Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności  (Przeczytany 9313 razy)

Offline M

Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« dnia: 19 Styczeń, 2016, 12:05 »
Na stronie tv.jw.org pojawił się film z przemówienia Edwarda Aljiana pt. "Ważne przemówienia". Zwrócił on moją uwagę, ponieważ m.in. mówił o tym jak wciąż "służyć Bogu" mimo różnych prób i trudności. Przeczuwałem dokąd to zmierza i nie myliłem się. W ostatniej części przemówienia została poruszona kwestia służby w Betel (pamiętajmy że od teraz betelczykom dołożono jeszcze pracy, bo drastycznie zmniejszono działy czystości i kuchni). Pozwoliłem sobie wyciąć ten fragment i zamieścić poniżej. To 12 i pół minuty, ale warto zobaczyć jak bezczelnie wmawia się betelczykom, że muszą być szczęśliwi w swoim przydziale. Mało tego, jeśli byliby nieszczęśliwi, to jest to ich wina, i źle rzutowałoby to na samego Boga!



Taki mały cytacik z filmu (3 minuta 10 sekunda):

Cytuj
Wiele lat temu pewien betelczyk powiedział mi, że pod pewnymi względami życie w Betel wydaje mu się trudniejsze niż jego długoletnie uwięzienie w Niemczech w czasie holocaustu <publiczność wybucha śmiechem>. O co chodziło? W jakim sensie życie w Betel miałoby być trudniejsze? usłyszałem następujące wyjaśnienie: Jako więzień nigdy nie miał kłopotu z ustaleniem, czego wymaga Jehowa. [...] A w Betel... Zastanawiasz się: "Czego oczekuje ode mnie Jehowa? Jak Jego zdaniem mam zachować równowagę między przydzieloną mi pracą a służbą polową, innymi zadaniami w zborze, moim studium osobistym, małżeństwem, niezbędnym odpoczynkiem? Choćbym wypróbował nie wiadomo ile sposobów złapania równowagi, zawsze mam odczucie, że zaniedbuję coś ważnego pod względem duchowym".
« Ostatnia zmiana: 19 Styczeń, 2016, 12:34 wysłana przez M »


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Styczeń, 2016, 12:21 »
To całe Betel przypomina mi sekte jak nic ;)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline M

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Styczeń, 2016, 12:28 »
Na innym forum niejaki Jacek oburzył się, że wyolbrzymiamy zwrot "śluby ubóstwa", który pojawiają się w literaturze i ich wewnętrznych dokumentach, bo to "kojarzy się automatycznie z odosobnionymi od społeczeństwa klasztorami, surowymi regułami życia klasztornego". Pomijając fakt czepiania się znaczenia słów (co ŚJ bardzo lubią) to zdałem sobie sprawę, że domy Betel to tak naprawdę takie nowoczesne klasztory. Osoba która się tam zgłasza rezygnuje z pracy zarobkowej, praktycznie izoluje się od społeczeństwa, pracuje tam, je i śpi. Podlega bardzo szczegółowym wytycznym i regułom i codziennej rutynie, której każdy musi przestrzegać (posiłki o ustalonych porach, codziennie rano omówienie tekstu dziennego, praca w określonych godzinach, poniedziałkowe przygotowania do Strażnicy itp.).

Zarówno w tradycyjnych klasztorach jak i w domach Betel ich mieszkańcy skupiają swoje życie na tym, co według nich jest wolą Bożą. Różnica polega na tym, że w tradycyjnych klasztorach jest to zanoszenie modlitw, posty, czytanie Biblii itp., natomiast w Betel - tłumaczenie i drukowanie literatury, i planowanie przedsięwzięć budowlanych.
« Ostatnia zmiana: 19 Styczeń, 2016, 13:03 wysłana przez M »


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Styczeń, 2016, 12:31 »
I weź takiego potem wypuść na ulice. To chleba sobie sam nie kupi. ;)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Styczeń, 2016, 12:42 »
Chleba jak chleba, ale podobno w Poznaniu był taki betelczyk, co wszystko znajdujące poza salą królestwa nazywał "babilonem"  ;D
Np. jak wychodził po zakupy, to mówił, że "idzie do babilonu".

Ciekawe tylko jak chodził głosić  ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Safari

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Styczeń, 2016, 14:29 »
No cóż. Betel to nie są żarty - powiedziałabym, ze pod wieloma względami przypominają tzw instytucje totalne (jak klasztory, wojsko). Ja sama tak o nich mówię - nie wiem czy w literaturze przedmiotu są w ogóle wzmianki o Betel.
Nie wiem, czy znaliście betelczykow osobiście, ja znalam kilku. Przykro mi było patrzeć jak z radosnych, tzw "równych" chłopów stają się wyciszonymi sztywniakami.

Bardzo, bardzo szkoda mi tych ludzi - często wybierali Betel uniesieni młodzieńczymi ideałami, a po kilku latach coraz trudniej było odejść - prosto po szkole do Betel, zero doświadczenia na rynku pracy...

Młodzi SJ, którzy to czytacie: Betel to nie jest bajka - ludzie którzy tam idą nie są lepsi od innych, są zwyczajnymi ludźmi zamkniętymi na małym obszarze, zmuszonymi do przestrzegania wyśrubowanych zasad i kiszącymi się we własnym sosie. W Betel też są sympatie i antypatie, obgadywanie i sztuczność. Poza tym moze się zdarzyć, ze poznasz tam fajnych ludzi... Ale ci, których znałam odeszli stamtąd z ulgą...
Edit: I te osoby nie są dziś odstępcami, są przykładnymi SJ. W czasach mojej świetności duchowej czasem sobie szczerze pogadaliśmy o ich pobycie w Betel. W niektóre rzeczy trudno mi było uwierzyć - np. załatwianie sobie przydziałów służby (wtedy to doszło do Safy, że to nie Bóg ani jego duch, tylko bracia przydzielają a niektórzy co lepszy przydział, np. lepsza kwatera - to znajomym...) . Potem juz nic mnie nie dziwiło...
« Ostatnia zmiana: 19 Styczeń, 2016, 15:05 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Puszek

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Styczeń, 2016, 17:06 »
Czy ten wykład został wygłoszony już po zwolnieniu betelczyków?

Najbardziej mnie wkurzyło zdanie, że to Jehowa ustala im przydział. Tak więc tym co powiedział, całą odpowiedzialność złego gospodarowania przez CK mówca zwalił na Jehowę. No najlepiej zwalić wszystko na Boga, jeszcze przywołać do tego historię ludzi z Pisma Świętego podpierając się wersetami i mamy psychomanipulację na najwyższym poziomie. Szczyt chamstwa...Jehowa to, Jehowa tamto, a o Cielsku Kierowniczym ani słowa. Ciekawe jak Jehowa im mówi o tych przydziałach? Pewnie można to podeprzeć przykładem i wersetami apostoła Jana, który też miał sny oraz wizje.
"I chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze..."


od-nowa

  • Gość
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Styczeń, 2016, 18:04 »
Czy ten wykład został wygłoszony już po zwolnieniu betelczyków?

Najbardziej mnie wkurzyło zdanie, że to Jehowa ustala im przydział. Tak więc tym co powiedział, całą odpowiedzialność złego gospodarowania przez CK mówca zwalił na Jehowę. No najlepiej zwalić wszystko na Boga, jeszcze przywołać do tego historię ludzi z Pisma Świętego podpierając się wersetami i mamy psychomanipulację na najwyższym poziomie. Szczyt chamstwa...Jehowa to, Jehowa tamto, a o Cielsku Kierowniczym ani słowa. Ciekawe jak Jehowa im mówi o tych przydziałach? Pewnie można to podeprzeć przykładem i wersetami apostoła Jana, który też miał sny oraz wizje.
Lepiej i dosadniej bym tego nie ujęła !!
"Cielsko Kierownicze", "szczyt chamstwa", "psychomanipulacja na najwyższym poziomie" i wszystko co "Cielsko" chce osiągnąć, z czego chce się wykręcić, to asekuruje się Jehową.
Tak to i ja widzę, czuję i  tak rozumiem.


Offline Safari

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #8 dnia: 19 Styczeń, 2016, 18:43 »
Czy ten wykład został wygłoszony już po zwolnieniu betelczyków?

