Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik  (Przeczytany 91426 razy)

Jason.Bourne

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #300 dnia: 08 Lipiec, 2018, 17:10 »
Współczuję.
Pytanie kiedy zatarła sie granica między dochodzeniem sprawiedliwości, a bezsensownym uporem do jej dążenia. Każde przedsięwzięcie przecież winno być poprzedzone analiza zysków i strat. A tu zysk żaden a straty Danusia będzie odczuwać być może do końca życia. Czy było warto? Moim skromnym zdaniem w tym przypadku nie.


Offline HARNAŚ

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #301 dnia: 08 Lipiec, 2018, 17:31 »
Wciąż odnoszę nieodparte wrażenie , że ktoś źle podpowiadał Danusi  , być może robił to dla własnych korzyści ,  wzbudzając w niej niepotrzebne nadzieje . Rozdrapywanie  ran i przeżywanie każdego pisma oraz licznych procesów sądowych musiało kosztować wiele wysiłku i wypompowywało emocjonalnie.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #302 dnia: 08 Lipiec, 2018, 19:54 »
Jatiw – Owca Jehowy (DK)
Twoja determinacja, wiele, wiele uczyniła, choć nie satysfakcjonująca końcówka według  Twojego osobistego odczucia.
Jednak poruszona przez Ciebie sprawa (Ww) na szeroką skalę w mediach …  itd., odsłoniła wielki sukces w sprawie prawdziwego oblicza i działania tego ruchu religijnego w postępowaniu z swoimi byłymi członkami.
Przychodzi czasami osobiste wewnętrzne stwierdzenie, wszystkie możliwości zostały jakie były możliwe zostały wykorzystane.
Walczyć z zaparciem dalej – to szkoda przeżywać kolejne wewnętrzne emocje.
Spokój zdrowie jest najważniejsze, pomału przecież ubywa czas naszego życia.
A pamięć o Twoich dokonanych działaniach na pewno nie pójdzie w zapomnienie, życzliwe wobec Ciebie osoby powiedzą to szczerze - pozdrawiam



Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #303 dnia: 08 Lipiec, 2018, 21:57 »
Przynajmniej na sądy w tym kraju można liczyć - wykładają kawę na ławę, jak schabowego na talerz.

Tylko te koszty, mogli już przerzucić na Skarb Państwa, bo po co jeszcze dręczyć samotną kobietę zapłatą kilku tysięcy złotych, po tej całej obciążającej psychicznie sprawie.

Jak ktoś idzie na wesołe miasteczko aby go karuzela pokręciła, to niech sam płaci za swoje przyjemności. Płacę podatki na dobro społeczne.

Wciąż odnoszę nieodparte wrażenie , że ktoś źle podpowiadał Danusi  , być może robił to dla własnych korzyści ,  wzbudzając w niej niepotrzebne nadzieje . Rozdrapywanie  ran i przeżywanie każdego pisma oraz licznych procesów sądowych musiało kosztować wiele wysiłku i wypompowywało emocjonalnie.

Bardzo dyplomatycznie to ująłeś. Muszę nad tym popracować, aby nie przegiąć w postach.


Offline Estera

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #304 dnia: 09 Lipiec, 2018, 22:40 »
(...) Danuta już dawno powinna wycofać się z kopania z koniem (...)
   Takie myślenie i podejście trochę blokuje jakiekolwiek działania.
   I totalnie zniechęca.

   Bo gdyby tak naprawdę podejść do sprawy walki z jw.org., w taki sposób, że lepiej wycofać się "z kopania z koniem".
   To na przykład nie byłoby tego forum, a jednak jest to jakaś forma walki z tą obłudną religią.
   Nie byłoby manifestacji, które odbyły się i dalsze są planowane.
   Nie byłoby wizyt w Nadarzynie, takich jak D.Kubik czy S.Chłościńskiego.
   Nie byłoby nagrywania komitetów sądowniczych takich jak Bożydara czy KaiserSoze'go.
   Czy rozmów telefonicznych tj. Szychy.
   Blogów byłych świadków Jehowy.
   Kanałów You Tube, które są naprawdę pomocne w szukaniu prawdy o tej sekcie.
   Nawet Twojej historii, Harnasiu, byśmy nie poznali.
   ;D ;D

   Bo jak coś nie ma sensu, to po co to robić??
   A jednak uważam, że takie działania mają jakiś sens, choć się trochę jest na przegranej pozycji.
   Bo jeśli nawet uznać, że to jest ... "KOPANIE SIĘ Z KONIEM" ...
   To jednak do ludzi coś dociera, jakaś forma edukacji nt. tej sekty.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #305 dnia: 10 Lipiec, 2018, 00:41 »
   Takie myślenie i podejście trochę blokuje jakiekolwiek działania.
   I totalnie zniechęca.

