Do szanowania ludzi nie jest mi potrzebna wiara w boga, natomiast wiara w boga nakazuje pewnym ludziom gardzić moją osobą.
Nemo. Żaden prawdziwie wierzący człowiek nie będzie gardził innym człowiekiem. Może się z Tobą nie zgadzać ale nie może gardzić.
Więc albo przerysowałeś to, albo miałeś do czynienie z ludźmi małej wiary lub jej pozbawionymi w przekonaniu że wierzą.
Natomiast kiedy ludzie wierzą w boga stworzonego przez ludzi to...jest jak jest Co jednak nie zmienia faktu, że mi osobiście mój ateizm nie przeszkadza w okazywaniu szacunku bliźnim. Wystarczy stosować się do starego przysłowia" "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe" Nic dodać, nic ująć.
Zgoda. Ludzie robią wiele zła pod sztandarem religijności. Jednak czyja to wina ? Religii ? Moim zdaniem nie. "Walczyć" trzeba ze złymi ludźmi w religii, systemami sekt, tym co czyni w nich zło a nie samą religią czy wiarą. Inaczej to konsekwentnie pozamykajmy sklepy monopolowe bo są złe, gdyż sprzedaje się tam środki odurzające ludzie potem robią głupoty po alkoholu i mordują innych. Wyrzućmy noże z domu bo są złe i narzędziami morderstwa.
Pisanie: "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe" moim zdaniem zachęca jedynie do nie czynienia tego co nie miłe. Pewnej pasywności.
To jednak nie zmienia świata. Dlatego lepszym wydaje się: Czyń tak jak chciałbyś aby Tobie było czynione. Aktywnie.
Ja nie mówię o religii, ale o wierze.
Nie stawiam znaku równości między jednym, a drugim.
Tutaj trudno się nie zgodzić. Ludzie wrzucają najczęściej odruchowo wszytko do jednego wora.
Można być porządnym człowiekiem bez religii czy wiary ? Zapewne można nie neguję i nigdy nie negowałem. Ale dane jest to moim zdaniem nielicznym. Ludziom z pewnym charakterem, dostatecznie mądrym, silnym osobowością lub ludziom prostolinijnym. Jednak w praktyce masy ludzkie potrzebują autorytetów, przykładów do naśladowania, tak jest zbudowana przeciętna jednostka i całe społeczeństwo. Inaczej rośnie chaos i bezprawie. Dlatego prawi mają być światłem świata jak napisano. Skąd jednak biorą się prawi ? Rodzą się takimi ?
Każdy taki człowiek celujący w takie wysokie standardy i system wartości musi mieć przykłady, wzorce, musi mieć jakieś wsparcie tak na swojej drodze rozwoju jaki i później. Czy nie dla celów wsparcia powstało to forum ? O własnych siłach można owszem ale szybciej upaść i zwątpić w sens tego jaką drogę się obrało. Dlatego tu jest potrzebna moim zdaniem wiara a nie stricte manipulowana religia.
Jeżelim ktoś oglądał co się działo po przejściu huraganu Katrina w USA to zobaczy do czego zdolni są ludzie 21 wieku w swej dojrzałości i samostanowieniu gdy braknie prawa, wiary w Boga i strachu przed wymiarem sprawiedliwości. Do czego zdolne jest społeczeństwo pozostawione swawoli i własnym wyborom.