podczas samego programu nie zaczepiał ludzi, którzy akurat słuchają, bo to by im przeszkadzało. A tak poza nagłośnieniem lub na przerwie niech prowadzi sobie dialogi jakie chce. A ci co gorliwsi chcieli faceta wyrzucić. I co by to pokazało?

Nawet rzecznika prasowego nie stać było na pozytywny PR? Jurka Urbana niech sobie zatrudnią jako rzecznika - on umiał z każdym gadać, nawet z odstępcą.

[Dietrich]

Nawet rzecznika prasowego nie stać było na pozytywny PR? Jurka Urbana niech sobie zatrudnią jako rzecznika - on umiał z każdym gadać, nawet z odstępcą.

Przypomina mi się reportaż, bodajże z Portugalii, kiedy dziennikarka wraz z ekipą oczekiwała przed bramą Betel, aż ktoś ją wpuści i porozmawia. Oczywiście nikt nie znalazł czasu na 'audiencję'. Za to nie omieszkano na kongresie naskoczyć na media, że są tendencyjne i szkalują organizację nie pozwalając się jej wypowiedzieć. Takie metody są niestety tu normą.
Nie dziwi więc, że i w tym wypadku rzecznik prasowy kongresu we Wrocławiu nie chciał rozmawiać z "dyżurnym odstępcą kraju". Pewnie nie miał na kartce napisanych wytycznych. Ciekawe kiedy starsi w zborach zaczną ostrzegać przed Alkiem i Izą, jak kiedyś w wypadku Ryszarda E.  

[Nemo]

I znowu i znowu... jest mi wstyd, że przez 10 lat tkwiłem w tej "wspaniałej" organizacji nie wiedząc, że tak naprawdę brodzę po szyję w... szambie.

[NiepokornaHadra]

I znowu i znowu... jest mi wstyd, że przez 10 lat tkwiłem w tej "wspaniałej" organizacji nie wiedząc, że tak naprawdę brodzę po szyję w... szambie.

Nemo, wstydem nie jest wdepnąć w g***o, a twierdzić że nic takiego nie miało miejsca.

[TomBombadil]

Mi też jest głupio. Myślałam kiedyś o odstępcach ze strachem. Wierzyłam,że to ludzie,co stracili wiarę w Boga i szatan ich kusi,by lżyli "sług bożych".
Aż kiedyś po mojej wypowiedzi na zebraniu,gdy zacytowałam kilka wersetów  przeczących myśli ze strażnicy,że nie musimy rozumieć tylko być posłuszni, usłyszałam,że jestem odstępcą. Zatkało mnie i zdałam sobie nagle sprawę,że tu coś śmierdzi.  No i faktycznie,cuchnie.
Alek i Iza mają niesamowitą determinację w odkrywaniu obłudy. Ich gorliwość wynika ze szczerej miłości do braci i Chrystusa. Z takich szczerych ludzi zrobić dobie przeciwników,to szczyt głupoty.
Mi ich odwaga imponuje.  I cieszę się,że pokazują jak to w tej organizacji jest.
Ale pokazują też,że można zachować wiarę,miłość i szacunek do siebie i ideii w które się wierzy.💖

[Baran]

Alek i Iza mają niesamowitą determinację w odkrywaniu obłudy. Ich gorliwość wynika ze szczerej miłości do braci i Chrystusa. Z takich szczerych ludzi zrobić dobie przeciwników,to szczyt głupoty.
Mi ich odwaga imponuje.  I cieszę się,że pokazują jak to w tej organizacji jest.
Ale pokazują też,że można zachować wiarę,miłość i szacunek do siebie i ideii w które się wierzy.💖

Zgadzam się w 100 procentach. Mam takie same odczucia.

[Randori]

WoW! Alek, płodzisz filmy jeden za drugim + akcja z kongresem -> Meeeegaa!!

Męczy mnie ostatnio ten temat mocno - ciągle mam ostry wk...w i nienawiść na tą sektę. Chociaż już 3 lata mijają jak nie płodzę owocu ani nie deptam dywanów w salach ani ludziom wycieraczek, do tej pory czuję się winny jak ktoś częstuje mnie ciastkiem z okazji urodzin

Takie akcje jak Alek i 'M' mnie ostro nakręcają. Z drugiej strony, pojawia się wątpliwość czy to ma sens... ŚJ to dziwna organizacja - im bardziej członkowie 'czują się prześladowani', tym mocniej trzymają się wewnątrz zamkniętej wieży. Każda następna podobna akcja może (ale nie musi) zostać odebrana jako atak na lud Jehowy. Może to spowodować, że owieczki jeszcze wierniej będą podążać za Niewolnikiem, utwierdzając się że armagedon tuż tuż.

[preampusDistortus();]

Alek, możesz na mnie liczyć przy kolejnej akcji ;-)

[Iza]

To, co pisaliście w ostatnich postach to prawda, SJ to przedziwna społeczność, a syndrom oblężonej twierdzy jakby nasilił się w ostatnich latach, i tak mam wrażenie,ze ci zakapslowani kapslują  się coraz bardzie, ale ci myślący bardziej się wybudzają.
 Szkoda tych ludzi, ale  z drugiej strony trzeba im pozwolić podejmować swoje decyzje .
 Ateiści i inni niech się nie obrazą , ale ja uważam, ze tu na nic ludzkie argumenty, ale jak kogoś Duch Sw.  pobudzi, to wyjdzie z Organizacji prędzej czy pózniej.
A ich metody  i kulisy działania Organizacji warto pokazywać , bo może ktoś się zastanowi zanim podejmie krok , który podda go pod jurysdykcję CK. Ludzie musza mieć świadomość, ze z Organizacji nie ma honorowego wyjścia.
 Z ta wiedza ,jaką  mam dzis, nigdy nie przyjęłabym chrztu jako Świadek.