Księga Powtórzonego Prawa 13:7-12
Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», bogom, których nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - jakiemuś spośród bóstw okolicznych narodów, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Cały Izrael, słysząc to, ulęknie się i przestanie czynić to zło pośród siebie.
Najbliższa rodzina musiała zabić za służenie obcym Bogom.Na nic wtedy przykazanie o czci dla rodziców. Dlatego chyba dzisiaj ŚJ nie chcą mieć nic do czynienia z członkami rodziny,którzy wg. nich porzucili czyste wielbienie Boga.
A jak połączyć to co powiedział Jezus z tym szacunkeim i czcią do rodziców?Ewangelia wg św. Łukasza 14:26
Jezus mówi-Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.