spokojne, spokojne wkrótce twoi bracia będą odpowiadać przed sądem, będą wyroki a ty już nic nie będziesz miał do gadania, w USA mnóstwo pedofiloświadków postawili przed sądem, materiały masz w youtubie, poszukaj oglądaj, chyba dasz radę
jak obrobię ci dom, przyznam się do kradzieży i nie okażę skruchy, wywalą mi ze zboru a ty nie pójdziesz do policji, bo będziesz chronił imię organizacji, sprawa ucichnie, ja wyroku nie mam, jestem złodziejem czy nie?
mówiłem, że reprezentujesz betoniarnię, i tak nic nie dociera
Czekam na to cały czas na to aż sądy skażą prawomocnymi wyrokami pedofilów.
Ciekawi mnie dlaczego nie podajecie ilu pedofilów w Australii było katolikami ?
Jak obrobisz mi dom a ja tego nie zgłoszę Policji to w świetle prawa będziesz osobą niewinną. Jak obrobisz mi dom , jak to zgłoszę a sąd nie udowodni ci winy to też będziesz w świetle prawa osobą niewinną.
Poczytaj to:
"Prawo międzynarodowe
Art. 11 ust. 1 Powszechna Deklaracja Praw Człowieka stanowi, że: Każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki jego wina nie zostanie mu udowodniona zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym miał wszystkie gwarancje konieczne dla swojej obrony;
art. 14 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych przewiduje, że: Każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa ma prawo być uważana za niewinną aż do udowodnienia jej winy zgodnie z ustawą;
art. 6 ust. 2 Europejska Konwencja Praw Człowieka potwierdza, że: Każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa się za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą.
Prawo polskie
Art. 42 ust. 3 Konstytucji RP stanowi, że każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Podobnie stanowi Kodeks postępowania karnego: Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem (art. 5 § 1 k.p.k.)[1]"
Nazwanie pedofilem kogoś kto nie ma za to prawomocnego wyroku jest powodem do wniesienia przeciwko takiej osobie powództwa do sądu.
A to co ty sobie myślisz o danej osobie sądu nie będzie interesowało. Uwierz mi