No cóż. Szczebiotka postanowiła jak postanowiła. Jest to jej własna decyzja. Dostałem link do tego forum właśnie od niej. Czytałem, tutaj wiele postów które mi się nie podobały. Ale zawsze tłumaczyłem sobie, że każdy może mieć słabszy dzień i komuś nadepnie na odcisk. Lecz to jest chwilowe. Czas goi rany. Ile to razy w realu pokłóciliśmy się z kimś, a potem wszystko wracało do normy? To dlaczego w miejscu gdzie się wymienia poglądy, wielokrotnie nie znając osobiście rozmówcy, co niektórzy podchodzą do konfliktowych spraw bardzo ambicjonalnie? Uważam, że ostentacyjne odchodzenie z forum jest "przerostem formy nad treścią". Nie podoba mi się?... To robię sobie "urlop" od w/w. i jak mi przejdzie to wracam. Palenie za sobą mostów jest w/g. mnie nierozsądne. Szczebiotka. Dziękuję Ci za to, że podałaś mi adres tego forum, i życzę Ci wszystkiego najlepszego. Ja tutaj zostaję.