Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik  (Przeczytany 87324 razy)

Offline Technolog

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #150 dnia: 29 Kwiecień, 2016, 22:03 »
Dlatego napisałam, że rozumiem Twoje oczekiwania, jednak nie możemy tak, że ktoś będzie prowadził blog, tak jak byśmy my  tego oczekiwali.
Blog jest, jaki jest. Ważne, że Danusia miała tam miejsce, swój "kawałek spokoju", aby swoje uczucia, myśli, przeżycia opisać.
.
O blogu wspomniałem, bo zostałem na niego odesłany, ale jak napisałem - nie czytelny dla kogoś kto chce poznać temat i wiedzieć o co chodzi, a w szczególności czego na obecnym etapie - sprawa sądowa - oczekuje pani Danuta.
Ta Twoja tabelka przypomina CV dla przyszłego pracodawcy. Jednak, nie zapominaj, że za tymi datami które przedstawiłeś kryje się osobista tragedia bohaterki tego tematu.
Daty są przypadkowe, może tyle się zgadza, że to lata 90. Może i to wygląda na tabelkę, ale jest chronologiczna i zwięzła. Główne punkty nie muszą być jednozdaniowe, ale też nie było by dobrze, żeby były całostronicowym opracowaniem wersetów i artykułów ze Strażnic, jak na blogu.

Ok. Nie drążę tematu. Poobserwuję sobie wątek.
« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2016, 22:05 wysłana przez Technolog »


od-nowa

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #151 dnia: 29 Kwiecień, 2016, 22:30 »
.
O blogu wspomniałem, bo zostałem na niego odesłany, ale jak napisałem - nie czytelny dla kogoś kto chce poznać temat i wiedzieć o co chodzi, a w szczególności czego na obecnym etapie - sprawa sądowa - oczekuje pani Danuta.Daty są przypadkowe, może tyle się zgadza, że to lata 90. Może i to wygląda na tabelkę, ale jest chronologiczna i zwięzła. Główne punkty nie muszą być jednozdaniowe, ale też nie było by dobrze, żeby były całostronicowym opracowaniem wersetów i artykułów ze Strażnic, jak na blogu.

Ok. Nie drążę tematu. Poobserwuję sobie wątek.
Przecież napisałam, że rozumiem czego oczekiwałeś od bloga, co moim zdaniem jest absurdalne, delikatnie mówiąc to nietakt, by napisać:
"Główne punkty nie muszą być jednozdaniowe, ale też nie było by dobrze, żeby były całostronicowym opracowaniem wersetów i artykułów ze Strażnic, jak na blogu."

Jeżeli autor i właściciel bloga ma taka potrzebę, tworzyć opracowania Strażnic i wersetów to dlaczego nie? niech pisze i pięć stron i 20. A to dlatego, gdyż te "opracowania Strażnic" dotyczą Danusię osobiście, pisze sama o tym, podaje przykłady. No na bank jest to dla mnie czytelne.

Jak wyraził to Nemo "Nie zapominaj, że na tym blogu kryje się osobista tragedia bohaterki tego tematu".



« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2016, 22:36 wysłana przez od-nowa »


Offline Technolog

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #152 dnia: 29 Kwiecień, 2016, 22:37 »
Nie napisałem, że oczekuję tego od bloga, bo ten rządzi się swoimi prawami i od czego jest blog to pani Danuta napisała w jednym z pierwszych postów tego wątku. Chodziło mi o skrót wydarzeń, który byłby opisany w tym wątku na forum, dla kogoś, kto chce poznać temat i zrozumieć o co chodzi w sprawie, która ma już 11 stron postów.


od-nowa

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #153 dnia: 29 Kwiecień, 2016, 22:49 »
Nie napisałem, że oczekuję tego od bloga, bo ten rządzi się swoimi prawami. Chodziło mi o skrót wydarzeń, który byłby opisany w wątku na forum, dla kogoś, kto chce poznać temat i zrozumieć o co chodzi w sprawie, która ma już 11 stron postów na forum.
Napisałeś, że blog nie ma chronologii, pózniej pokazałeś jak miało by to wyglądać układając daty jedna pod drugą, dołączając opisy obok każdej z nich.
Nie napisałeś " ja oczekuje od bloga", tylko wizualnie miałoby być tak i tak, bo chcę czysto i przejrzyście.
Szanuję blog, takim jaki jest, bo jest napisany uczuciami, życiem, sercem i rozumem.

