Potwierdzam to o czym piszą Iza i od-nowa. Pamiętam, kiedy byłem jeszcze dzieckiem to podsłuchałem rozmowę dorosłych, oczywiście ŚJ. Mówili, że u pewnych braci w domu nie ma zgody i napotykają ich problemy. Jak się okazało jedna osoba z tego domu przyjęła prezent od siostry, która mówi dziwne rzeczy (odstępca). Mówili wtedy, że to było powodem obecności demona w tym domu, dlatego mieli problemy.
Nie dziwota, że ludzie w zborze wygadują różne głupie rzeczy kiedy w publikacji WTS czytamy:
*** w06 15.11 s. 24 ak. 17 Trwaj w miłości Bożej! ***
Wzorem Kaleba, który żył w starożytnym Izraelu, ‛całkowicie podążaj za Jehową’ (Powtórzonego Prawa 1:34-36). Czyń to, czego wymaga od ciebie Bóg, i nigdy nie myśl o spożywaniu ze „stołu demonów” (1 Koryntian 10:21). Odrzucaj wszelkie formy odstępstwa. Z wdzięcznością przyjmuj duchowy pokarm dostępny tylko na „stole Jehowy”, a nie dasz się wprowadzić w błąd ani fałszywym nauczycielom, ani niegodziwym duchom (Efezjan 6:12; Judy 3, 4). Koncentruj się na sprawach duchowych, takich jak studium Biblii, zebrania oraz służba kaznodziejska. Jeśli będziesz ‛całkowicie podążał za Jehową’ i miał mnóstwo pracy w dziele Pańskim, na pewno zaznasz szczęścia (1 Koryntian 15:58).
Paweł wypowiedział słowa z 1 Koryntian 10:21 w kontekście bałwochwalstwa i fałszywego kultu. Ci, którzy czczą fałszywe bożki karmią się ze stołu demonów. Proste.
Natomiast CK wykorzystało ten fragment (jak często robi to w wielu innych przypadkach) by zastraszyć ŚJ przed czytaniem czegokolwiek co jest sprzeczne z wypowiedziami samozwańczego niewolnika. Jest to dla nich równoznaczne z karmieniem się ze stołu demonów. Jeśli karmisz się ze stołu demonów to musisz w konsekwencji być przez nie opętany. Taka to perfidna manipulacja Słowem Bożym.