Można by się pokusić o twierdzenie, że Bóg w tamtym czasie to chyba był martwy.
A żywi ludzie przeżyli prawdziwe piekło życia.
Dokładnie ,ludzie przeżyli piekło i to nie zgotowane przez jakiegoś diabła a przez innych ludzi,którzy mieli swoje rodziny i potrafili je pewnie kochać.
Niestety ideologia potrafi zmącić zdrowy rozsądek i np spowodować, że dobry wychowawca czy np lekarz, który wcześniej pomagał wielu ludziom i to nie zależnie od ich pochodzenia,nagle na rozkaz albo z poczucia obowiązku wobec ojczyzny czy jakkiejś innej ideologii potrafi stanąć po drugiej stronie barykady i mordować bezbronnych ludzi ...😏
Jak wstępowałem do Świadków Jehowy ,to skutecznie wmówiono mi pogląd,że to sam Szatan żądzi tym światem i to on popycha ludzi by robili potworne rzeczy innym ludziom . Niestety uwierzyłem w te tezy i chyba się zatrwardziłem na cierpienia ludzkie,mniemając,że i tak my jako ludzie nie mamy żadnego wpływu by to zmienić .
Teraz,kiedy stoję i patrzę na to wszystko z boku ,wiem ,że można działać wszędzie tam ,gdzie to tylko jest możliwe .
Pozbyłem się również poglądu,że my jako ludzie na nic nie mamy wpływu i że tylko sam Jehowa Bóg może odmienić los ludzi poniżonych.
Po tym ,co przeszli żydzi i inni ludzie podczas 2 wojny światowej wcale się nie dziwię,że dziś pośród ludzi pochodzenia mojżeszowego jest tak wielu ateistów.Bo ich bóg im nie pomógł i to w momencie ,kiedy tego bardzo ale to bardzo potrzebowali. 😔