Kiedyś czytałam z nim wywiad gdzie było napisane, że rodzice sympatyzowali ze świadkami przejęli część ich nawyków, później jednak zostali wolnymi elektronami i nie wierzyli w nic. A można powiedzieć, że stali się zażartymi ateistami.
Tak więc aktor nie miał żadnych sakramentów, jednak za namową trzeciej żony, a może dla trzeciej żony zmienił poglądy w jakich wyrósł i żył całe swoje dotychczasowe życie i został katolikiem .
Czyli 4 z 7.
Bo spowiedzi też nie musiał, skoro brał tego samego dnia chrzest.
Wziął chrzest, komunię, bierzmowanie i małżeństwo.
A gdzie ja napisałam, że brał wszystko jednego dnia?
Jednak nie jest tajemnicą, że jak co łaska większa to się wszystko załatwi za 5 min.