   Bo gdyby tak naprawdę podejść do sprawy walki z jw.org., w taki sposób, że lepiej wycofać się "z kopania z koniem".
   To na przykład nie byłoby tego forum, a jednak jest to jakaś forma walki z tą obłudną religią.
   Nie byłoby manifestacji, które odbyły się i dalsze są planowane.
   Nie byłoby wizyt w Nadarzynie, takich jak D.Kubik czy S.Chłościńskiego.
   Nie byłoby nagrywania komitetów sądowniczych takich jak Bożydara czy KaiserSoze'go.
   Czy rozmów telefonicznych tj. Szychy.
 

Nie zgadzam się , że wypowiedz Harnasia zniechęca do działania mającego pokazać drugą stronę organizacji , mówią tylko o zachowaniu zdrowego rozsądku , żeby nie stać się po raz drugi ofiarą .
Po przeczytaniu wyroku zrobiło mi się żal Danusi i wręcz poczułam jaką radość ma  strona przeciwna , jak bardzo tryumfuje !
Publikowanie nagrań z komitetów , czy np. jak została potraktowana Danusia w Nadarzynie robi większą robotę niż przegrana sprawa sądowa. Ludzie mają swój rozum , trzeba pozwolić im wyciągać swoje wnioski. Teraz przegrana Danusi ma szansę trafić do strażnicy jako dowód opieki Jehowy na ludem Bożym.

Takie publikowanie  nagrań jak i akcje informacyjne jakie są podejmowane mają jak  najbardziej sens!

Świetne nagranie Agaty czy Sary są proste w swoim przekazie , ludzie dowiadują się , o czymś o czym nie mają pojęcia ! Sami świadkowie  nie powiedzą im przecież , że wyrzekli się swojej córki bo ta nie chce być świadkiem . Syn , który jest starszym zboru nie powie ludziom , wyrzekłem się swojej matki bo ta nie chce być świadkiem !
Dzięki nagrywanym rozmowom , przypominam nagranie Maćka , ludzie sami mogą ocenić czy postawa świadków jest uczciwa.

 
 
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline HARNAŚ

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #306 dnia: 10 Lipiec, 2018, 10:10 »
   
   Nawet Twojej historii, Harnasiu, byśmy nie poznali.
   ;D ;D

   Bo jak coś nie ma sensu, to po co to robić??
   A jednak uważam, że takie działania mają jakiś sens, choć się trochę jest na przegranej pozycji.
   Bo jeśli nawet uznać, że to jest ... "KOPANIE SIĘ Z KONIEM" ...
   To jednak do ludzi coś dociera, jakaś forma edukacji nt. tej sekty.
 
Patrzysz na temat bardzo egoistycznie . Żebyś Ty miała co oglądać i czytać niech inni przechodzą katusze.
Uważam , że ta sprawa wyrządziła więcej krzywd Danusi niż zakładała na początku. Dlatego lepiej w porę się wycofać niż oczekiwać ,że ktoś będzie klaskał. To bardzo przykre co ją spotkało i kosztowało stany depresyjne . Nikt z nas pisząc na forum nie doprowadza się do takiej ruiny emocjonalnej co Danusia w sądzie więc  Twoje porównanie nijak się ma do rzeczywistości.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #307 dnia: 10 Lipiec, 2018, 10:56 »
Harnaś użył moim zdaniem trafnego określenia "kopanie się z koniem". Można analizując wyrok sądu użyć niestety kolejnych, równie dobrze opisujących historię walki Danuty Kubik, określeń np "z motyką na słońce" czy z szabelką na czołgi". W moim odczuciu trudno bowiem walczyć z systemem narzędziami systemowymi, które ten system uprawomocniają. Obrazowo: gdy wyjdę do ogrodu poczytać książkę i słońce za ostro mnie przypieka, to nie wyruszam z motyką to słońce rozkopać tylko skrywam się do cienia pod drzewo lub parasol.