Najbardziej mnie wkurzyło zdanie, że to Jehowa ustala im przydział. Tak więc tym co powiedział, całą odpowiedzialność złego gospodarowania przez CK mówca zwalił na Jehowę. No najlepiej zwalić wszystko na Boga, jeszcze przywołać do tego historię ludzi z Pisma Świętego podpierając się wersetami i mamy psychomanipulację na najwyższym poziomie. Szczyt chamstwa...Jehowa to, Jehowa tamto, a o Cielsku Kierowniczym ani słowa. Ciekawe jak Jehowa im mówi o tych przydziałach? Pewnie można to podeprzeć przykładem i wersetami apostoła Jana, który też miał sny oraz wizje.

"Cielsko" Kierownicze! Haha :) :)
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Styczeń, 2016, 19:07 »

Zarówno w tradycyjnych klasztorach jak i w domach Betel ich mieszkańcy skupiają swoje życie na tym, co według nich jest wolą Bożą. Różnica polega na tym, że w tradycyjnych klasztorach jest to zanoszenie modlitw, posty, czytanie Biblii itp., natomiast w Betel - tłumaczenie i drukowanie literatury, i planowanie przedsięwzięć budowlanych.

   Każde Betel to przecież filia . To jedna wielka firma, która nabija  kasę tym na górze rżnąc w białych rękawiczkach  całe to społeczeństwo. Oni dają datki, zapychają jak automaty i jeszcze mają obowiązek być z tego dumni, że dają się tak rolować. A jak ich wycyckają do cna, czy to finansowo czy fizycznie lub psychicznie , to ich odstawią na boczny tor albo wręcz "wyrzucą za burtę". I zostają na starość bez środków do życia i wtedy co...? Ano idzie się do PS bo obywatelowi się należy.
A gdyby byli w porządku, za tą ich pracę ( bo dla mnie to nie jest służba) powinni odprowadzać za te lata składki, aby później nikt nie został z ręką w nocniku.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline czarnyt85

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Styczeń, 2016, 20:33 »
Ale o czym jest ta dyskusja ? Betel tam idą chętni i wiedzą i zgadzają się na reguły tam panujące nikt nikogo tam nie zmusza dobrowolnie idą i są i przestrzegają zaleceń również do przenoszenia np. na inny teren przydział . A co się dzieje w klasztorach kościoła katolickiego ? reguły zasady dyscyplina i nikt nic nie mówi i nie pisze o tym a jak przenoszą księdz zakonnice z zakonu - WOLA PANA i  nikt nie mówi o jakiś zmianach Watykanu centrali uważam ze bez sensu dewagacje co u świadków może i system nie których działań tak możemy się nie zgadzać i krytykować ale akurat temat o Betel niczym nie odbiega od klasztorów katolickich , mnichów buddyjskich .  zmiany przenoszenia nie widze w tym nic złego


Offline Roszada

Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #11 dnia: 19 Styczeń, 2016, 20:37 »
W klasztorach wiedzą, że będą przenoszeni, nawet co pół roku.
W Betel mają obietnicę, że na ciut dłużej, do Armagedonu. ;)
Jeśli tak źle mają w klasztorach, to czemu w Betel ich naśladują?
Po co się na klasztory powołujesz Czarny, skoro nie zgadzasz się z tym, że to jest to samo?


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Styczeń, 2016, 20:39 »
Najbardziej mnie wkurzyło zdanie, że to Jehowa ustala im przydział. Tak więc tym co powiedział, całą odpowiedzialność złego gospodarowania przez CK mówca zwalił na Jehowę. No najlepiej zwalić wszystko na Boga, jeszcze przywołać do tego historię ludzi z Pisma Świętego podpierając się wersetami i mamy psychomanipulację na najwyższym poziomie.

Trucizna posłodzona wersetami biblijnymi i podlana faryzejskim kwasem.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Styczeń, 2016, 20:44 »
Czy twarz i sposób w jaki się nosi ten mówca tylko
na mnie działa odpychająco? Jak widzę takie małe, kpiące oczka,
pewność siebie i samozadowolenie to uciekam gdzie pieprz rośnie.

Ta intonacja, ta mimika... Taki miły...
Właśnie tacy są pierwsi do usuwania z Organizacji każdego,
kto stara się szczerze samodzielnie myśleć. Wiem, co piszę, niestety.
 


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Służ Bogu w Betel z radością, pomimo trudności
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Styczeń, 2016, 20:47 »
Aha, no i jeszcze oczywiście sygnecik (a jakże),
który trzeba bezwstydnie eksponować...