Przeczytałam na samym początku artykuły w gazecie  i wiedziałam o co chodzi.
Proszę, może to Ci wyjaśni, są tam daty.

http://www.jw-ex.pl/prasa/glos-glogowa-wywiad-z-danuta-kubik/

Bardzo Tobie życzę poznania tematu i możliwości zrozumienia o co w sprawie chodzi.
« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2016, 22:53 wysłana przez od-nowa »


Offline Technolog

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #154 dnia: 29 Kwiecień, 2016, 22:58 »
Bardzo Tobie życzę poznania tematu i możliwości zrozumienia o co w sprawie chodzi.
Ok. Dzięki.


Offline TomBombadil

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #155 dnia: 30 Kwiecień, 2016, 21:29 »
A ja nie mogę doczytać się jaki jest obecny status Danusi,czy jest wykluczona,czy czynnym świadkiem.
Raz mam wrażenie,że jest traktowana jak odstępca innym (próba rozmowy 2 starszych po sprawie),że jako siostra. Czy ktoś może to wyjaśnić?


Offline M

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #156 dnia: 30 Kwiecień, 2016, 22:43 »
A ja nie mogę doczytać się jaki jest obecny status Danusi,czy jest wykluczona,czy czynnym świadkiem.
Raz mam wrażenie,że jest traktowana jak odstępca innym (próba rozmowy 2 starszych po sprawie),że jako siostra. Czy ktoś może to wyjaśnić?

Jest obecnie formalnie Świadkiem Jehowy. Przez jakiś czas była wykluczona, ale pod wpływem jej nacisków na Biuro Oddziału została wydana decyzja o cofnięciu decyzji o wykluczeniu. Padło na sali ogłoszenie "Danuta Kubik nigdy nie przestała być Świadkiem Jehowy".

Mimo to tak jak mówisz, Danusia jest traktowna jak odstępca i trędowata, bo odważyła się wystąpić przeciwko świętej organizacji.


Offline TomBombadil

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #157 dnia: 01 Maj, 2016, 16:28 »
Dziękuję M.Czyli warto z nimi się szarpać.Ustanowiła ważny precedens.


Offline gangas

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #158 dnia: 09 Maj, 2016, 17:52 »
Dziękuję M.Czyli warto z nimi się szarpać.Ustanowiła ważny precedens.

 Fajnie by było ale u nas w kraju nie ma spraw precedensowych z tego co wiem.  :-[
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #159 dnia: 09 Maj, 2016, 22:01 »
Oficjalnie nie ma! Ale w praktyce - jak najbardziej  :-\
Po co sędzia ma się wychylać? Po co tworzyć piramidy myślenia skoro ktoś już to zrobił?
Jeden kamyk potrafi wywołać lawinę...
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline gangas

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #160 dnia: 09 Maj, 2016, 22:15 »
 Tadeusz ale przypomnij sobie sprawę z paszportem do samochodów. Okazało się,że niesłusznie biorą 500 zeta. Jednak nie był to precedens. Każdy musiał wystąpić indywidualnie. A nie każdemu się chciało. A normalnie powinni zwrócić każdemu. :-[
   Prawda?
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #161 dnia: 10 Maj, 2016, 06:47 »
Mylisz pojęcie precedensu w postępowaniu sądowym z tzw. common low w anglosaskim modelu postępowania.
Precedens w naszym systemie sądowym jest zwyczajem!
Dam przykład:
Masz do rozwiązania zadanie matematyczne. Znajdujesz podobne zadanie i jego rozwiązanie. Do swojego zadania stosujesz znalezione rozwiązanie nie zastanawiając się, czy można zastosować inne, równie poprawne. Tak rodzi się schemat postępowania.
Nie jest on obcy także sędziom.
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline gangas

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #162 dnia: 10 Maj, 2016, 12:08 »
 Może i mylę niemniej jednak nie znam u nas schematu precedensu. Jeżeli wg. prawa tysiącom ludzi należą się zwroty niesłusznie poniesionych kosztów bo instytucja, urząd czy ktokolwiek źle interpretował prawo nie powinien każdy wnosić osobno sprawy o zwrot.
 Rozwiązano jedną sprawę i święto. Nic się nie zmienia i nie ma innych czynników czy okoliczności. Po co międlić to w każdym takim samym przypadku.
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #163 dnia: 10 Maj, 2016, 12:22 »
Precedens w tym wypadku polega na tym, że został stworzony pewien schemat postępowania.
A to o czym Ty piszesz"
Jeżeli wg. prawa tysiącom ludzi należą się zwroty niesłusznie poniesionych kosztów bo instytucja, urząd czy ktokolwiek źle interpretował prawo nie powinien każdy wnosić osobno sprawy o zwrot.
 Rozwiązano jedną sprawę i święto. Nic się nie zmienia i nie ma innych czynników czy okoliczności. Po co międlić to w każdym takim samym przypadku.
Jest to pobożne życzenie o racjonalność prawodawcy  :-\
A z tym jak wiemy bywa różnie...  >:(
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline owcaJehowy

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #164 dnia: 21 Sierpień, 2016, 04:21 »
Nie napisałem, że oczekuję tego od bloga, bo ten rządzi się swoimi prawami i od czego jest blog to pani Danuta napisała w jednym z pierwszych postów tego wątku. Chodziło mi o skrót wydarzeń, który byłby opisany w tym wątku na forum, dla kogoś, kto chce poznać temat i zrozumieć o co chodzi w sprawie, która ma już 11 stron postów.

Technolog!

Mam nadzieję, że po części zaspokoję Twoją ciekawość tym, co odpowiedziałam w innym temacie na tym forum - jestem świadkiem Jehowy, bo dla mnie bycie świadkiem oznacza służenie Jehowie Bogu, nie ludziom. Myślę, że Bóg chciał mieć zorganizowaną organizację, która miała spełniać Jego wymagania, lecz ci, którzy mieli być pasterzami owiec, większość z nich stało się pasterzami pasącymi samych siebie. (Ez. 34:2-8,19-21, 25, 27, 28) Wierzę w to, że Bóg widzi, jak wiele szczerych ludzi jest krzywdzonych i stali się niewolnikami ludzi znoszącymi liczne upokorzenia. Dla mnie jest jasne, że do zborów miały wejść ciemięskie wilki, które nie miały czule obchodzić się z trzodą. Ci ludzie mieli mówić rzeczy przewrotne, by pociągnąć za sobą uczniów. (Dz. 20:29, 30)"Niektórych zaś ubiczujecie w waszych synagogach i będziecie prześladować" (Mat 23:34)

To, co kiedyś czytałam ludziom, którym głosiłam odnoszę do swoich niektórych współwyznawców, którzy odwrócili się ode mnie, kiedy potrzebowałam pomocy, sprawiedliwego traktowania i mówienia prawdy oraz uczciwego podejścia do problemu.

Mam ochotę podobnie jak wielu z Was wykrzyczeć -DOŚĆ NIEWOLNICTWA I BEZPRAWIA POD PRZYKRYWKĄ POWOŁYWANIA SIĘ NA PRAWDZIWEGO BOGA JEHOWĘ!!!

W 1993r. zostałam NAZNACZONA w zborze, za decyzję męża alkoholika i wykluczonego - o rozwodzie
W 1995r. 10 dni po rozwodzie zostałam wykluczona, bo nie szanowałam decyzji męża i braci starszych
8 lat odwoływałam się od bezzasadnej biblijnie decyzji.
Zostałam przyłączona w 2003r. Zamiast publicznych przeprosin, których oczekiwałam, ogłoszono, że nigdy nie przestałam być Świadkiem Jehowy.
W 2008r. na kursie dla pionierów zrozumiałam, że mam być sobą i zaczęłam się domagać, by bracia starsi również zaczęli respektować prawo Boże i od tego roku zaczęła się moja kolejna batalia listowna o oficjalne przeprosiny, które uzyskałam z Biura Oddziału w lipcu 2010r. W tymże roku oczekiwałam pociągnięcia do odpowiedzialności osobę, która mnie wykluczała, co nigdy nie nastąpiło i nie doszło do konfrontacji z (obecnie pozwanym), który wygłaszał o mnie nieprawdziwe opinie i nadal lekceważył prawa i zasady Boże i moje prawa.

W 2010r. zamiast rozwiązania problemu, pozbawiono mnie przywileju pioniera stałego, zdrowia i potraktowano mnie jak trędowatą i pozbawioną wszelkich praw. W grudniu napisałam ostrzeżenie, że jeżeli moja sprawa nie zostanie zbadana w organizacji, to w 2011r. sprawa trafi do prokuratury.
W sierpniu 2011r. odebrano mi prawo głosu w zborze, do którego chodziłam nieoficjalnie, bez wyjaśnienia przyczyn biblijnych i bez powołania komitetu sądowniczego.
W grudniu  2011r z 6 tygodniowym wyprzedzeniem moja pani mecenas wystąpiła do braci starszych i organizacji o negocjacje, na które nikt się nie stawił. Po terminie wpłynęła odp. od adwokata reprezentującego organizację.

W 2012r. sprawa trafiła do prokuratury o znęcanie i pozbawienie mnie prawa głosu na zebraniach. Sprawa została umorzona z powodu braku znamion przestępstwa, gdyż oparto się głównie na opinii obecnie pozwanego i jego popleczników ( powołano również na świadka mojego wykluczonego męża)

W 2012r. powiadomiłam  Biuro Oddziału o kłamliwych zeznaniach. Skarga pozostała bez odpowiedzi. To spowodowało, że odebrano mi również możliwość korzystania z autobusu na zgromadzenia.
 
W maju 2013r. odebrano mi możliwość zabierania głosu na zebraniu w Żmigrodzie, gdzie korzystałam co roku z rehabilitacji.

W styczniu 2013r. zadzwoniłam do Biura Oddziału z prośbą o konfrontację z braćmi, którzy zeznawali fałszywie. Przedstawiciel Oddziału nie wyraził zgody na konfrontację przy świadkach i przy psychologu, który jest Świadkiem Jehowy. On nie chciał wracać do przeszłości i spraw finansowych, które poniosłam w wyniku nieposłuszeństwa Bogu braci starszych. Dlatego sprawa trafiła do Sądu Cywilnego w styczniu 2014r. o naruszenie moich dóbr osobistych. W 2015r. odbyła się tylko jedna sprawa, a obecnie jest już trzeci sędzia. 

 Kolejna sprawa jest planowana na 7 października 2016r.

Przyznam, że wolę kontakt osobisty ( telefoniczny) niż pisanie. Zbrzydło mi pisanie, gdyż 20 lat moje listy były lekceważone, a ja pisałam długie listy, by 'braciom' ułatwić życie.

Dziękuję i pozdrawiam tych, którzy wspierają mnie w praktyczny sposób i szanują moje uczucia.

Danuta Kubik
« Ostatnia zmiana: 21 Sierpień, 2016, 09:15 wysłana przez M »