Nie ma jak ignorancja i dobra zachęta na początek Roszada - prawda ?
Jaka ignorancja?
Czasem sceptyczne spojrzenie daje właściwą perspektywę.
A co chciałbyś bym mu w jego 'pojedynkę' pisał świetny pomysł. Rewelacja, rozwalisz Nadarzyn?
Znałem wielu takich od roku 1989, gdy sam założyłem poradnie religijną.
Przychodzili z pomysłami i pozostawały w ich sferze marzeń.
Dlatego cenie np. Gedeona czy M którzy łączą marzenia z praktyką.Teoretyków sporo jest, ale przekuć to na czyn, to już trudniej.
Niech mój sceptycyzm będzie zachętą do zakasania rękawów i działania.