Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy  (Przeczytany 8376 razy)

Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Kiedy spojrzę wstecz jako Świadek Jehowy z chyba już długoletnim  stażem, zawsze zastanawiałem się dlaczego tak często mówimy o Bogu "per Ty”. Tłumaczyłem to sobie, że traktować Boga należy jak przyjaciela, a do przyjaciół zwracamy się przecież po imieniu. Z drugiej jednak strony jak rozmawiam z przyjacielem, nie klękam przed nim, nie składam rąk, nie okazuję mu w taki sposób szacunku, bo taki szczególny szacunek należy się tylko Bogu. Inni mogą powiedzieć że również Jezusowi, ale ja jeszcze może przez wyprany mózg przez Wts, a może z innego powodu nie jestem jeszcze na to gotowy aby modlić się do Jezusa i oddawać mu cześć w taki sposób. Może jeszcze się to zmieni, bo czytając Biblię podskórnie czuję, że powinienem to robić.
Wracając do tematu, teraz już wiem i jestem tego pewien że imię Boga, wymaga od nas wielkiego szacunku i szastanie nim na lewo i prawo jest niewłaściwe.
Weżmy pod uwagę modlitwę wzorcową. Czy Jezus użył  w niej choć raz imienia Boga, wręcz przeciwnie powiedział na samym początku żeby jego imię było uświęcone. Może powinno być tak uświęcone, że nie powinniśmy go również używać tak często, ponieważ jest święte. A już zwracanie per Ty trąci o całkowity brak szacunku.

Witam Duda, czy raczej witam Panie Prezydencie, dzień dobry Wałęso czy raczej Prezydencie Wałęso, witam Jagiełło czy raczej witaj Królu?
Ja nawet do moich wujków czy cioć nie mówię per ty, bo mi przez gardło taki zwrot nie chce przejść , przecież są starsi, bardziej doświadczeni z siwym już włosem. Tego wymaga zwykły szacunek.

Tamte ważne osobistości są ważne z powodu swojego urzędu, a co dopiero powiedzieć o „urzędzie” Boga. Hm cóż….
Jezus Chrystus nie zwrócił się na kartach Biblii do Boga ani razu Jehowo. A my powinniśmy go naśladować. Poza tym skoro on tak postępował to czy my mamy upoważnienie aby robić inaczej. Jezus jest przecież ważniejszy dla Stwórcy niż my, choć może nasze wewnętrzne ja temu twierdzeniu może się przeciwstawiać. Ale chyba jest to" fakt niezaprzeczalny". To jego wypróbowany syn pierworodny.
 
Imię Boga trzeba znać, to nie ulega kwestii, choć nie używamy go teraz w oryginale to jednak musimy go odróżniać od innych bogów, bogów fałszywych.

Może nie znamy go w oryginale bo, Bóg nie chciał żeby Jego właściwe Imię było używane np. na symbolach masońskich, pasach, piramidach, w zaułkach kościołów, wciskane w różnego rodzaju modlitwy, czy fałszywe obrzędy, czasami nawet okultystyczne pod pretekstem wielbienia prawdziwego Boga, co samo w sobie już jest ohydne. Tego nie wiem, ale należy to wziąć pod uwagę.
Dlatego skłaniał bym się bardziej do sposobu w jaki Żydzi traktują imię Boga.
Z uświęceniem!
Oby nie było tylko tak, że pod pretekstem propagandowym Organizacja wpadła na pomysł żeby imię Jehowa było tak mocno nadużywane. Bo przecież w samej naszej nazwie jest jego imię.

Obojętnie jaki organizacja miała cel, czy miała dobre intencje, czy złe,  amerykańskie podejście gdzie wszyscy mówią sobie na ty, bez względu na stanowisko, na pewno nie jest właściwe, jeżeli weżniemy pod uwagę Wszechpotężnego, Wszechmocnego Stwórcę.
« Ostatnia zmiana: 18 Maj, 2016, 11:08 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Roszada

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Maj, 2016, 10:38 »
Kiedyś przy stoliku kolporterskim epifanistów zatrzymali się ŚJ wracający z kongresu.

I jeden ŚJ wyskoczył do nich z zarzutem:

A jak ma na imię Bóg?, nie wiedząc że epifaniści używają imienia Jehowa.

I nagle odezwał się tam pijaczek przysłuchujący się dyskusji i strzelił:

Jehowa, pasuje ci, pasuje? :)

Tym ŚJ zrobiło się nie w smak bo zobaczyli że sami powodują to:

(Rzymian 2:24) Z waszej to bowiem przyczyny - zgodnie z tym, jest napisane - poganie bluźnią imieniu Boga.

Zaraz też ŚJ poszli, bo im się głupio zrobiło, tym bardziej że epifanista pokazał im jeszcze broszurę w której padało wiele razy imię Jehowa..

A ŚJ myśleli, że mają monopol na to imię. ;)


Offline TomBombadil

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Maj, 2016, 12:02 »
Może dlatego dobrze,że teraz mówią Organizacja na każdym kroku,bo mniej szastają imieniem Bożym.
Ja nie miałam problemu ze zwracaniem się do Jezusa,bo ,może to w dziecinnej naiwności zawsze rozmawiałam z Nim w duszy jak z najlepszym przyjacielem.A  co do modlitwy, Jezus uczył nas modliś się do swojego Ojca.I ja to robię. Jezus wszystko robił przez wzgląd na Ojca i dla Niego. 
To w relacji z Bogiem cenię,że jest to coś bardzo osobistego i intymnego. Modlę się i potem czuję odpowiedź. I mi to daje spokój wewnętrzny. Bo wiem, że nie jestem sama.Kiedy czytam Biblię,rozmyślam ,aż wszystkie emocje we mnie odżywają. W samotności.W grupie to działa inaczej.
Nie lubię się spierać o wiarę w Boga. Każdy jest na swoim etapie,czasem musimy coś przepracować, przeżyć,dojrzeć. Ludzie wiarę tracą,zyskują, a ja lubię o obserwować. Czasami to pomaga ,by mnie coś nie zaskoczyło. A życie to nie telenowela.
Jedno co wiem, że jestem dzieckiem Bożym. I bardzo mi zależy by moje dzieci były szczęśliwe, najlepiej w bliskiej relacji z Bogiem. Ale to ich droga i wybór.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Maj, 2016, 16:28 »
A jak zwracali się uczniowie do Jezusa? Jezusie czy Panie? Całe jego życie zawsze Panie! Ciekawe dlaczego? Hm...
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Maj, 2016, 16:52 »
Siedzę i wertuje Strażnice i sprawdzam ile razy kiedy jest mowa o Jezusie występuje słowo Pan Jezus. Przejrzałem już kilka i zawsze jest per Ty. Hm...
Teraz książka  Ucz się od Wielkiego Nauczyciela. też per Ty. Hm...
Co zrobił Jezus?
Sens opowieści Jezusa....
Czy Jezusowi by się to spodobało?
Jezus obserwował.... itd itd

teraz książka "Bądz moim naśladowcą"
To samo.........amerykański styl per TY.


Całe życie też tak robiłem czy właściwie? Sam nie wiem. :(


« Ostatnia zmiana: 18 Maj, 2016, 17:04 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Maj, 2016, 17:00 »
Ciekawe spostrzeżenia na ten temat na kanale Jak Berejczycy. Krótko i konkretnie.
tytuł filmu:
Świadkowie Jehowy ...Święc się Imię Twoje... TEM.003

https://www.youtube.com/watch?v=e90bTYWh_mw


A może kiedy mówimy o Jezusie dopuszczalne jest samo Jezus, a kiedy zwracamy się do Niego-Panie Jezusie-jak robili to jego uczniowie.

« Ostatnia zmiana: 18 Maj, 2016, 17:27 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Roszada

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Maj, 2016, 18:01 »
Są też wypowiedzi błagające typu: Jezus, synu Dawida, zmiłuj się nade mną.


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Maj, 2016, 21:38 »
Dla mnie teraz dziwne jest, że jako SJ
nigdy na poważnie nie zastanowiłem się
nad tym, że w NT nie istnieje praktyka
zwracania się tak do Boga po imieniu,
a jest wiele miejsc w Biblii, gdzie aż by się prosiło,
żeby to imię padło, a tu nic...
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1896.msg24001#msg24001



Offline PoProstuJa

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Maj, 2016, 01:04 »
A forma: "Ojcze Jehowo" - może być?

Ja, jeśli chodzi o imię Boże, to mam tylko takie przemyślenia, że forma Jehowa nigdy mi intuicyjnie nie pasowała. Jehowa po pierwsze kojarzy mi się z formą żeńską, a po drugie nie pasuje mi do specyficznego języka Żydów. Dlatego dziś skłaniałabym się ku formie Jahwe, bo lepiej mi to brzmi.

Czy nadużywamy tego imienia...? Hmmm trudna to sprawa do rozstrzygnięcia. Nie sądzę żeby to był aż taki problem nad którym miałabym prowadzić głębokie rozważania. Żydzi wpadli w skrajność i całkowicie przestali używać imienia Bożego... a nie sądzę żeby skrajności były dobre.

Jedyne co mnie teraz martwi, to to, że imię Boże jest obecnie bezczeszczone przez czyny członków Ciała Kierowniczego! Mieliśmy być Świadkami Jehowy i głosić o jego potędze i wspaniałości. A tymczasem dziś rzesze ludzi będą kojarzyć to imię z ukrywaniem pedofilii. Myślę, że za skalanie imienia Bożego w ten sposób CK nie uniknie kary...!


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Maj, 2016, 07:14 »
Jeżeli mamy być "przyjaciółmi Boga" oraz "braćmi Chrystusa" to chyba nie ma problemu w zwracaniu się do Boga czy Jezusa po imieniu? Szczególnie w osobistej modlitwie?
Nie mam pojęcia jak było w starożytnym Izraelu oraz za czasów Jezusa. Czy zwracając się do kogoś używano formy "Panie...(tu imię)"? Czy też bezpośrednio po imieniu?
Moim zdaniem, jeżeli zwracamy się do Boga czy Jezusa z należytym szacunkiem i nastawieniem serca, to nie obrażą się nawet wtedy, gdy powiemy im po imieniu.
W filmie "U Pana Boga za piecem" (chyba) na koniec pada takie bardzo fajne stwierdzenie księdza: "Pamiętaj! Pan Bóg prędzej przebacza jak ludzie. Dlatego jest Panem Bogiem"  :)
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Fantom

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Maj, 2016, 08:08 »
"Nie będziesz wymawiał imienia Pana Boga twego nadaremno"

„Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy” (Wj 20, 7; Pwt 5, 11).
 Jak najbardziej wzywac i wymawiać,byle nie nadaremno. Imie boże jest świete i należy je wymawiać z czcią i miłością.Niektórzy ŚJ rzeczywiście go nadużywają.Jednak śmiało możemy je wymawiać jeżeli jest ku temu powód.W ST często prorocy zwracają się bezpośrednio po imieniu.iNNI jak ju z ktoś zauważył popadli w skrajność i nawet na nabożeństwach gdzie wychwala się Boga niebios,czci się GO,to imię to nie jest wymawiane.
291 Psalm. Dawidowy.
Przyznajcie Panu, synowie Boży2,
przyznajcie Panu chwałę i potęgę!
2 Przyznajcie Panu chwałę Jego imienia,
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana!
 96:1, Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewajcie Panu, wszystkie krainy!
2 Śpiewajcie Panu, błogosławcie Jego imię,
z dnia na dzień głoście Jego zbawienie!
113:1 Alleluja.
Chwalcie, słudzy Pańscy,
chwalcie imię Pana:
2 Niech imię Pańskie będzie błogosławione
odtąd i aż na wieki!   
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline gangas

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #11 dnia: 19 Maj, 2016, 08:21 »
 Ten temat był też poruszany na kanale ' prawda o prawdzie'. I trudno się nie zgodzić, że zwracanie się np do Króla po imieniu w stylu Janie to Janie tamto, Zygmuncie dziękuje ci, proszę Władysławie doprowadziło by w konsekwencji do utraty górnej kończyny przy pomocy kata.
 Podobnie wygląda sprawa ze zwracaniem się powiedzmy do własnego ojca. Np; Zygmuncie chcę cię poprosić o.. Zygmunt jedź wolniej. Mundek musimy pogadać. Przecież lepiej brzmi tato porozmawiajmy. Masz tu tato kartkę z zakupami od mamy a nie Ceśka dała ci kartkę tylko Lutek na miłość boską nie zapomnij nic bo będzie draka.
 Podobnie z kolegą lekarzem, prawnikiem, politykiem itd, przecież publicznie nie wypada zwracać się: cześć Rysiek mam do ciebie kwestię. Uwłacza to poniekąd jego randze kimkolwiek bym nie był. No chyba, że Barakiem Obamą.
 Jeśli ktoś w osobistej modlitwie miałby się zwracać do Boga po imieniu, to co zrobić podczas służenia modlitwą publicznie? Mówić per Panie?
 
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline TomBombadil

Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Maj, 2016, 08:58 »
Ale kiedyś,kiedyś zupełnie inaczej imię Boże w zborach się wypowiadało. Wystarczy posłuchać z jakim szacunkiem wymawiają je staruszkowie. To szastanie J ...mi poda, J... mi zrobił itd jest typowe dla współczesnego pokolenia. To chyba z tą wolnością i legalizacją przyszło . Dla mnie imię Ojca jest święte i piękne .Przecież to ktoś mi najbliższy, Ktoś kto własnego Syna  ofiarował za mnie i moje dzieci. Kocham to imię we wszelkich formach Jah, Jehowa, Jahwe. To Ojciec mojego Odkupiciela i  Stwórca.
Organizacja odpowie za bezczeszczenie imienia Ojca Jezusa.   Odcinam się od niej .Ale nie od imienia ,które jest mi bliskie. Bo za tym imieniem kryje się Ktoś Wielki.Potężny ,Dobry i Miłosierny. Dla niego Jezus był gotów cierpieć i Jemu odda wszystko,gdy przywróci pokój na Ziemi.     Każdy może czuć jak mu serce nakazuje.  A moje tak.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Maj, 2016, 09:37 »
Ten temat był też poruszany na kanale ' prawda o prawdzie'. I trudno się nie zgodzić, że zwracanie się np do Króla po imieniu w stylu Janie to Janie tamto, Zygmuncie dziękuje ci, proszę Władysławie doprowadziło by w konsekwencji do utraty górnej kończyny przy pomocy kata.
 Podobnie wygląda sprawa ze zwracaniem się powiedzmy do własnego ojca. Np; Zygmuncie chcę cię poprosić o.. Zygmunt jedź wolniej. Mundek musimy pogadać. Przecież lepiej brzmi tato porozmawiajmy. Masz tu tato kartkę z zakupami od mamy a nie Ceśka dała ci kartkę tylko Lutek na miłość boską nie zapomnij nic bo będzie draka.
 Podobnie z kolegą lekarzem, prawnikiem, politykiem itd, przecież publicznie nie wypada zwracać się: cześć Rysiek mam do ciebie kwestię. Uwłacza to poniekąd jego randze kimkolwiek bym nie był. No chyba, że Barakiem Obamą.
 Jeśli ktoś w osobistej modlitwie miałby się zwracać do Boga po imieniu, to co zrobić podczas służenia modlitwą publicznie? Mówić per Panie?


Dokładnie jest tak jak napisałeś. Poza tym nawet jak w tłumie krzykniesz "mamo!", odwróci się kilka mam, ale ta właściwa moja kochana zawsze będzie wiedzieć że to jej syn ją woła. Wystarczy że się odwróci, spojrzy i będzie wiedzieć że to ja :) :)

I nie wyobrażam sobie żebym wołał ją po imieniu :D
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Nadużywanie imienia Bożego przez Świadków Jehowy
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Maj, 2016, 09:51 »

W filmie "U Pana Boga za piecem" (chyba) na koniec pada takie bardzo fajne stwierdzenie księdza: "Pamiętaj! Pan Bóg prędzej przebacza jak ludzie. Dlatego jest Panem Bogiem"  :)


Cieszę się, że to nie człowiek będzie decydował o tym kto znajdzie się w Królestwie Bożym, bo obawiam się że jak by tak było, to dosłownie żyły by tam tylko same owieczki bez ludzi.  ;)
Zależy oczywiście jaką kto ma nadzieję,  ziemską czy niebiańską ;) ;)
« Ostatnia zmiana: 19 Maj, 2016, 10:15 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission