Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Włosy krótkie/długie  (Przeczytany 994 razy)

Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #15 dnia: 25 Październik, 2025, 13:05 »
A kobiety obcięte na krótko maja luz. Nikt ich nie atakuje że mają włosy krótkie i nikt nie straszy aniołami ludobójcami.
opisując ogólny klimat w większości zborów masz oczywiście rację, ale...

Pamiętam jeden wyjątkowo smutny wyjątek od tej reguły. Nastoletnia dziewczyna została publicznie skrytykowana za ścięcie włosów na krótko i to skrytykowana w tak chamski i ordynarny sposób że podjęła próbę samobójczą. Na szczęście nieskuteczną. Przeżyła.

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Storczyk

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Październik, 2025, 16:12 »
Też obcięłam na krótkie włosy, prawie na męsko, byłam pionierką nikt mi uwagi nie zwracał, nie miałam żadnych przytyków czy nieprzyjemności, to były lata 90 była moda na  krótkie włosy w sumie kilka nas było i problemu nikt nie robił.
 Gorzej chyba z krótką spódniczką było by...


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 901
  • Polubień: 708
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Październik, 2025, 12:55 »
opisując ogólny klimat w większości zborów masz oczywiście rację, ale...

Pamiętam jeden wyjątkowo smutny wyjątek od tej reguły. Nastoletnia dziewczyna została publicznie skrytykowana za ścięcie włosów na krótko i to skrytykowana w tak chamski i ordynarny sposób że podjęła próbę samobójczą. Na szczęście nieskuteczną. Przeżyła.
Podejrzewam, że problem wynika z tego, że w orgu czasami władzę (wielką władzę nad sumieniami i psychiką ludzi) otrzymują ludzie zupełnie nie nadający się do tego.
A co więcej ludzie, którzy są nieprzygotowani, którzy są toksyczni, których nikt nie weryfikuje czy powinni być na tym miejscu.
Tacy ludzie czasami potrafią stworzyć toksyczne środowisko


Tak niestety mści się pogarda dla wykształcenia.


================
ciekawe czy siostry depilują nogi?
albo czy bracia depilują włosy pod pachami?


"Czyż sama natura nie podpowiada", że hańbą jest mieć u kobiety włosy na nogach i u obu płci włosy pod pachami przy założonej koszulce?



To literalne podejście do Biblii często daje bzdurne wyjasnienia.
« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2025, 12:58 wysłana przez szymonbudny »
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Październik, 2025, 13:40 »
Podejrzewam, że problem wynika z tego, że w orgu czasami władzę (wielką władzę nad sumieniami i psychiką ludzi) otrzymują ludzie zupełnie nie nadający się do tego.
A co więcej ludzie, którzy są nieprzygotowani, którzy są toksyczni, których nikt nie weryfikuje czy powinni być na tym miejscu.
Tacy ludzie czasami potrafią stworzyć toksyczne środowisko
Niestety, masz rację.
Właśnie tak jest.
Podstawowe dwa kryteria doboru kadr to po pierwsze ślepe posłuszeństwo po drugie angażowanie czasu dla organizacji.
Nie ocenia się poziomu empatii kandydata na taką funkcję, ocenia się "cyferki" w miesięcznym sprawozdaniu.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gostek

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #19 dnia: 27 Październik, 2025, 16:14 »
cytat: - szymonbudny-

"Podejrzewam, że problem wynika z tego, że w orgu czasami władzę (wielką władzę nad sumieniami i psychiką ludzi) otrzymują ludzie zupełnie nie nadający się do tego.
A co więcej ludzie, którzy są nieprzygotowani, którzy są toksyczni, których nikt nie weryfikuje czy powinni być na tym miejscu.
Tacy ludzie czasami potrafią stworzyć toksyczne środowisko"





Niestety, ale tak jest wszędzie. Podobne sytuację można mnożyć. Począwszy od niekompetentnego sprzedawcy w sklepie po fryzjera czy też kucharza w restauracji.
Często, to z jakimi ludźmi mamy w takich sytuacjach do czynienia - to często przypadek. I to od tego przypadku potem zależy ciągłość dalszych spraw.
Były i są zbory, gdzie współistnienie "zwykłych" braci i sióstr z opiekunami zborowymi,czyli starszymi i sługami pomocniczymy przebiega w miarę normalnie a w innych nie.








« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2025, 16:21 wysłana przez Gostek »


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Październik, 2025, 16:38 »
Były i są zbory, gdzie współistnienie "zwykłych" braci i sióstr z opiekunami zborowymi,czyli starszymi i sługami pomocniczymy przebiega w miarę normalnie a w innych nie.
zgadzam się z tym co napisałeś

Dodam jednak, że sytuacja może zmienić się z tygodnia na tydzień.
Możemy 30 lat należeć do "normalnego" zboru, aż tu nagle na jego terenie zamieszka mężczyzna który już wcześniej w innym zborze pełnił funkcję starszego zboru. I dodatkowo dostanie zamianowanie do pełnienia tej funkcji w naszym zborze. I zacznie zaprowadzać swoje porządki.

Sytuacja wielu osób zmieni się wtedy praktycznie "z wtorku na środę".
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 901
  • Polubień: 708
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Październik, 2025, 09:10 »
A jakie są kryteria jakie są *realnie* weryfikowane gdy ktoś ma zostać starszym?
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #22 dnia: 28 Październik, 2025, 13:20 »
A jakie są kryteria jakie są *realnie* weryfikowane gdy ktoś ma zostać starszym?
przez kilkadziesiąt lat, aż do dnia w którym zniesiono obowiązek podawania ilości godzin poświęcanych w miesiącu na głoszenie, uważnie była analizowana ilość godzin głoszenia. Mile widziana była stała służba pionierska lub co najmniej podejmowanie się pomocniczej służby pionierskiej w czasie urlopu.

Brane było pod uwagę czy kandydat wywiązuje się z zadań powierzonych mu jako słudze pomocniczemu, w tym: jakość wygłaszanych wykładów w zborze

Brana pod uwagę była sytuacja rodzinna: żona będąca aktywną głosicielką, dzieci nie sprawiające większych problemów wychowawczych

Zaangażowanie materialno-finansowe, np. pomaganie przy budowie sal królestwa, ugoszczenie nadzorcy podróżującego wizytującego dany zbór

Posłuszeństwo i przytakiwanie we wszystkim miejscowej starszyźnie, nie krytykowanie starszyzny ani tym bardziej Ciała Kierowniczego

Powiązania rodzinne z gronem starszych
 
Odpowiedni wygląd, chodzenie w garniturze, itp

Dysponowanie dużą ilością wolnego czasu
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Październik, 2025, 11:20 »
A jakie są kryteria jakie są *realnie* weryfikowane gdy ktoś ma zostać starszym?
myślę że zaciekawi Ciebie to nagranie u Światusów https://www.youtube.com/watch?v=HieBILXmm1c
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 901
  • Polubień: 708
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #24 dnia: 30 Październik, 2025, 13:55 »
przez kilkadziesiąt lat, aż do dnia w którym zniesiono obowiązek podawania ilości godzin poświęcanych w miesiącu na głoszenie, uważnie była analizowana ilość godzin głoszenia. Mile widziana była stała służba pionierska lub co najmniej podejmowanie się pomocniczej służby pionierskiej w czasie urlopu.

Brane było pod uwagę czy kandydat wywiązuje się z zadań powierzonych mu jako słudze pomocniczemu, w tym: jakość wygłaszanych wykładów w zborze

Brana pod uwagę była sytuacja rodzinna: żona będąca aktywną głosicielką, dzieci nie sprawiające większych problemów wychowawczych

Zaangażowanie materialno-finansowe, np. pomaganie przy budowie sal królestwa, ugoszczenie nadzorcy podróżującego wizytującego dany zbór

Posłuszeństwo i przytakiwanie we wszystkim miejscowej starszyźnie, nie krytykowanie starszyzny ani tym bardziej Ciała Kierowniczego

Powiązania rodzinne z gronem starszych
 
Odpowiedni wygląd, chodzenie w garniturze, itp

Dysponowanie dużą ilością wolnego czasu
Czy to odbywa się w trakcie jakiejś rozmowy "rekrutacyjnej"?


