Witam , ponownie , już się dopełniło , zostałam wykluczona komitet odwoławczy podtrzymał decyzje pierwszego komitetu.
Zacznę jednak od początku 29.09.2018 była godzina 19,40dopiero weszłam do domu po pracy , nie zdążyłam nawet zrobić sobie herbaty gdy usłyszałam pukanie , wiedziałam , że to ONI. Włączyłam dyktafon ale zapomniałam wyłączyć tv więc nagranie jest do bani.
Otworzyłam a tu dwóch miłych panów
zaprosiłam ich do środka ,starszy wiekiem z przemiłym uśmiechem mówi ,Dorkas przyszliśmy zaprosić cię na komitet sądowniczy za kontakty z osobą która się odłączyła .
Od samego początku ich wizyty moja frustracja narastała i zakończyła się wybuchem , oprócz tego , że powiedziałam im , że są niekulturalni , namolni, to w końcu wyzwałam ich od ubeków czatujących pod drzwiami .
Zastanawiałam się co doprowadziło mnie do takiego wybuchu , bo przecież nie chciałam być niemiła
Poza tym bałam się , że mój wybuch spowoduje , że wykluczą mnie zaocznie i nie będę miała możliwości nagrania , ale nie , udało się komitet się odbył .
Moim zdaniem to nagranie będzie najlepiej pokazywało co doprowadziło do wybuchu.