Zdecydowali się tą nowość ogłosić w "Pytaniach czytelników" w Strażnicy do studium z maja 2016:
Jak po ogłoszeniu przyłączenia osoby wykluczonej zbór może wyrazić radość?
W 15 rozdziale Ewangelii według Łukasza znajdujemy sugestywny przykład Jezusa o mężczyźnie posiadającym 100 owiec. Gdy jedna z nich się gubi, człowiek ten pozostawia 99 owiec i szuka zagubionej, „aż ją znajdzie”. W dalszej części przykładu Jezus mówi: „A znalazłszy, wkłada ją na swe barki i się raduje. A po przyjściu do domu zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc do nich: ‚Radujcie się ze mną, gdyż znalazłem moją owcę, która zaginęła’”. Na koniec Jezus dodaje: „Mówię wam, że tak samo będzie więcej radości w niebie z jednego grzesznika okazującego skruchę niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którym skrucha nie jest potrzebna” (Łuk. 15:4-7).
Kontekst wskazuje, że Jezus wypowiedział te słowa, aby skorygować sposób myślenia uczonych w Piśmie i faryzeuszy, którzy krytykowali go za kontakty z poborcami podatkowymi oraz grzesznikami (Łuk. 15:1-3). Jezus podkreślił, że gdy grzesznik okazuje skruchę, w niebie wywołuje to radość. Powstaje zatem pytanie: Czy reakcja na ziemi nie powinna być podobna, gdy skruszony grzesznik zmienia postępowanie i ‛prostymi czyni ścieżki dla swoich stóp’? (Hebr. 12:13).
Kiedy ktoś wraca do zboru, rzeczywiście mamy powody do radości. Taka osoba będzie musiała dokładać starań, żeby właściwie postępować. Ale już teraz się cieszymy, bo skoro została przyłączona, oznacza to, że okazała skruchę. Dlatego gdy starsi podają ogłoszenie o przyłączeniu, obecni mogą spontanicznie, ale zarazem w sposób godny, wyrazić radość oklaskami.