Czy są wówczas weryfikowane kryteria takie jak:
- czy jest empatyczny?
- czy dobrze się czuje zarządzając ludźmi?
- jakie opinie mają ludzie, którzy dotychczas byli zarządzani przez niego?
- czy ma doświadczenie w rozwiązywaniu konfliktów?
- <jakiś przykład do dyskusji>: "jak by rozwiązał problem gdy xyz"?
- czy ważniejsza dla niego jest doktryna czy realny człowiek - brat/siostra, która ma problem i potrzebuje pomocy?
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #25 dnia: 30 Październik, 2025, 23:38 »
o wszystkim decydują dotychczasowi starsi bo to oni przedkładają rekomendację a nadzorca podróżujący tylko zatwierdza.
W praktyce jedyne "twarde dane" do jakich ma dostęp nadzorca podróżujący to kartoteka głosiciela.
Ewentualnie można powierzyć kandydatowi obowiązek wygłoszenia jakiegoś punktu w zborze by podróżujący ocenił czy kandydat jest dobrym mówcą.
Ewentualnie nadzorca podróżujący może pójść do służby kaznodziejskiej wspólnie z kandydatem na starszego zboru, by ocenić jego kwalifikacje.

Częstym schematem jest zasugerowanie kandydatowi że może "ubiegać się" o przywilej starszego a potem oczekiwanie łapówki.
Przykładowo w poniedziałek mówimy mechanikowi samochodowemu że chcemy go zarekomendować.
Widzimy że aż mu się oczy zaświeciły z radości.
We wtorek jedziemy swoim samochodem do jego warsztatu i prosimy o wycenę różnych usług.
Mechanik mówi nam że "wg cennika" kosztowałoby to 6.150zl
Pytamy czy możemy liczyć na zniżkę.
Mechanik odpowiada: ok, rozumiem o co chodzi. Dla ciebie usługę wykonam gratis.
Po tygodniu nadzorca podróżujący zatwierdził nowego starszego zboru dla zboru w Pierdziszewie.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 852
  • Polubień: 5299
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #26 dnia: 31 Październik, 2025, 11:55 »
o wszystkim decydują dotychczasowi starsi bo to oni przedkładają rekomendację a nadzorca podróżujący tylko zatwierdza.
W praktyce jedyne "twarde dane" do jakich ma dostęp nadzorca podróżujący to kartoteka głosiciela.
Ewentualnie można powierzyć kandydatowi obowiązek wygłoszenia jakiegoś punktu w zborze by podróżujący ocenił czy kandydat jest dobrym mówcą.
Ewentualnie nadzorca podróżujący może pójść do służby kaznodziejskiej wspólnie z kandydatem na starszego zboru, by ocenić jego kwalifikacje.

Częstym schematem jest zasugerowanie kandydatowi że może "ubiegać się" o przywilej starszego a potem oczekiwanie łapówki.
Przykładowo w poniedziałek mówimy mechanikowi samochodowemu że chcemy go zarekomendować.
Widzimy że aż mu się oczy zaświeciły z radości.
We wtorek jedziemy swoim samochodem do jego warsztatu i prosimy o wycenę różnych usług.
Mechanik mówi nam że "wg cennika" kosztowałoby to 6.150zl
Pytamy czy możemy liczyć na zniżkę.
Mechanik odpowiada: ok, rozumiem o co chodzi. Dla ciebie usługę wykonam gratis.
Po tygodniu nadzorca podróżujący zatwierdził nowego starszego zboru dla zboru w Pierdziszewie.
[/b][/size]

Pierwsze słyszę aby taka sytuacja miała miejsce w zborze. Obstawiałbym kolesiostwo, to prędzej, zwłaszcza promowanie własnej rodziny, co miało miejsce także w moim zborze.

Czy to odbywa się w trakcie jakiejś rozmowy "rekrutacyjnej"?
Czy są wówczas weryfikowane kryteria takie jak:
- czy jest empatyczny?
- czy dobrze się czuje zarządzając ludźmi?
- jakie opinie mają ludzie, którzy dotychczas byli zarządzani przez niego?
- czy ma doświadczenie w rozwiązywaniu konfliktów?
- <jakiś przykład do dyskusji>: "jak by rozwiązał problem gdy xyz"?
- czy ważniejsza dla niego jest doktryna czy realny człowiek - brat/siostra, która ma problem i potrzebuje pomocy?
[/size]

Zamianowanie odbywa się na podstawie opinii starszych zboru i obserwacji twego zaangażowania w sprawy organizacji. Nie ma jakieś konkretnej rozmowy rekrutacyjnej w dosłownym tego słowa znaczeniu. W moim przypadku było tak, że podczas wizyty pasterskiej zostałem poinformowany, że jestem brany pod uwagę na zamianowanie, ale bracia starsi mają jedno ale do mnie. I tu w tym miejscu na podstawie PŚ wyjaśniono mi co stoi na przeszkodzie aby mnie zamianować na usługującego. Natomiast zgadza się co napisał Sebastian, że wszystko zależy od opinii starszych. Daje im to dużą władzę nad ludźmi i nad ich karierą w zborze. I to tyle w temacie.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #27 dnia: 31 Październik, 2025, 16:29 »
Pierwsze słyszę aby taka sytuacja miała miejsce w zborze. Obstawiałbym kolesiostwo, to prędzej, zwłaszcza promowanie własnej rodziny, co miało miejsce także w moim zborze. (...) Natomiast zgadza się co napisał Sebastian, że wszystko zależy od opinii starszych. Daje im to dużą władzę nad ludźmi i nad ich karierą w zborze. I to tyle w temacie.
Ty wspominasz "kolesiostwo" a to co ja wspomniałem może być wyjaśnieniem "jak tworzą się więzy koleżeńskie" w zborach.

Mechanik samochodowy "okazał się dobrym kolegą" i dlatego został dopuszczony do członkostwa w "elicie" zboru.

Może mechanik okazał się naiwniakiem który dał się komuś wykorzystać, a może "zainwestował" podobnie do Szymona z księgi Dzieje 8:18-24
Z tą różnicą, że tym razem "nie było interwencji niebios"

Gdy uwzględnimy zakres władzy starszego zboru i satysfakcję ze sprawowania tejże władzy, "inwestycja" mogła być uznana za "opłacalną".
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 852
  • Polubień: 5299
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #28 dnia: 31 Październik, 2025, 17:52 »
Ty wspominasz "kolesiostwo" a to co ja wspomniałem może być wyjaśnieniem "jak tworzą się więzy koleżeńskie" w zborach.

Mechanik samochodowy "okazał się dobrym kolegą" i dlatego został dopuszczony do członkostwa w "elicie" zboru.

Może mechanik okazał się naiwniakiem który dał się komuś wykorzystać, a może "zainwestował" podobnie do Szymona z księgi Dzieje 8:18-24
Z tą różnicą, że tym razem "nie było interwencji niebios"

Gdy uwzględnimy zakres władzy starszego zboru i satysfakcję ze sprawowania tejże władzy, "inwestycja" mogła być uznana za "opłacalną".
[/b][/size]

Sebastianie ja piszę w trybie oznajmującym a nie przypuszczającym. Mój przykład określa się jako nepotyzm, a twój przestępstwo polegające na łapówce za określoną funkcję. Nie spotkałem się, ani nie słyszałem o żadnym przypadku, aby za łapówkę ktoś został zamianowany na przywilej. To taka różnica. Poza tym to grono podejmuje decyzję a nie jeden starszy.
« Ostatnia zmiana: 31 Październik, 2025, 17:55 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Online Gremczak

Odp: Włosy krótkie/długie
« Odpowiedź #29 dnia: 31 Październik, 2025, 18:30 »


Sebastianie ja piszę w trybie oznajmującym a nie przypuszczającym. Mój przykład określa się jako nepotyzm, a twój przestępstwo polegające na łapówce za określoną funkcję. Nie spotkałem się, ani nie słyszałem o żadnym przypadku, aby za łapówkę ktoś został zamianowany na przywilej. To taka różnica. Poza tym to grono podejmuje decyzję a nie jeden starszy.
To nie jest tak ,że za łapówkę.
Mieć dobre układy ze starszymi.(cokolwiek to znaczy).
To jest duży plus.
Starsi podejmują decyzję ale i tak ostateczne słowo ma obwodowy.
Zaproponować czyjąś kandydaturę może też obwodowy.