Offline chmura

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #308 dnia: 10 Lipiec, 2018, 11:01 »
Byłam na sprawie Danusi w połowie musiałam wyjść bo rozbolal mnie żołądek z nerwów: to ze świadkowie kłamali to jedno a drugie to fakt ze sędzia który nigdy SJ nie był nie jest w stanie zrozumieć jak to jest byc w sekcie, uważać starszych za pasterzy duchowych i wierzyć że spotka nas tam tylko sprawiedliwość
Nie mozna przed sadem świeckim oczekiwać że skaże współbraci za brak stosowania sie do doktryn
Z jednej strony rozumiem Danusie że chce ona sprawiedliwości i zadośćuczynienia ale wiem też ze ponosi ona za to koszt ogromny wyczerpania emocjonalnego
Sama wiem jak wiele kosztowało mnie wyjście z sekty, był czas ze myślałam iz logiczne przedstawienie faktów spowoduje wybudzenie innych ale tak nie jest
Wszyscy którzy z stamtąd odchodzimy musimy liczyć sie z tym ze będą na nas pluc,mówić o nas :wariaci,rozpustnicy i pijacy. Czy mamy sądzić sie ze wszystkimi udowadniając ze to nieprawda?
Jeśli ktoś ma siły proszę bardzo ale myślę ze lepiej strząsnąć to z siebie i po prostu żyć
Nareszcie żyję :)


Offline Roszada

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #309 dnia: 10 Lipiec, 2018, 11:15 »
Sam znam osoby, które całe życie sądzą się. Nie ma końca by się nie procesowali.
Aż do odwołań do kolejnych instancji i do prezydenta. Skargi, odwołania itp.
Nie chciałbym mieć takiego życia. :-\

W sądzie byłem jeden raz, po śmierci mamy, by załatwić sprawy mieszkaniowe z rodziną. Ale nie proces tylko normalne formalności.


Offline Estera

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #310 dnia: 10 Lipiec, 2018, 11:30 »
(...) Takie publikowanie  nagrań jak i akcje informacyjne jakie są podejmowane mają jak  najbardziej sens! (...)
   Oczywiście, Dorkas, jak najbardziej to wszystko ma sens.
   Już o tym gdzieś pisałam, ale przypomnę.
   Uważam, że każda forma walki z tą strażnicową hydrą ma sens, choć wiemy z góry, że organizacja nie zniknie z horyzontu.
   Ani w Polsce, ani na świecie.
   Nie można biernie w ciszy, milczeć i patrzeć na to, jak ona zjada nowe życia.
   Nam, którzy mamy świadomość i znamy prawdę o tej sekcie.
   
(...) Po przeczytaniu wyroku zrobiło mi się żal Danusi i wręcz poczułam jaką radość ma  strona przeciwna , jak bardzo tryumfuje ! (...)
   Całkowicie podzielam Twoje odczucia, nawet nie wiesz jak bardzo.
   Również poczułam ten tryumf Nadarzyna, że narazie są górą.
   Ale również poczułam to, jak bardzo sędziowie nie rozumieją, co ta sekta robi z ludźmi.
   Niestety sędziów, byłych śj nie ma, by w pełni zrozumieć, co taki świadkowy banita naprawdę przeżywa.
   
Patrzysz na temat bardzo egoistycznie . Żebyś Ty miała co oglądać i czytać niech inni przechodzą katusze.
Uważam , że ta sprawa wyrządziła więcej krzywd Danusi niż zakładała na początku. Dlatego lepiej w porę się wycofać niż oczekiwać ,że ktoś będzie klaskał. To bardzo przykre co ją spotkało i kosztowało stany depresyjne . Nikt z nas pisząc na forum nie doprowadza się do takiej ruiny emocjonalnej co Danusia w sądzie więc  Twoje porównanie nijak się ma do rzeczywistości.
   Wiesz HARNASIU, każda sprawa ważna pożera nasze emocje.
   Uwierz mi, wiem coś ntt i z teokratycznego punktu widzenia i z sądowego, tu nie ma żadnych wątpliwości.
   Ale też uważam, że jeśli już się coś zaczęło, to należy wykorzystać wszystkie możliwości.
   Wykorzystać wszystkie furtki, możliwe do otwarcia,
   niż potem żałować, że można było jeszcze coś zrobić, ale się tego nie zrobiło.
   I nie uważam, że jestem egoistką, bo też nie siedzę z założonymi rękami.
   Czekając tylko na to, co inni zrobią.
   Trochę mnie źle oceniasz.
   :'(
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline owcaJehowy

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #311 dnia: 10 Lipiec, 2018, 13:48 »
Wciąż odnoszę nieodparte wrażenie , że ktoś źle podpowiadał Danusi  , być może robił to dla własnych korzyści ,  wzbudzając w niej niepotrzebne nadzieje . Rozdrapywanie  ran i przeżywanie każdego pisma oraz licznych procesów sądowych musiało kosztować wiele wysiłku i wypompowywało emocjonalnie.

Harnaś!

Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że Ty jesteś lepiej zorientowany ode mnie, co dla mnie jest najlepsze. Twoim zdaniem, ja nie mam własnego zdania, tylko ktoś musiał mną kierować. Skoro dla Ciebie spokój jest ważniejszy niż walka o sprawiedliwość i prawdę, to masz do tego prawo, ale nie oceniaj mnie według swoich potrzeb.   
Skoro Twoim hasłem jest powiedzenie-  „Nie mów co myślisz , tylko myśl co mówisz”, to zastosuj je do siebie, bo ja CHCĘ mówić, co myślę i nie chcę pozwalać na to, by mnie krzywdzono i podejmowano za mnie decyzje.
« Ostatnia zmiana: 10 Lipiec, 2018, 13:55 wysłana przez owcaJehowy »


dwaswiaty

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #312 dnia: 10 Lipiec, 2018, 14:25 »
Harnaś!

Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że Ty jesteś lepiej zorientowany ode mnie, co dla mnie jest najlepsze. Twoim zdaniem, ja nie mam własnego zdania, tylko ktoś musiał mną kierować. Skoro dla Ciebie spokój jest ważniejszy niż walka o sprawiedliwość i prawdę, to masz do tego prawo, ale nie oceniaj mnie według swoich potrzeb.   
Skoro Twoim hasłem jest powiedzenie-  „Nie mów co myślisz , tylko myśl co mówisz”, to zastosuj je do siebie, bo ja CHCĘ mówić, co myślę i nie chcę pozwalać na to, by mnie krzywdzono i podejmowano za mnie decyzje.

Pani Danuto, czy wyrok sądu pani nie krzywdzi? Gdzie jest ta sprawiedliwość? I tak od lat. Tu nie chodzi, o to, czy pani może, powinna walczyć - to oczywiście pani sprawa. Jeżeli chce pani dalszego poniżania ze strony sądów, KO, czy starszych, życia procesami w sądach i zbieraniem pieniędzy na nie, to pani decyzja, do której ma pani prawo. Ma pani prawo spędzić kolejne kilkadziesiąt lat na tej walce i nie zaznać spokoju. Patrząc z boku, na sucho, taki Harnaś, czy inni mogą stwierdzić, że walka w sądzie w tym wypadku nic nie da. A pani ma prawo ich nie słuchać i krzywdzić się dalej. Może dla pani to będzie mniejsza krzywda niż siedzieć cicho. To pani wybór. Na forum, blogu można napisać co się tylko chce - bardziej lub mniej obiektywnie - sąd to nie forum, blog, czy youtube. Nie wiem, czy Harnasiowi o to chodziło z tym kierowaniem Panią, ale myślę, że pod względem prawnym ktoś źle Pani doradzał, dowodem niech będzie próba udowodniania przed sądem, że za zakazem udzielania komentarzy w kilku zborach stał jeden człowiek. Jeżeli takie komentarze są odbierane przez Panią jako krzywdę, czy atak to trudno. Bo ja w nich raczej dostrzegam próbę uchronienia przed kolejnymi rozczarowaniami. Ale to oczywiste - ma Pani prawo zrobić co tylko chce. To pani życie.



Offline owcaJehowy

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #313 dnia: 10 Lipiec, 2018, 18:01 »
Pani Danuto, czy wyrok sądu pani nie krzywdzi? Gdzie jest ta sprawiedliwość? I tak od lat. Tu nie chodzi, o to, czy pani może, powinna walczyć - to oczywiście pani sprawa. Jeżeli chce pani dalszego poniżania ze strony sądów, KO, czy starszych, życia procesami w sądach i zbieraniem pieniędzy na nie, to pani decyzja, do której ma pani prawo. Ma pani prawo spędzić kolejne kilkadziesiąt lat na tej walce i nie zaznać spokoju. Patrząc z boku, na sucho, taki Harnaś, czy inni mogą stwierdzić, że walka w sądzie w tym wypadku nic nie da. A pani ma prawo ich nie słuchać i krzywdzić się dalej. Może dla pani to będzie mniejsza krzywda niż siedzieć cicho. To pani wybór. Na forum, blogu można napisać co się tylko chce - bardziej lub mniej obiektywnie - sąd to nie forum, blog, czy youtube. Nie wiem, czy Harnasiowi o to chodziło z tym kierowaniem Panią, ale myślę, że pod względem prawnym ktoś źle Pani doradzał, dowodem niech będzie próba udowodniania przed sądem, że za zakazem udzielania komentarzy w kilku zborach stał jeden człowiek. Jeżeli takie komentarze są odbierane przez Panią jako krzywdę, czy atak to trudno. Bo ja w nich raczej dostrzegam próbę uchronienia przed kolejnymi rozczarowaniami. Ale to oczywiste - ma Pani prawo zrobić co tylko chce. To pani życie.

Panie dwaświaty!

Dziękuję za Pana komentarze.  Czy dobrze się domyślam się, że nie był Pan w organizacji, która potrafiła 'zabić' w nas zdrowe myślenie, kiedy jest się karanym za to, że pragniemy korzystać z daru wolnej woli. Ja w tej organizacji tkwiłam dziesiątki lat i dobrze wiem, jak funkcjonują ci, którzy teraz zrobią wszystko, by prawda nie wyszła na jaw. Ja mam ważne dowody, których sąd nie chciał badać, a przede wszystkim pozbawił mnie prawa do powołania biegłych, którzy mogli by rozjaśnić sposób funkcjonowania liderów tej organizacji, czemu sąd nie dał mi wiary.
   "Jak król nie trzyma się prawa, staje się tyranem". Człowiek ma prawo do dokonania ekshumacji, by się przekonać, czy w grobie leżą zwłoki osoby bliskiej, a mnie żyjącej odmawia się od lat prawa do życia w zgodzie z prawem i do ujawnienia dowodów, które posiadam. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu z Was chciałoby mi zaoszczędzić emocji związanych z decyzjami sądów, ale ja dzięki tym sprawom miałam okazję uświadomić sobie wiele rzeczy, które są dla mnie istotne oraz poznać swoich prawdziwych przyjaciół, którzy nie będą narzucać mi swojego punktu widzenia. 
 To prawda, że ponoszę pewne szkody, lecz dzięki własnym decyzjom, dojrzałam do walki z „Goliatem”, któremu wydaje się, że również z Boga mogą sobie zadrwić.  Zbyt długo stałam z boku przyglądając się, jak działają bezprawnie krzywdząc mnie i innych. Teraz pozwólcie, że mając dowody, zrobię wszystko, co w mojej mocy, by prawda wyszła na jaw, kto stoi za odebraniem mi prawa głosu i innych praw oraz kto wyrządził mi tyle krzywdy. Jak zrobię wszystko, co w mojej mocy, wówczas zostawię sprawy w 'rękach ' Boga.  Zgadzam się z Panem, że to była moja walka do poznania siebie, tej organizacji i tych, którzy ją opuścili.


Offline salvat

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #314 dnia: 10 Lipiec, 2018, 18:47 »
Jeśli wiesz że podołasz pod względem emocjonalnym i...finansowym, to tym samym nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia. ;)
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw