Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Potrzebuję świadectw i zdjeć  (Przeczytany 18517 razy)

Offline Turzyma

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #30 dnia: 29 Grudzień, 2015, 12:18 »
Turzyma, chciałbym Ciebie jako administrator tego forum prosić o powściągliwość, forum nie może służyć do prywatnych celów lub zaspakajania swoich ambicji. Aby nakłaniać ludzi lub prosić o swoje wynurzenia należy mieć do tego zaufanie społeczne. Tak faktycznie my Ciebie nie znamy, dlatego w tej sytuacji proszę abyś zaprzestał agitacji do podawania swoich zwierzeń.

Wszystkich w tym przypadku ostrzegam że robią to na własną rękę nie mając pewności co z tego wyniknie.
 
Turzyma, rozmawialiśmy przez telefon, w tej rozmowie nie przekonałeś mnie co do powodu Twojej misji a wręcz przeciwnie bardzo mnie zaniepokoiły Twoje dociekania.  Dlatego proszę jeżeli masz uczciwe zamiary odstąp od agitacji i poszukiwań a daj się najpierw poznać ze strony Twojego środowiska. Jeżeli nie zastosujesz się do tego zastosuje kroki regulaminowe.
Moim obowiązkiem jest zapewnić bezpieczeństwo tu piszących.

Osoby tu piszące wiele w życiu przeszły. Z każdym dniem rozumiem to lepiej. Staram się więc rozumieć także fobie.
Nie rozumiem jednak pańskiego ataku na mnie i aż takiej podejrzliwości.
Wczoraj przeprowadzałem rozmowę z osobą, która bardzo wiele mówiła dobrego na Pana temat. Spotkaliśmy się u niej w domu koło Białegostoku.
Ta pani też była początkowo bardzo podejrzliwa, wręcz zalękniona. Potem lody zostały przełamane. Mam nadzieję, że zostanie znajomość prywatna.
Pan pisze, że po bezpośrednim kontakcie ze mną, Pana obawy nie zostały rozwiane, wręcz się pogłębiły.
Proszę zrozumieć, że "przygody" ze ŚJ nie są jedyną możliwą traumą życiową. Ja w wieku 16 lat stałem przed lufą karabinu a później przesłuchiwano mnie przy pomocy psów. Tak, nie były to strachy. Blizny są do dziś. To był stan wojenny. Od tamtego czasu pozostała mi silna wada wymowy, co bardzo stresuje w takich sytuacjach, jak rozmowa z nieznajomym, gzie "trzeba dobrze wypaść". Poprzez tę dolegliwość nic nie wyszło z moich planów życiowych itd itp.
Panu wyda się to zapewne śmieszne, niepoważne. Ja jednak traktują pańskie obawy serio, staram się je rozumieć.
Pytam więc, czego Pan potrzebuje, aby zaufać?
Nie jesteśmy z tego samego środowiska, nie mamy wspólnych znajomych. Jak mam zaskarbić sobie pańskie zaufanie, aby nie groził mi Pan "środkami administracyjnymi"?
Tak, namawiam ludzi do zwierzeń, bo taki jest mój cel, którego nie ukrywałem od początku. Nikogo nie zmuszam, bo nie mogę. Proszę o opowieści. Tylko tyle. Osoby, które zapewne Pan zna, a które opowiedziały mi swoją historię, otrzymały już ode mnie pdf-a z tekstem książki. Nikt nie miał zastrzeżeń. Cóż mogę więcej?
Nie lubię być nieproszonym gościem, więc wystarczy słowo. Byle wprost.


Offline gedeon

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #31 dnia: 29 Grudzień, 2015, 13:38 »
Jeszcze raz powiem, każde działanie ma swój cel, Jezeli ktos zbiera materiały i to zdanymi osobowymi, to musi mieć powód. Do tej pory cel dla którego to robisz nie został przedstawiony. Moim obowiazkiem jest chronienie piszacych tu osób. Nie znam Ciebie i Twoich pobudek i celow. Pobędziesz na forum, popiszesz z ludźmi, może i sie zaprzyjaźnisz to wszystko jest możliwe. Ale skoro Jestes tajemniczym i nic o Tobie nie wiemy, proszę abyś nie przeprowadzał tu żadnej agitacji i nie naciagał tu piszacych na zwierzenia. Twoje działanie po za forum mnie nie interesuje. Co do Zosi to proszę pozostaw ta kobiete w spokoju.
To jest wszystko co mam w tej sprawie do powiedzenia


Offline Turzyma

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #32 dnia: 29 Grudzień, 2015, 13:43 »
W jaki sposób mam się "odtajemniczyć"?


Offline szczebiotka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 70
  • Polubień: 49
  • Jestem jaka jestem! Ale da się mnie lubić ;)
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Grudzień, 2015, 14:39 »
W jaki sposób mam się "odtajemniczyć"?

Tutaj nikt nikomu nie ufa :P taki life.
Wolę być wredna, ale lojalna, niż przesadnie miła, zarazem fałszywa. 😈

Nadal ignoruje Roszade 😂


Offline Turzyma

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Grudzień, 2015, 14:51 »
Tutaj nikt nikomu nie ufa :P taki life.
Eeee, Szefowa, ja Tobie ufam (czasami) :)


Offline szczebiotka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 70
  • Polubień: 49
  • Jestem jaka jestem! Ale da się mnie lubić ;)
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #35 dnia: 29 Grudzień, 2015, 14:52 »
Eeee, Szefowa, ja Tobie ufam (czasami) :)

Tylko czasami? :P nie dobrze oj nie dobrze :D
Wolę być wredna, ale lojalna, niż przesadnie miła, zarazem fałszywa. 😈

Nadal ignoruje Roszade 😂


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #36 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:04 »
Tutaj nikt nikomu nie ufa :P taki life.
Z tym bym się nie zgodził.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline M

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #37 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:07 »
Oczywiście, że sobie ufamy, ale zaufanie wymaga czasu i bliższego poznania. Gdy pojawiłem się tu na forum w maju też mi nie ufano, przyszedł jakiś koleś i ma wielkie plany publikować tajemnice WTS-u. Skąd on się wziął? Jaki ma cel?

To musiało chwilę potrwać, zanim to zaufanie zdobyłem.


Offline szczebiotka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 70
  • Polubień: 49
  • Jestem jaka jestem! Ale da się mnie lubić ;)
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:07 »
Z tym bym się nie zgodził.

A komu ufasz tutaj?
Wolę być wredna, ale lojalna, niż przesadnie miła, zarazem fałszywa. 😈

Nadal ignoruje Roszade 😂


Offline szczebiotka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 70
  • Polubień: 49
  • Jestem jaka jestem! Ale da się mnie lubić ;)
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #39 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:10 »
Oczywiście, że sobie ufamy, ale zaufanie wymaga czasu i bliższego poznania. Gdy pojawiłem się tu na forum w maju też mi nie ufano, przyszedł jakiś koleś i ma wielkie plany publikować tajemnice WTS-u. Skąd on się wziął? Jaki ma cel?

To musiało chwilę potrwać, zanim to zaufanie zdobyłem.

Ależ Panie M ja Ci nie ufam, ee no dobra trochę już ufam ;) ale też już trochę się znamy. Tak jak znam już trochę ludzi stąd, czy to w realu czy na fb jakoś kontakt jest. Ale nikt na dzień dobry nie zaufa nikomu.
Wolę być wredna, ale lojalna, niż przesadnie miła, zarazem fałszywa. 😈

Nadal ignoruje Roszade 😂


Offline M

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #40 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:10 »
A komu ufasz tutaj?

Ja Ci odpowiem - ufam całkowicie (na tyle, że te osoby znają moją tożsamość mniej lub bardziej), bez żadnej specjalnej kolejności: Gedeonowi, Nemo, Roszadzie, Dietrichowi, Matusowi, Izie, Wichrowi, Abbie, Przebudzonemu, KaiserSoze... i pewnie jeszcze paru innym osobom.

Większości z tych osób jeszcze rok temu nie znałem.
« Ostatnia zmiana: 29 Grudzień, 2015, 15:20 wysłana przez M »


Offline Turzyma

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:17 »
No to przyłączam się do Was i też już Wam nie ufam :) NO, może z wyjątkiem Sachmet, której czasami ufam, ale tylko w życiu, bo nie na fb!


Offline szczebiotka

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 70
  • Polubień: 49
  • Jestem jaka jestem! Ale da się mnie lubić ;)
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #42 dnia: 29 Grudzień, 2015, 15:18 »
No to przyłączam się do Was i też już Wam nie ufam :) NO, może z wyjątkiem Sachmet, której czasami ufam, ale tylko w życiu, bo nie na fb!

Ha ha tez Cie kocham 😂
Wolę być wredna, ale lojalna, niż przesadnie miła, zarazem fałszywa. 😈

Nadal ignoruje Roszade 😂


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #43 dnia: 29 Grudzień, 2015, 16:18 »
A komu ufasz tutaj?
Mam taki charakter, że każdemu wystawiam na początek jakiś tam kredyt zaufania. A potem to już zależy, albo ktoś z tego kredytu skorzysta, albo nie. Kilkakrotnie się przejechałem i to srodze, a kilkakrotnie zaowocowało to głębszymi przyjaźniami. Są osoby na tym forum, którym ufam i te osoby o tym wiedzą doskonale :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline M

Odp: Potrzebuję świadectw i zdjeć
« Odpowiedź #44 dnia: 29 Grudzień, 2015, 16:50 »
Panie Piotrze, a ładnie to tak obgadywać za plecami? :)

https://www.facebook.com/rodzinakorycki/posts/1278012705549443