Zmieniając się na chwilę w sługę Bożego spod marki jw.org mógłbym powiedzieć, że pełnił funkcję skarbnika tylko dlatego, że uzyskał ją, zanim został świadkiem Je... chrześcijaninem

Bo gdyby był chrześcijaninem, to przecież na pewno nie zostałby skarbnikiem. Jednak to nie jest super argumentacja, bo pracę można zmienić, tak jak to robią słudzy Boży dzisiaj. Wobec tego można argumentować, że on był zwykłym urzędnikiem i to nie była funkcja polityczna. Wtedy jednak dowodzi się braku znajomości realiów tamtych czasów.
Wobec tego dyskusja z sekciarzem może nie mieć sensu, ale dla wszystkich pozostałych to jest ciekawy fragment.