W tej sytuacji nie musi być i prawdopodobnie nie ma powiązania pomiędzy przytoczonym artykułem, a blokadą konta. Blokada konta jest rutynowym działaniem podejmowanym przez FB w różnych sytuacjach. Działanie może być podjęte przez algorytm lub po zgłoszeniu przez innego użytkownika. Jeśli zgłosił cię inny użytkownik, jako powód mógł podać np. mowę nienawiści, której FB bardzo się boi (raz, ze względu na narzucone na terenie EU standardy reagowania, dwa, ze względu na skręt w lewo, co powoduje wyczulenie na tego typu "problemy").
Podsumowując ktoś mógł cię zgłosić bezpodstawnie, bo nie spodobał mu się twój wpis, a FB musiał zareagować, gdy jako powód podano coś, co obecnie niektórzy uważają za największą zbrodnie przeciw ludzkości, a więc mowę nienawiści, czymkolwiek ona jest.
Jako ciekawostkę podam, że FB nie jest zainteresowany blokowaniem kont i rozstrzyga większość spraw na korzyść blokowanych. Dotyczy to nawet posługiwania się czyimś wizerunkiem bez praw do niego, czy wprowadzaniem w błąd treściami reklamowymi. Blokowanie kont, to blokowanie użytkowników, a mniej użytkowników, to mniej pieniędzy.
A jak wyznaczyć granicę tego naruszenia? Sąd wyznacza. Jeden tak, a drugi inaczej. Na kogo padnie na tego bęc.