Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Absurdalne "zalecenia" organizacji  (Przeczytany 8097 razy)

Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Absurdalne "zalecenia" organizacji
« dnia: 15 Maj, 2016, 09:09 »
Dyskusja wydzielona z tego wątku: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2703.msg35358;topicseen#msg35358
A co w sytuacji gdybym np. ja uparł się, że studium OK, ale tylko z kobietami  ;D
W/g filozofii CK każda sytuacja kiedy mężczyzna jest sama na sam z kobietą stwarza warunki do "głębszej zażyłości"  ;) . I raczej by to nie przeszło. Sam się dziwię że jeszcze nie wyszło zalecenie (czytaj...nakaz) żeby siostry w przypadku np: korzystania z taksówki, wybierały te gdzie kierowcą jest kobieta, albo musiały mieć przyzwoitkę. Przecież to też jest przebywanie sam na sam z obcym mężczyzną. :o A już kurs po zmroku... niemoralność praktycznie pewna. ;D
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2016, 15:21 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Maj, 2016, 12:54 »
A co powiedzieć o sytuacji, gdy dwie niezamężne siostry mieszkają ze sobą w jednym domu? Przecież to jawne rozpasanie i prosta droga prowadząca do lesbijstwa. Zgodnie z Biblią, takie praktyki powinny być natychmiast zabronione. Siostry nie powinny wspólnie wyruszać do służby, bo mogą się zbytnio do siebie zbliżyć i nieszczęście gotowe.


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Maj, 2016, 13:44 »
W/g filozofii CK każda sytuacja kiedy mężczyzna jest sama na sam z kobietą stwarza warunki do "głębszej zażyłości"  ;) . I raczej by to nie przeszło. Sam się dziwię że jeszcze nie wyszło zalecenie (czytaj...nakaz) żeby siostry w przypadku np: korzystania z taksówki, wybierały te gdzie kierowcą jest kobieta, albo musiały mieć przyzwoitkę. Przecież to też jest przebywanie sam na sam z obcym mężczyzną. :o A już kurs po zmroku... niemoralność praktycznie pewna. ;D

Nie wspominając o wizytach u lekarza, a ginekologa zwłaszcza.

Kiedyś na moim studium wspomniałam że mam prawie samych kuzynów więc ciężko mi będzie nie pokazywać się publicznie z jakimś mężczyzną, złota rada, która zwaliła mnie z krzesła: "musisz uważać, to co robisz idzie na cały zbór, ktoś potem nam w służbie powie, a ta od was to prowadza się z jakimiś. Lepiej jest ograniczyć kontakty", jak zawsze rozgadana jestem, tak wtedy zapomniałam jak się głos wydaje.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Dietrich

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Maj, 2016, 14:17 »
Nie wspominając o wizytach u lekarza, a ginekologa zwłaszcza.

Kiedyś na moim studium wspomniałam że mam prawie samych kuzynów więc ciężko mi będzie nie pokazywać się publicznie z jakimś mężczyzną, złota rada, która zwaliła mnie z krzesła: "musisz uważać, to co robisz idzie na cały zbór, ktoś potem nam w służbie powie, a ta od was to prowadza się z jakimiś. Lepiej jest ograniczyć kontakty", jak zawsze rozgadana jestem, tak wtedy zapomniałam jak się głos wydaje.

Czytając o takich i innych 'radach biblijnych' popartych zapewne wielogodzinnym, połączonym z rozmyślaniem studium, nie mogę pojąć, że nie wprowadzono jeszcze w WTS oficjalnego szariatu.  Bo przecież takie uczucia i cechy jak  miłość, wzajemne zaufanie, szacunek czy brak podejrzliwości -  zdechły w tej organizacji już dawno temu...


Offline PoProstuJa

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Maj, 2016, 14:51 »
Czytając o takich i innych 'radach biblijnych' popartych zapewne wielogodzinnym, połączonym z rozmyślaniem studium, nie mogę pojąć, że nie wprowadzono jeszcze w WTS oficjalnego szariatu.  Bo przecież takie uczucia i cechy jak  miłość, wzajemne zaufanie, szacunek czy brak podejrzliwości -  zdechły w tej organizacji już dawno temu...

W świeckim sądzie, jak ktoś jest oskarżony, a nie ma na jego winę mocnych dowodów, to stosuje się prawo domniemania niewinności.

A w zborze jest zupełnie na odwrót. Jak tylko zobaczą siostrę z bratem na lodach, to od razu pojawia się domniemanie o ich winie... No bo gdzie oni później razem poszli? Rozeszli się do domów, czy może spotkali po kryjomu w celu niecnych praktyk...?!  ;D Wystarczy, że jakaś siostra "sokole oko i gumowe ucho" zobaczy takich na mieście i cały zbór o tym wie.
Nawet sama słyszałam o takiej sytuacji - jedna siostra mi się żaliła, że rozmawiała w sklepie na zakupach z jakimś przypadkowo spotkanym kolegą. Zobaczyła ich siostra "sokole oko i wymowne usta" będąca jednocześnie żoną starszego. I po jakimś czasie ta siostra idzie na zebranie, a tu się okazuje, że już pół zboru wie, że ona się zadaje z niewierzącymi. I jeszcze zaczęła pod swoim adresem słyszeć uwagi od innych braci i sióstr. Najdojrzalej w tej całej historii zachowal się starszy zboru, który machnął ręką na tę informację o jej "kontaktach z jakimś chłopakiem" i ani nic jej nie powiedział, ani o nic się jej nie czepiał. Nagorliwszymi sędziami okazali się jednak inni członkowie zboru, a zwlaszcza żona tego starszego.
 
A z tego co mi świta w głowie, to w książce "Paście trzodę" jest wzmianka, że jak brat pójdzie do mieszkania siostry wieczorem, a wyjdzie z niego dopiero rano, to to już jest podstawa do wykluczenia.

Co do wspólnego mieszkania razem dwóch siostr - w Polsce to jeszcze jest akceptowane i raczej nie ma z tym problemów (znam taki przypadek - nikt się nie czepiał). Ale np. w takiej Holandii  mogłyby już być krzywe spojrzenia. Słyszałam, że w Holandii bracia nie mogą mieszkać ze sobą.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Maj, 2016, 15:16 »
A co powiedzieć o sytuacji, gdy dwie niezamężne siostry mieszkają ze sobą w jednym domu? Przecież to jawne rozpasanie i prosta droga prowadząca do lesbijstwa. Zgodnie z Biblią, takie praktyki powinny być natychmiast zabronione. Siostry nie powinny wspólnie wyruszać do służby, bo mogą się zbytnio do siebie zbliżyć i nieszczęście gotowe.
A dwóch braci mieszkających razem??? Zgroza... co tam się może wyprawiać. Wspólna kolacja dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw może skończyć się regularną orgią  :o  CK swoimi "zaleceniami" daje dowody, że traktuje wiernych swojej religii jak osoby bez jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego. Jak przypadkowe spotkanie dwójki znajomych oddzielnej płci i wymiana kilku zdań jest odbierane jako "prowadzanie się" z każdym lepszym. Dla mnie to są fobie CK, a nie zalecenia.
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2016, 16:21 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Fantom

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Maj, 2016, 16:37 »
 a samaotna siostra mieszkająca z owczarkiem niemieckim?Toż to zoofilia.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Maj, 2016, 16:53 »
a samaotna siostra mieszkająca z owczarkiem niemieckim?Toż to zoofilia.

Trochę tutaj ironizujemy ;D , ale faktem jest to, że niejedna osoba pewno poczuła się dotknięta nieprawdziwymi zarzutami, które były wynikiem całej tej nagonki na rzekome "zapobieganie sytuacjom prowadzącym do niemoralności".
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Dietrich

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Maj, 2016, 17:02 »
W świeckim sądzie, jak ktoś jest oskarżony, a nie ma na jego winę mocnych dowodów, to stosuje się prawo domniemania niewinności.

A w zborze jest zupełnie na odwrót. Jak tylko zobaczą siostrę z bratem na lodach, to od razu pojawia się domniemanie o ich winie... No bo gdzie oni później razem poszli? Rozeszli się do domów, czy może spotkali po kryjomu w celu niecnych praktyk...?!  ;D Wystarczy, że jakaś siostra "sokole oko i gumowe ucho" zobaczy takich na mieście i cały zbór o tym wie.
Nawet sama słyszałam o takiej sytuacji - jedna siostra mi się żaliła, że rozmawiała w sklepie na zakupach z jakimś przypadkowo spotkanym kolegą. Zobaczyła ich siostra "sokole oko i wymowne usta" będąca jednocześnie żoną starszego. I po jakimś czasie ta siostra idzie na zebranie, a tu się okazuje, że już pół zboru wie, że ona się zadaje z niewierzącymi. I jeszcze zaczęła pod swoim adresem słyszeć uwagi od innych braci i sióstr. Najdojrzalej w tej całej historii zachowal się starszy zboru, który machnął ręką na tę informację o jej "kontaktach z jakimś chłopakiem" i ani nic jej nie powiedział, ani o nic się jej nie czepiał. Nagorliwszymi sędziami okazali się jednak inni członkowie zboru, a zwlaszcza żona tego starszego.


Mnie również spotykały w zborze podobne sytuacje. (A kogo to nie spotkało?)
Na ogół puszczałem to mimo uszu. Jednak pewnego razu nie zdzierżyłem i przed zebraniem wypożyczyłem sobie jedną taką siostrę "Mass-medię". Grzecznie acz stanowczo jej wyjaśniłem, że jeśli uważa, że w moim zachowaniu jest coś nie tak, niech zwróci mi uwagę prosto w oczy, zamiast rozsiewać ploty na mój temat. Tym bardziej,  że zachęca do tego nie tylko sama Biblia, ale tez zwykła ludzka kultura :)  Od tamtej pory miałem święty spokój.
Czasami, a nawet częściej trzeba po prostu wziąć sprawy w swoje ręce, zamiast dawać sobie obrabiać tyłek.


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Maj, 2016, 17:05 »

A z tego co mi świta w głowie, to w książce "Paście trzodę" jest wzmianka, że jak brat pójdzie do mieszkania siostry wieczorem, a wyjdzie z niego dopiero rano, to to już jest podstawa do wykluczenia.

Co do wspólnego mieszkania razem dwóch siostr - w Polsce to jeszcze jest akceptowane i raczej nie ma z tym problemów (znam taki przypadek - nikt się nie czepiał). Ale np. w takiej Holandii  mogłyby już być krzywe spojrzenia. Słyszałam, że w Holandii bracia nie mogą mieszkać ze sobą.

W "Paście trzodę" jest kilka przypadków przedstawionych,  wzmianka żeby każdy przypadek rozpatrywać osobno, tttaaa, ciekawe czy się do tego stosują, na moje oko wrzucają wszystko do jednego wora.

O Holandii nic nie wiem, ale wiem że w Grecji jak osoby odmiennej płci chcą iść razem do służby to dziewczyna musi zabrać swoich rodziców lub inną przyzwoitkę. Siostra, która mi to mówiła była bardzo zgorszona faktem że na zgromadzeniu co niektóre osoby na przywitanie się ściskały (klasyczny 'misiaczek'), i o zgrozo osoby odmiennej płci, bo w Grecji tylko uścisk dłoni (co najwyżej).
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Maj, 2016, 18:20 »

A z tego co mi świta w głowie, to w książce "Paście trzodę" jest wzmianka, że jak brat pójdzie do mieszkania siostry wieczorem, a wyjdzie z niego dopiero rano, to to już jest podstawa do wykluczenia.
A brat... glazurnik z zawodu, łazienkę całą noc kafelkował, bo dorobić chciał.  ;)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline zaocznie wywalony

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Maj, 2016, 20:30 »
Takie siostry (w sumie bracia też) o brudnych myślach są chyba w każdym zborze.
Ale "głodnemu chleb na myśli"... :-X
W moim byłym zborze dawno poszły plotki że rozwodzę się z żoną i to "pewne i potwierdzone"
Tylko my oboje o tym nic nie wiedzieliśmy i nie planowaliśmy i po upłynięciu wielu lat nadal nie mamy takich zamiarów  ;D
Ponieważ jestem dość serdecznym człowiekiem też często witałem się "na misia" z bliskimi mi i lubianymi osobami (obojga płci, choć częściej z siostrami) co było powodem do "zgorszenia" a nawet kilka razy ktoś próbował "skorygować" moje "niewłaściwe gorszące zachowanie", ale szybko gasiłem te zapędy. :P


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #12 dnia: 15 Maj, 2016, 21:02 »

Ponieważ jestem dość serdecznym człowiekiem też często witałem się "na misia" z bliskimi mi i lubianymi osobami (obojga płci, choć częściej z siostrami) co było powodem do "zgorszenia" a nawet kilka razy ktoś próbował "skorygować" moje "niewłaściwe gorszące zachowanie", ale szybko gasiłem te zapędy. :P

 O masz  rozpustnik - bałamutnik. :D

Też uważam, że głodnemu chleb na myśli, a śJ są wręcz opętani tym gorszącym seksem. Nie wiem, czy to jego brak, kompleksy powodują takie obsesyjne myślenie?

Ale wiem jedno, że zakazany owoc kusi i to czasem bardzo.
Odrobina prywaty....
Przeniesiono mnie służbowo i tam koledzy (część już znałam) mówią żebym się nie godziła na posadzenie mnie w pokoju z Bogusiem.
Hm...pytam dlaczego nie? Nikt nie chciał powiedzieć, ale wszyscy ostrzegali.
Do głowy przychodziły mi różne myśli, co ten Boguś za gagatek? Aż odważyłam się i poszłam na ochotnika do pokoju z Bogusiem.
Cóż mi może zrobić? Cały budynek ludzi, ścianki z karton gipsu, zero zagrożenia.
Boguś facet przesympatyczny, miły, usłużny, dowcipny, normalnie ideał. Ale..... tak skubany psuł powietrze, do piętnastej ledwo dosiedziałam.

I tak to bywa z tym owocem zakazanym , czym bardziej nie wolno, tym bardziej wodzi na pokuszenie. :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline zaocznie wywalony

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Maj, 2016, 21:12 »
O masz  rozpustnik - bałamutnik. :D

Też uważam, że głodnemu chleb na myśli, a śJ są wręcz opętani tym gorszącym seksem. Nie wiem, czy to jego brak, kompleksy powodują takie obsesyjne myślenie?

Ale wiem jedno, że zakazany owoc kusi i to czasem bardzo.
Odrobina prywaty....
Przeniesiono mnie służbowo i tam koledzy (część już znałam) mówią żebym się nie godziła na posadzenie mnie w pokoju z Bogusiem.
Hm...pytam dlaczego nie? Nikt nie chciał powiedzieć, ale wszyscy ostrzegali.
Do głowy przychodziły mi różne myśli, co ten Boguś za gagatek? Aż odważyłam się i poszłam na ochotnika do pokoju z Bogusiem.
Cóż mi może zrobić? Cały budynek ludzi, ścianki z karton gipsu, zero zagrożenia.
Boguś facet przesympatyczny, miły, usłużny, dowcipny, normalnie ideał. Ale..... tak skubany psuł powietrze, do piętnastej ledwo dosiedziałam.

I tak to bywa z tym owocem zakazanym , czym bardziej nie wolno, tym bardziej wodzi na pokuszenie. :D
Znowu wisisz mi ściereczkę do monitora  ;)
Twoja opowieść tak mnie rozśmieszyła że parsknąłem na laptopa. Rzodkiewką. Ekologiczną  biała z własnego ogródka  ;D


Blizna

  • Gość
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Maj, 2016, 21:15 »
Tak, śJ są opętani na punkcie "zły seks" więc odwala im albo w jedną albo w drugą stronę.
Albo są pozbawieni libido w ogóle i nie interesuje ich ten temat, a trzymanie za ręce i pocałunki to grzechy najgorsze, albo dostają na tym punkcie kompletnego fioła i kiedy już im "wolno" (po ślubie) to zaczynają przeginać w drugą stronę.
Oczywiście nieumiejętnie, brutalnie, bez pojęcia o czymkolwiek, no bo skoro pornografia jest zabroniona, to i poradniki seksuologiczne także. Porozmawiać też nie bardzo jest z kim, bo wstyd.
Warunkiem udanego życia seksualnego jest u takich osób resztka oleju w głowie i równowagi. I szczęście, jeśli się dobiorą i będą o tych sprawach umieli otwarcie porozmawiać przynajmniej ze sobą.